Chodzi lisek koło drogi – Hanna Greń audiobook – Mroczna zagadka, która wciąga jak wir!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczny świat kryminału, gdzie Hanna Greń mistrzowsko tka sieć tajemnic, a Maciej Kowalik swoim głosem przenosi Cię w samo serce zbrodni. W okolicach Bielska-Białej brutalny morderca zostawia przy ofiarach figurki lisa, rzucając wyzwanie podkomisarz Marioli Koniecznej. Śledztwo zaprowadzi ją na skraj przyjaźni i obowiązku – co wybierze? Ten audiobook to podróż pełna napięcia, gdzie każdy szelest pasa z klamrą odbija się echem w Twojej głowie. Idealne dla tych, którzy lubią wciągające kryminały z pazurem. Odkryj “Chodzi lisek koło drogi” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy mocnych wrażeń i kryminalnych zagadek! Tomasz Wiśniewski znowu na tropie – tym razem śledztwo prowadzi mnie przez audiobook ‘Chodzi lisek koło drogi’ Hanny Greń. Siadajcie wygodnie, bo to będzie dzika jazda po mrocznych zakamarkach bielskich ulic!
Gdy tylko usłyszałem charakterystyczny, niski głos Macieja Kowalika wprowadzający mnie w świat podkomisarz Marioli Koniecznej, wiedziałem, że wsiąkłem na dobre. To jak powrót do starego, dobrego kryminału w stylu ‘Falstad’ – ten sam dreszcz emocji, gdy detektyw staje przed wyborem między przyjaźnią a obowiązkiem. Pamiętam, jak kilka lat temu analizowałem dla mojego bloga fenomen polskich seriali kryminalnych i właśnie wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z twórczością Hanny Greń. Jej sposób budowania napięcia przypomina mi najlepsze odcinki ‘Pitbulla’ – niby znamy schemat, ale i tak dajemy się złapać w pułapkę narracji.
Akcja ‘Chodzi lisek koło drogi’ rozkręca się jak dobrze naoliwiona maszyna. Brutalne morderstwa prostytutek, skórzany pas jako narzędzie zbrodni i ta przeklęta figurka lisa – to wszystko składa się na puzzle, które podkomisarz Konieczna musi ułożyć. Kowalik jako narrator gra tymi emocjami jak wirtuoz – jego głos w scenach zbrodni staje się tak ostry, że niemal czujesz na karku oddech zabójcy. Szczególnie zapadła mi w pamięć scena w lesie, gdzie opis miejsca zbrodni przeplatał się z wspomnieniami Marioli z dzieciństwa. Kowalik w tej scenie zmiękczył głos, dodając mu tej specyficznej, drżącej nuty – mistrzostwo!
Porównując do pierwszej części serii (‘Śmiertelne wyliczanki’), Greń wyraźnie postawiła na rozwój postaci. Mariola Konieczna nie jest już tylko twardą policjantką – poznajemy jej lęki, kompleksy i tę wewnętrzną walkę, gdy śledztwo prowadzi do drzwi kolegów po fachu. To trochę jak w ‘Rojstach’ – niby znamy mechanizmy, ale autorka potrafi zaskoczyć. Pamiętam, jak na moim podcaście dyskutowaliśmy o polskich bohaterkach kryminalnych i właśnie takie postaci jak Konieczna są odpowiedzią na potrzebę bardziej złożonych, ludzkich charakterów.
Jeśli chodzi o konstrukcję fabuły, Greń balansuje na granicy kryminału policyjnego i thrillera psychologicznego. Motyw lisa – niby prosty symbol, a urasta do rangi obsesji. Słuchając, miałem przed oczami te wszystkie polskie legendy o lisach-przecherach, co świetnie współgrało z mrocznym klimatem. Momentami dialogi rzeczywiście mogą wydawać się nieco sztuczne (jak zauważyła w recenzji Magda), szczególnie w scenach z cywilami. Ale przyznajmy – w jakim polskim kryminale nie ma momentów, gdy chce się krzyknąć ‘no przecież tak się nie mówi!’?
Technicznie audiobook stoi na wysokim poziomie. Kowalik mistrzowsko operuje tempem – w scenach pościgów przyspiesza, by zaraz zwolnić w momentach refleksji. Jego interpretacja Sokołowskiego to majstersztyk – ten lekko zachrypnięty, ‘papierosowy’ głos idealnie pasuje do zmęczonego życiem komisarza. Produkcja też bez zarzutu – żadnych przesterowań, dziwnych szmerów, wszystko czyste i profesjonalne.
Dla kogo będzie ten audiobook? Jeśli lubicie Remigiusza Mroza, ale czasem brakuje wam tej ‘polskości’ w tle, Greń będzie idealnym wyborem. To kryminał, który nie udaje amerykańskiego thrillera, ale czerpie z naszych realiów, naszych demonów i naszych językowych niuansów. Słuchałem go podczas nocnych przejazdów przez Warszawę i przyznaję – te opisy bielskich ulic nabierały wtedy szczególnej mocy.
Co mogłoby być lepsze? Może trochę więcej ‘gry’ w dialogach – czasami policjanci brzmią zbyt podręcznikowo. I chciałoby się więcej tego lisa jako symbolu – autorka trochę zostawia niedosyt w tym wątku. Ale to naprawdę drobiazgi przy ogólnym wrażeniu.
No to jak, złapiemy tego lisa razem? Jeśli zdecydujecie się na tę kryminalną podróż, dajcie znać, czy też mieliście ochotę czasem krzyknąć ‘Uważaj, Mariola!’ podczas słuchania. A ja już biegnę sprawdzić, kiedy wyjdzie trzeci tom – bo po takim finale, Greń nie może nas zostawić w zawieszeniu! Trzymajcie się i nie wierzcie lisom… nawet tym z figurek. Wasz Tomasz Wiśniewski, wiecznie na tropie dobrej opowieści.
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 10H 36min |