17: Ogród śmierci – Margit Sandemo audiobook – Tajemnicza saga fantasy pełna mroku i przeznaczenia
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczny świat Sagi o Ludziach Lodu z audiobookiem “17: Ogród śmierci” Margit Sandemo, mistrzowsko czytanym przez Sylwię Nowiczewską. Daniel Lind wyrusza w samotną podróż nad brzegi Morza Karskiego, gdzie spotyka Shirę – wybraną, która ma złamać klątwę rodu. Przed nią jednak przerażająca wędrówka przez Ogród Śmierci, pełna nieludzkich prób i cieni przeszłości. Głos narratora otula jak zimowy wiatr, budząc grozę i fascynację, a historia wciąga niczym wir w lodowatej rzece. Idealne dla tych, którzy lubią historyczne fantasy z dreszczem emocji. Odkryj “17: Ogród śmierci” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy skandynawskich sag i audiobookowych przygód! Tomasz Wiśniewski znów zagląda do was z recenzją, która – mam nadzieję – rozjaśni wam nieco wybór następnego słuchowiska. Dzisiaj weźmiemy pod lupę ’17: Ogród śmierci’ Margit Sandemo, czyli kolejny tom słynnej ‘Sagi o Ludziach Lodu’. Siadajcie wygodnie, może z kubkiem herbaty (albo czymś mocniejszym, bo jak zobaczycie, recenzja będzie pełna emocji!), i dajcie się porwać tej opowieści.
Zacznijmy od tego, że ‘Saga o Ludziach Lodu’ to już w Polsce taki kultowy cykl, że trudno przejść obok niego obojętnie. Pamiętam, jak kilka lat temu analizowałem dla mojego bloga fenomen popularności skandynawskich sag w Polsce – i właśnie wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z twórczością Margit Sandemo. To było jeszcze przed moim słynnym cyklem o literaturze nordyckiej, który później przerodził się w całkiem popularny podcast. I muszę przyznać, że ‘Ogród śmierci’ słuchałem z mieszanymi uczuciami, trochę jakbym wracał do starego, dobrego znajomego, który jednak… no cóż, trochę się zestarzał.
Audiobook, wydany przez Nordipress/Storyside w 2018 roku, prowadzi nas przez kolejne losy rodu dotkniętego klątwą. Tym razem akcja przenosi się w odległe regiony Rosji, do ludu Nieńców, co samo w sobie jest ciekawym zabiegiem. Sandemo jak zwykle serwuje nam mieszankę fantasy, historii i mistycyzmu, ale – niestety – w tej części czuć pewne zmęczenie materiałem. To tak, jakbyście oglądali ulubiony serial, który już trochę przeciąga się w czasie, a scenarzyści próbują ratować sytuację coraz bardziej wymyślnymi wątkami.
Główne wątki ‘Ogrodu śmierci’ skupiają się na próbach złamania klątwy przez Daniela Linda i inicjacji Shira w tajemniczym Ogrodzie Śmierci. Teoretycznie brzmi ekscytująco, prawda? Niestety, w praktyce wiele momentów wydaje się przewidywalnych, a tempo akcji bywa nierówne. Pamiętam, jak podczas słuchania pewnych fragmentów miałem ochotę przewinąć do przodu – co w przypadku audiobooka nie jest takie proste! To trochę jak z moją ulubioną kapelą, która po świetnych pierwszych płytach nagle wydaje album, gdzie czuć, że pomysły się wyczerpują.
Ale nie jest tak źle! Sylwia Nowiczewska, która czyta tę część, robi to naprawdę dobrze. Jej interpretacja postaci, zwłaszcza Shira, dodaje głębi bohaterce, która w wersji papierowej mogłaby wydawać się nieco płaska. To właśnie w wykonaniu Nowiczewskiej niektóre sceny, szczególnie te związane z inicjacją Shira, zyskują prawdziwą moc. Momentami miałem wrażenie, że to właśnie głos narratorki ratuje sytuację, gdy fabuła zaczyna się toczyć po dobrze znanych koleinach.
Porównując ‘Ogród śmierci’ do innych części sagi, muszę przyznać, że nie jest to najsilniejszy tom. To trochę jak w ‘Grze o tron’ – są sezony, które ogląda się z zapartym tchem, i takie, gdzie czekamy na powrót do formy. Sandemo, podobnie jak George R.R. Martin, stworzyła rozległy świat z wieloma wątkami, ale w tej konkretnej części czuć pewien brak świeżości. Z drugiej strony, jeśli ktoś jest zafascynowany całym cyklem, pewnie i tak będzie chciał poznać każdy szczegół historii rodu Ludzi Lodu.
Dla kogo będzie ten audiobook? Na pewno dla fanów sagi, którzy chcą dokończyć rozpoczętą podróż. Dla osób lubiących połączenie fantasy z elementami historycznymi i folklorem. Ale jeśli dopiero zaczynacie przygodę z Sandemo, radzę zacząć od wcześniejszych tomów – tam magia tej opowieści działa pełną parą. A jeśli szukacie czegoś podobnego, ale bardziej współczesnego w wyrazie, może warto sięgnąć po ‘Wiedźmina’ Sapkowskiego w wersji audio? Andrzej Chyra robi tam naprawdę kawał dobrej roboty!
Podsumowując: ’17: Ogród śmierci’ to audiobook, który ma swoje momenty, ale nie uniknął pułapki, w którą wpada wiele długich serii. Słucha się go trochę jak spotkania ze starym przyjacielem – nawet jeśli nie jest już tak błyskotliwy jak kiedyś, i tak miło spędzić z nim czas. A że czasem się zagada i powtarza te same historie? Cóż, któż z nas tego nie robi?
Na dzisiaj to już wszystko, drodzy słuchacze i czytelnicy! Jeśli macie swoje przemyślenia na temat ‘Ogrodu śmierci’ albo całej ‘Sagi o Ludziach Lodu’, dajcie znać w komentarzach – zawsze chętnie wymienię się opiniami. A ja już biegnę przygotowywać kolejną recenzję – tym razem coś bardziej współczesnego, obiecuję! Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się zimowej aurze (nawet jeśli pochodzi ona z krainy Ludzi Lodu). Do usłyszenia!
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 28min |