35: Droga w ciemnościach – Margit Sandemo audiobook – Tajemnica budzi się w mroku

Opis

Szanowni Miłośnicy Literatury Fantasy i Historii,

Gdy po raz pierwszy sięgnąłem po audiobook “35: Droga w ciemnościach” Margit Sandemo, nie spodziewałem się, że ta część “Sagi o Ludziach Lodu” tak mocno mnie zaskoczy. Jako badacz literatury, który spędził niezliczone godziny na analizowaniu powiązań między historią a fikcją, od razu doceniłem sposób, w jaki autorka wplata realia historyczne Hiszpanii w fantastyczną narrację. Mokradła Las Marismas, stary zamek i postać kompozytora eksperymentującego z muzyką dodekafoniczną tworzą atmosferę, która przywodziła mi na myśl gothiczną tradycję literacką, choć w zupełnie nowym, skandynawskim wydaniu.

Fabuła tego tomu, skupiająca się na przebudzeniu Tengela Złego przez tajemnicze dźwięki fletu, stanowi doskonały przykład tego, jak Sandemo mistrzowsko balansuje między elementami nadprzyrodzonymi a psychologiczną głębią swoich postaci. Vetle, jeden z młodszych członków rodu Ludzi Lodu, zostaje rzucony w wir wydarzeń, które testują nie tylko jego magiczne zdolności, ale przede wszystkim charakter. To właśnie te moralne dylematy i wewnętrzne rozterki bohaterów sprawiają, że saga Sandemo wyróżnia się na tle innych powieści fantasy.

Sylwia Nowiczewska jako narratorka doskonale oddaje klimat powieści. Jej głos, momentami mroczny i tajemniczy, a kiedy indziej pełen ciepła i emocji, idealnie pasuje do wielowymiarowych postaci stworzonych przez Sandemo. Szczególnie udane są fragmenty, w których czytelniczka oddaje niepokój i napięcie towarzyszące przebudzeniu złowrogiego Tengela. Drobiazgowość, z jaką Nowiczewska odtwarza różne akcenty i charaktery postaci, dodaje audiobookowi autentyczności i głębi.

Z punktu widzenia historyka literatury, warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Sandemo konstruuje swoją narrację. Choć niektórym czytelnikom (jak wynika z recenzji) może się wydawać, że opisy historycznych realiów są nieco ‘wklejone’ w fabułę, to ja dostrzegam w tym świadomy zabieg autorki. Hiszpańskie mokradła nie są jedynie tłem dla akcji, ale stają się pełnoprawnym uczestnikiem wydarzeń, niemalże kolejnym bohaterem powieści. To podejście przypomina mi najlepsze tradycje powieści historycznej, gdzie miejsce akcji nigdy nie jest przypadkowe.

Porównując “Drogę w ciemnościach” do innych tomów sagi, można zauważyć, że jest to pozycja przejściowa, budująca napięcie przed finałowymi aktami całej historii. Niektóre wątki mogą się wydawać rozwleczone (jak zauważyła jedna z recenzentek), ale z perspektywy całości sagi mają one swoje uzasadnienie. Sandemo stopniowo przygotowuje czytelników na ostateczne starcie między rodem Ludzi Lodu a siłami zła.

Dla słuchaczy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z sagą, polecam jednak rozpoczęcie od wcześniejszych tomów. “35: Droga w ciemnościach” to pozycja, która najlepiej smakuje w kontekście całej serii. Niemniej jednak, nawet jako samodzielny audiobook oferuje on solidną dawkę emocji, magii i historii, która na długo pozostaje w pamięci.

Moje osobiste doświadczenie z tą częścią sagi było szczególne. Słuchałem jej podczas jesiennego wyjazdu w góry, gdy mgła spowijała krajobraz, tworząc atmosferę idealnie współgrającą z mrocznym klimatem powieści. To połączenie literackiej fikcji z rzeczywistym otoczeniem utwierdziło mnie w przekonaniu, że Sandemo stworzyła coś wyjątkowego – świat, który żyje własnym życiem długo po zamknięciu audiobooka.

Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak