A Court of Mist and Fury (2 of 2) [Dramatized Adaptation]: A Court of Thorns and Roses 2 – Sarah J. Maas audiobook – Miłość, magia i mrok w epickiej odsłonie

Opis

Cześć, miłośnicy magicznych światów i słuchowisk, które zapierają dech w piersiach!

Gdy tylko dotarła do mnie wiadomość, że GraphicAudio wydaje dramatyczną adaptację drugiej części ‘Dworu cierni i róż’ Sarah J. Maas, od razu wiedziałem, że to musi być coś wyjątkowego. ‘Dwór mgieł i furii’ w formie słuchowiska to prawdziwa uczta dla zmysłów – i nie zawiodłem się. Jako wieloletni fan fantasy i audiobooków, który analizuje popkulturę na swoim blogu, muszę przyznać, że ta produkcja to majstersztyk w swoim gatunku.

Pamiętam, jak kilka lat temu, przygotowując serię artykułów o fenomenie popularności young adult fantasy w Polsce, zauważyłem, że czytelnicy coraz częściej szukają nie tylko wciągającej fabuły, ale też pełnego immersji doświadczenia. Słuchowisko GraphicAudio idealnie wpisuje się w ten trend. Gdy tylko włączyłem ‘Dwór mgieł i furii’, przeniosłem się do świata Prythian jak za dotknięciem magicznego przedmiotu – pełna obsada aktorska, efekty dźwiękowe i muzyka stworzyły atmosferę, która momentalnie wciągnęła mnie w wir wydarzeń.

Fabuła drugiego tomu jest jeszcze bardziej rozbudowana niż w pierwszej części. Feyre, która w ‘Dworze cierni i róż’ była jeszcze nieco naiwną ludzką dziewczyną, tutaj przechodzi prawdziwą metamorfozę. Sarah J. Maas mistrzowsko pokazuje jej wewnętrzną walkę – z jednej strony trauma po wydarzeniach Under the Mountain, z drugiej odkrywanie nowej tożsamości jako High Fae. To przypomina mi trochę nasze polskie dyskusje o tożsamości pokoleniowej – jak młodzi ludzie szukają swojego miejsca między tradycją a nowoczesnością. Tylko że u Maas wszystko jest oczywiście przefiltrowane przez magiczny pryzmat.

Najbardziej urzekł mnie wątek relacji Feyre i Rhysanda. Natalie Van Sistine, która odpowiada za narrację, perfekcyjnie oddaje tę złożoną dynamikę – od początkowego napięcia, przez rodzące się zaufanie, po głębsze uczucia. Jej głos potrafi być jednocześnie delikatny i pełen mocy, idealnie oddając dualizm bohaterki. A scena w bibliotece Nocnego Dworu? Cóż, chyba każdy, kto słuchał, wie, o czym mówię – dreszcze gwarantowane!

Efekty dźwiękowe są generalnie świetnie zrealizowane – szelest skrzydeł Illyrian, odgłosy walk, muzyka tworząca nastrój. Choć muszę przyznać, że czasami, tak jak wspominała recenzentka Agata, bywa ich trochę za dużo. W kilku bardziej intensywnych scenach walki trudno było mi się skupić na dialogach. Ale to naprawdę drobiazg w obliczu ogólnego wrażenia.

Porównując do innych produkcji GraphicAudio, ta zdecydowanie stoi na wysokim poziomie. Jeśli ktoś lubił ‘Szklany tron’ czy ‘Cień i kość’ w ich wykonaniu, ‘Dwór mgieł i furii’ będzie idealnym wyborem. A dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z dramatycznymi adaptacjami audiobooków – cóż, nie mogliście lepiej trafić!

Co do samej historii – Maas po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią budowania napięcia i tworzenia niezapomnianych bohaterów. Wątek politycznych intryg między dworami jest bardziej rozwinięty niż w pierwszej części, a postać Rhysanda zyskuje zupełnie nowy wymiar. I ten finał! Jak tu nie krzyczeć jak recenzentka Jul: ‘WHAT A PLOT TWIST’? Chociaż przyznam, że momentami miałem ochotę potrząsnąć Feyre i powiedzieć: ‘Dziewczyno, obudź się!’, tak jak komentowała użytkowniczka G.

Dla mnie, jako krytyka kultury, szczególnie interesujące było obserwowanie, jak seria Maas ewoluuje od baśniowej inspiracji ‘Piękną i Bestią’ w pierwszym tomie do bardziej dojrzałej, złożonej opowieści w drugim. To trochę jak obserwowanie rozwoju polskiej fantastyki – od prostych opowieści do złożonych światów pełnych politycznych niuansów.

Czy polecam? Absolutnie tak! To jedna z tych produkcji, które pokazują, że audiobook może być czymś więcej niż tylko czytaną książką – to pełnoprawne dzieło sztuki dźwiękowej. Choć ostrzegam – po wysłuchaniu możecie mieć ochotę od razu sięgnąć po kolejny tom. I koniecznie zarezerwujcie sobie te 8 godzin i 23 minuty bez przerw – oderwać się będzie trudno!

Z magicznymi pozdrowieniami z Nocnego Dworu,
Tomasz Wiśniewski