Bez planu B – Wioletta Piasecka audiobook – Miłość i ambicja w grze o wszystko

Opis

Szanowni Miłośnicy Literatury Współczesnej,

Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem „Bez planu B” Wioletty Piaseckiej, moje doświadczenie badacza literatury natychmiast kazało mi spojrzeć na tę powieść przez pryzmat współczesnych przemian społecznych w Polsce. Jako ktoś, kto spędził lata analizując ewolucję polskiej prozy obyczajowej, muszę przyznać, że ta pozycja stanowi intrygujący przypadek literacki – będąc z pozoru lekką historią o życiu korporacyjnym, w rzeczywistości dotyka znacznie głębszych warstw egzystencjalnych.

Zacznijmy od kontekstu. Wioletta Piasecka, znana z umiejętnego łączenia wątków obyczajowych z psychologiczną głębią, tym razem zabiera nas w świat korporacyjnych intryg, gdzie splatają się losy dwóch kobiet: Renaty – matki i żony poszukującej spełnienia zawodowego, oraz Ewy – singielki całkowicie oddanej karierze. Ten dualizm postaci od razu przykuwa uwagę, przypominając mi dyskusje ze studentami o współczesnych modelach kobiecości w literaturze. Pamiętam, jak podczas jednego z seminariów debatowaliśmy o tym, czy polska proza nadąża za zmianami społecznymi – „Bez planu B” wydaje się potwierdzać, że tak.

Audiobook, trwający ponad 11 godzin, oferuje nie tylko wciągającą fabułę, ale przede wszystkim mistrzowską interpretację Joanny Domańskiej. Jej głos – miejscami ciepły i matczyny dla Renaty, chłodniejszy i bardziej stanowczy dla Ewy – tworzy prawdziwie teatralne doświadczenie słuchowe. Szczególnie urzekła mnie scena korporacyjnego spotkania, gdzie Domańska różnicuje głosy kilku postaci z taką precyzją, że niemal widzi się ich przed oczami. To właśnie takie momenty przypominają mi, dlaczego tak cenię dobrze wykonane audiobooki – potrafią wzbogacić tekst o nowe wymiary.

Analizując powieść pod kątem literackim, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. Po pierwsze, autorka znakomicie odtwarza mechanizmy rządzące światem korporacji – od drobnych intryg po wielkie gry o władzę. Jako badacz przyzwyczajony do analizowania tekstów w kontekście historycznym, dostrzegam w tym pewną metaforę współczesnego kapitalizmu. Sceny „brudnego korporacyjnego życia”, o których wspomina jedna z recenzentek, nie są bowiem jedynie tłem dla romansu, ale ważnym komentarzem społecznym.

Tym, co szczególnie mnie urzekło, jest sposób, w jaki Piasecka konstruuje przemiany swoich bohaterek. Renata, początkowo niepewna siebie żona i matka, stopniowo odkrywa swoją siłę. Ewa zaś, z pozoru zimna karierowiczka, ujawnia coraz więcej ludzkich słabości. Ta ewolucja przypomina mi nieco postaci z dramatów Ibsena – choć osadzone w zupełnie innych realiach, podobnie zmagają się z konfliktem między społecznymi oczekiwaniami a osobistym spełnieniem.

W warstwie technicznej audiobook prezentuje się znakomicie. Dźwięk jest czysty, bez zbędnych szmerów, co pozwala w pełni skupić się na narracji. Tempo czytania Domańskiej jest idealnie dostosowane do charakteru powieści – dynamiczne w momentach napięcia, bardziej refleksyjne w scenach emocjonalnych. Szczególnie doceniam sposób, w jaki lektorka podkreśla ironiczne i humorystyczne fragmenty, co często ginie w tradycyjnym czytaniu.

Porównując „Bez planu B” do innych współczesnych polskich powieści obyczajowych, widzę wyraźne podobieństwa do twórczości Katarzyny Michalak czy Magdaleny Witkiewicz. Jednak Piasecka wydaje się bardziej skupiać na psychologicznej głębi postaci niż na czystej rozrywce. To nie jest typowy romans, choć elementy miłosne oczywiście się pojawiają – to raczej opowieść o dojrzewaniu i samookreślaniu się współczesnych kobiet.

Elbląg, który pojawia się w tle (jak wspomina recenzentka Aga), dodaje historii specyficznego lokalnego kolorytu. Jako badacz zawsze doceniam, gdy autorzy osadzają akcję w konkretnych, rozpoznawalnych miejscach – to nadaje powieści autentyczności i stanowi ciekawy punkt wyjścia do analizy regionalnych aspektów polskiej literatury współczesnej.

Jeśli chodzi o potencjalne mankamenty, niektórym słuchaczom może przeszkadzać pewna przewidywalność fabuły w drugiej połowie książki. Wątki miłosne czasami idą w kierunku dość oczywistych rozwiązań. Jednak biorąc pod uwagę konwencję gatunkową, nie są to rzeczy, które znacząco obniżają wartość całości.

Refleksja, która towarzyszyła mi po zakończeniu słuchania, dotyczyła uniwersalności przesłania tej powieści. „Trzeba zaufać życiu” – jak pisze wydawca w opisie – to hasło, które w kontekście pandemicznych doświadczeń ostatnich lat nabiera szczególnego znaczenia. Właśnie takie połączenie rozrywki z mądrością życiową sprawia, że „Bez planu B” wyróżnia się na tle podobnych pozycji.

Dla kogo będzie to idealny audiobook? Myślę, że szczególnie docenią go:
– osoby pracujące w korporacjach, które odnajdą w nim swoje własne doświadczenia
– miłośniczki literatury obyczajowej szukające czegoś więcej niż powierzchownego romansu
– słuchacze ceniący dobre interpretacje lektorskie
– wszyscy, którzy w literaturze szukają zarówno rozrywki, jak i okazji do refleksji

Podsumowując, „Bez planu B” to audiobook, który – podobnie jak dobra powieść obyczajowa – potrafi jednocześnie bawić i skłaniać do myślenia. Wioletta Piasecka potwierdza swoją pozycję jednej z ciekawszych autorek współczesnej polskiej prozy, a Joanna Domańska dostarcza interpretacji na najwyższym poziomie. To właśnie takie połączenie sprawia, że przez ponad 11 godzin słuchania ani przez moment nie czułem znużenia.

Z literackim pozdrowieniem, Adam Nowak