Cień Róży. Katia i sekrety prababki – Katarzyna Droga audiobook – Tajemnice przeszłości, które rozpalają serce
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj fascynującą podróż w głąb rodzinnych sekretów z audiobookiem “Cień Róży. Katia i sekrety prababki” Katarzyny Drogi, w mistrzowskiej interpretacji Sylwii Nowiczewskiej. Niepokorna dziennikarka Katia Shadow rusza nad Bałtyk, by rozwikłać zagadkę prababki zakochanej nie w swoim mężu i zaginionego pradziadka – a to wszystko na pięć minut przed własnym ślubem! Miłość splata się tu z historią jak fale Zalewu Wiślanego, a słuchanie tej opowieści to jak spacer wśród eleganckich pensjonatów Belle Epoque – pełen emocji i niepokoju. Idealne dla tych, którzy lubią romanse z nutą tajemnicy. Odkryj “Cień Róży. Katia i sekrety prababki” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy literackich podróży w czasie i rodzinnych tajemnic,
Gdy tylko usłyszałam pierwsze zdania „Cienia Róży” Katarzyny Drogiej w interpretacji Sylwii Nowiczewskiej, poczułam ten charakterystyczny dreszczyk, który towarzyszy mi zawsze, gdy natrafiam na opowieść umiejętnie splatającą przeszłość z teraźniejszością. To tak, jakbym znalazła się w sopockim pensjonacie mojej prababci – miejscu, gdzie każdy szept ścian zdawał się kryć niedopowiedziane historie.
Katia Shadow, dziennikarka o pseudonimie, który nieprzypadkowo przywodzi na myśl ulotność i niedopowiedzenia, prowadzi nas przez labirynt rodzinnych sekretów z taką samą determinacją, z jaką ja sama kiedyś przeszukiwałam strychy pełne pożółkłych fotografii. Autorka, niczym wprawna archeolożka uczuć, wydobywa na światło dzienne to, co przez dekady spoczywało „pod podłogą” rodzinnej pamięci – zakazane miłości, niewygodne prawdy i wybory, które rzucają długi cień na kolejne pokolenia.
Co szczególnie urzekające w tej powieści, to sposób, w jaki Droga gra konwencją romansu historycznego. Zamiast typowego „dreszczowca emocjonalnego”, otrzymujemy raczej eleganckie „preludium tożsamościowe”, gdzie poszukiwanie korzeni staje się pretekstem do postawienia fundamentalnych pytań: na ile jesteśmy wolnymi aktorami własnego życia, a na ile marionetkami rodzinnych traum? Wątek prababki, która kochała „nie tego, co trzeba”, rezonuje we mnie szczególnie – przypomina mi bowiem historię mojej ciotki Stefanii, której miłosny list z 1937 roku odnalazłam w starym modlitewniku. Też był adresowany do „M”…
Jeśli chodzi o warstwę dźwiękową, Sylwia Nowiczewska prowadzi narrację z godną podziwu dyscypliną. Jej głos – chłodnawy, ale niepozbawiony ciepłych tonów – idealnie współgra z charakterem Katii: kobiety, która próbuje zachować dziennikarski dystans wobec własnej historii. Choć niektórym recenzentom brakowało tu większej ekspresji („monotonia” pojawia się w kilku opiniach), ja doceniam tę umiarkowaną interpretację. W końcu mamy do czynienia z narratorką, która dopiero uczy się własnej wrażliwości – zbyt gwałtowna emocjonalność zniszczyłaby ten delikatny proces.
Technicznie audiobook stoi na wysokim poziomie: czystość nagrania, odpowiednie tempo i brak irytujących „przełykań” czy szmerów (co niestety nie zawsze jest normą w produkcjach tego typu). Szkoda tylko, że wydawca nie zdecydował się na lekkie podkłady muzyczne w momentach retrospekcji – szum fal czy echo dawnych melodii mogłoby wzbogacić doświadczenie słuchowiskowe.
Porównując „Cień Róży” do innych współczesnych polskich romansów historycznych, widzę wyraźne podobieństwo do „Domu nad rozlewiskiem” Małgorzaty Kalicińskiej – podobna nostalgia za utraconym czasem, analogiczne zestawienie dwóch silnych kobiet z różnych epok. Jednak Droga idzie o krok dalej: tam gdzie Kalicińska łagodzi konflikty, ona pozostawia czytelników z pewnym dyskomfortem. To nie jest romans, który „wiąże wszystkie końce w kokardkę” – i dobrze! Prawdziwe rodzinne tajemnice rzadko mają Hollywoodzkie zakończenia.
Dla kogo będzie to idealna lektura? Dla tych, którzy lubią kiedy „przeszłość gryzie teraźniejszość w rękę”. Dla wielbicieli subtelnych portretów psychologicznych. Dla osób, które – jak ja – wierzą, że każda rodzina to swego rodzaju palimpsest: pod warstwą oficjalnej historii zawsze kryje się inna, mniej wygodna wersja wydarzeń.
Ostrzegam tylko purystów gatunkowych: to nie jest typowy „romans z mopem”, gdzie fabuła kręci się wokół scen w sypialni. Tu erotyka jest raczej zasugerowana niż eksponowana, co osobiście uważam za zaletę – pozwala to skupić się na głębszych warstwach historii.
Moja ocena? 4.5/5. Brakuje tej pół gwiazdki do ideału za pewną przewidywalność wątku współczesnego (od pierwszych minut wiedziałam, jak rozwinie się relacja Katii z „tajemniczym nieznajomym”). Ale to drobiazg w kontekście całej, niezwykle przyjemnej podróży, jaką jest słuchanie tego audiobooka. Zwłaszcza przy porannej kawie, gdy za oknem pada deszcz – wtedy klimat nadbałtyckich tajemnic działa najintensywniej.
Z literackim pozdrowieniem znad sterty pożółkłych rodzinnych listów,
Zofia Kowalska
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 16min |