25: Anioł o czarnych skrzydłach – Margit Sandemo audiobook – Mroczna saga o walce dobra ze złem

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w mroczny świat fantasy historycznego z audiobookiem 25: Anioł o czarnych skrzydłach autorstwa Margit Sandemo, wciągająco czytanym przez Sylwię Nowiczewską. Mała Tula Backe, obdarzona niezwykłymi mocami, odkrywa swoje przeznaczenie wśród Ludzi Lodu – lecz czy oprze się diabelskim planom Tengela Złego, który wybrał ją, by przebudzić go ze snu? Ta pełna napięcia opowieść otula słuchacza jak czarny płaszcz nocy, budząc dreszcz emocji i niepokój. Idealne dla tych, którzy lubią historie o walce dobra ze złem, gdzie granice moralności są jak kruchy lód. Odkryj 25: Anioł o czarnych skrzydłach i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 329873

Opis

Drodzy Miłośnicy Mrocznych Opowieści,

Gdy po raz pierwszy sięgnąłem po audiobook “25: Anioł o czarnych skrzydłach” Margit Sandemo, nie spodziewałem się, że ta część “Sagi o Ludziach Lodu” tak głęboko poruszy moje zawodowe i osobiste struny. Jako badacz folkloru i miłośnik literatury grozy, od dawna fascynuje mnie sposób, w jaki skandynawscy autorzy przeplatają elementy nadprzyrodzone z ludzkimi dramatami. Sandemo robi to z charakterystyczną dla siebie maestrią, choć – jak się okazuje – nie zawsze konsekwentnie.

Historia Tuli Backe, młodej kobiety odkrywającej swoje mroczne dziedzictwo, od pierwszych minut wciąga słuchacza w wir emocji. Sandemo zręcznie balansuje między psychologiczną głębią a elementami fantasy, tworząc postać, która – jak to ujął jeden z moich profesorów psychologii – “jest żywym przykładem jungowskiego cienia”. Tula, rozdarta między dobrem a złem, zmagająca się z demonami własnej przeszłości i dziedzictwem klątwy Ludzi Lodu, to postać niezwykle nośna literacko.

Pamiętam, jak podczas moich badań nad polskimi legendami o opętaniach, natknąłem się na podobne motywy walki z wewnętrznym złem. Sandemo, choć osadza swoją historię w norweskich realiach, dotyka uniwersalnych lęków. Sceny opętania Tuli, które nie wszystkim słuchaczom przypadły do gustu (jak widać w recenzjach), są według mnie jednymi z najmocniejszych momentów książki. Pracując nad scenariuszem krótkometrażowego filmu grozy, właśnie takie psychologicznie gęste sekwencje starałem się przenieść na ekran – gdzie strach płynie bardziej z wewnętrznego rozdarcia niż z zewnętrznych efektów.

Sylwia Nowiczewska jako narratorka dokonuje prawdziwej sztuki interpretacji. Jej głos, momentami ciepły i łagodny, potrafi w ułamku sekundy stać się mroczny i pełen złowrogiej energii. Szczególnie udane są sceny, w których Tula zmaga się ze swoją “ciemną stroną” – Nowiczewska potrafi oddać tę wewnętrzną walkę jedynie modulacją głosu, bez potrzeby sięgania po tanie efekty. To rzadka umiejętność wśród lektorów audiobooków.

Technicznie, produkcja stoi na wysokim poziomie. Brak zakłóceń, wyraźna dykcja i odpowiednie tempo narracji sprawiają, że prawie 10-godzinny audiobook mija jak z bicza strzelił. Nordipress/Storyside jak zwykle nie zawodzi w kwestii jakości.

Nie mogę jednak nie odnieść się do kontrowersji, jakie książka wzbudza wśród części słuchaczy. Faktycznie, wątki związane z przemocą seksualną i demonicznym opętaniem mogą być trudne dla niektórych odbiorców. Jako badacz reakcji na strach w literaturze rozumiem jednak, że Sandemo sięga po te mocne środki wyrazu celowo – by pokazać, jak krucha jest granica między ludzką naturą a pierwotnym złem. To nie jest horror dla poszukujących lekkiej rozrywki, ale raczej psychologiczna podróż w głąb ciemności, jaka drzemie w każdym z nas.

Porównując “Anioła o czarnych skrzydłach” do innych dzieł z gatunku, widzę wyraźne podobieństwa do “Wiedźmina” Sapkowskiego – szczególnie w motywie klątwy i dziedziczenia zła. Sandemo jednak, w przeciwieństwie do polskiego mistrza fantasy, skupia się bardziej na psychologicznym aspekcie swoich postaci niż na epickiej akcji. To bardziej kameralne, ale nie mniej intensywne studium ludzkiej natury.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno miłośnikom psychologicznego fantasy, którzy nie boją się zmierzyć z trudnymi tematami. To również doskonała pozycja dla badaczy literatury grozy – jako przykład, jak skutecznie łączyć elementy folkloru z głęboką charakterystyką postaci. Początkującym w sadze radzę jednak zacząć od wcześniejszych tomów, by w pełni zrozumieć kontekst wydarzeń.

Słuchając “Anioła o czarnych skrzydłach”, wielokrotnie powracałem myślami do moich badań nad polskimi legendami o opętaniach. Sandemo, choć pisze w zupełnie innej konwencji, dotyka podobnych uniwersalnych prawd o naturze zła. To nie jest książka, która daje łatwe odpowiedzi – ale właśnie dlatego zasługuje na uwagę. W świecie, gdzie groza często sprowadzana jest do tanich efektów, Sandemo przypomina, że największe potwory nosimy w sobie.

Z mrocznymi pozdrowieniami,
Piotr Czarny

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 24min