Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka – M.C. Beaton audiobook – Mordercza intryga w sielskim ogrodzie

Opis

Cześć, miłośnicy dobrej literatury i kryminalnych zagadek! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie audiobooków, który dziś zabierze was w podróż do malowniczej angielskiej wioski Carsely, gdzie kwitną nie tylko piękne ogrody, ale też… morderstwa!

Gdy tylko usłyszałem charakterystyczny, pełen ironii głos Pauliny Holtz w ‘Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka’, od razu poczułem się jakbym wracał do starego, dobrego znajomego. Ta trzecia część przygód ekscentrycznej Agathy to jak spotkanie z przyjaciółką po latach – trochę się zmieniła, ale jej esencja pozostała ta sama.

Pamiętam, jak kilka lat temu, analizując dla mojego bloga fenomen popularności brytyjskich ‘cozy mysteries’, pierwszy raz natknąłem się na serię M.C. Beaton. Było to podczas mojego maratonu literackiego, gdy porównywałem różne europejskie kryminały wiejskie – od francuskich ‘Benoîtów’ po polskie ‘Siedlisko’. I muszę przyznać, że Agatha Raisin z jej londyńską pazurnością i prowincjonalnymi perypetiami od razu skradła moje serce.

W ‘Zakopanej ogrodniczce’ Beaton po mistrzowsku balansuje między kryminałem a komedią obyczajową. Fabuła, w której zazdrosna Agatha marzy o morderstwie rywalki, byle tylko odciągnąć uwagę ukochanego Jamesa, to prawdziwa literacka petarda! To trochę jak obserwować połączenie ‘Panny Marple’ z bohaterką ‘Bridget Jones’ – ta mieszanka błyskotliwego humoru i kryminalnej intrygi działa wybornie.

Paulina Holtz jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej interpretacja Agathy – pełna sarkazmu, ale i pewnej czułości – nadaje bohaterce niepowtarzalny charakter. Szczególnie uwielbiam sceny, gdy Agatha wpada w swoje typowe furie – Holtz potrafi oddać całą gamę emocji, od wściekłości po zakłopotanie. A jej angielskie akcenty drugoplanowych bohaterów? Mistrzostwo świata! To jedna z tych lektur, gdzie narrator nie tylko czyta, ale prawdziwie ożywia tekst.

Porównując do innych części serii, ‘Zakopana ogrodniczka’ trzyma dobry poziom. Jest trochę jak trzeci sezon ulubionego serialu – fabuła może nie zaskakuje nowością, ale za to komfortowo rozgrzewa jak kubek dobrej herbaty. Dla mnie osobiście ta część szczególnie zapadła w pamięć ze względu na motyw rywalizacji kobiet – Beaton pokazuje ją z humorem, ale i zrozumieniem dla ludzkich słabości.

Jeśli chodzi o techniczną stronę audiobooka, Storyside jak zwykle nie zawodzi. Dźwięk jest czysty, bez zbędnych szmerów, a podział na rozdziały pozwala łatwo nawigować. 5 godzin i 19 minut słuchania mija jak z bicza strzelił – idealny wybór na weekendowy relaks albo dłuższą podróż.

Dla kogo będzie to idealna lektura? Dla fanów lekkich kryminałów z duszą, dla tych, którzy cenią sobie brytyjski humor, i dla wszystkich, którzy potrzebują odrobiny rozrywki po ciężkim dniu. Ostrzegam tylko – seria uzależnia! Po ‘Zakopanej ogrodniczce’ z pewnością sięgniecie po kolejne części.

Moją jedyną małą pretensją jest to, że czasem mam wrażenie, iż Agatha za bardzo przypomina stereotyp ‘samotnej, sfrustrowanej singielki’. Ale może właśnie w tym tkwi jej urok – jest niedoskonała, przez co bardziej ludzka. I przyznaję, że w scenach, gdy wpada w tarapaty przez swoją impulsywność, często widzę… odbicie moich własnych wpadek sprzed lat!

No to jak, dajecie się skusić na kryminalną herbatkę z Agathą? Jeśli zdecydujecie się na tę podróż, dajcie znać, czy was też rozbawiły jej ogrodnicze ‘sukcesy’. A ja tymczasem biegnę słuchać kolejnej części – bo jak to mówią, jedna Agatha to za mało! Pozdrawiam literacko, wasz Tomasz.
Tomasz Wiśniewski