Czarny humor czyli o kościele na wesoło – ks. Piotr Pawlukiewicz audiobook – Śmiech i wiara w jednym!

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj wyjątkowy audiobook, w którym ks. Piotr Pawlukiewicz, charyzmatyczny narrator i autor, zabiera Cię w przezabawną podróż po kościelnej codzienności. Razem z ks. Bogdanem, swoim przyjacielem od niemal 30 lat, serwują historie pełne absurdów i ciepła, które rozbawią Cię do łez. Ich błyskotliwe spojrzenie na wiarę i życie zamienia zwykłe chwile w komediowe perełki. Słuchając, poczujesz się jak na spotkaniu z najlepszymi kumplami – w sali pełnej śmiechu i serdeczności. Idealne dla tych, którzy lubią wiarę podaną z przymrużeniem oka. Odkryj “Czarny humor czyli o kościele na wesoło” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 180079

Opis

Cześć wszystkim miłośnikom dobrej literatury i kultury w najlepszym wydaniu!

Gdy tylko zobaczyłem tytuł “Czarny humor czyli o kościele na wesoło” w ofercie Storytela, od razu przypomniały mi się rodzinne spotkania przy wigilijnym stole, gdzie mój wujek-ksiądz zawsze potrafił rozładować napiętą atmosferę jakimś trafnym żartem. To właśnie ta mieszanka sacrum i profanum, którą ks. Piotr Pawlukiewicz opanował do perfekcji, przyciągnęła mnie do tego audiobooka jak magnes.

Audiobook, a właściwie zapis żywego wystąpienia ks. Pawlukiewicza wraz z ks. Bogdanem, to prawdziwa petarda humoru w najlepszym katolickim wydaniu. Przez ponad dwie godziny słuchania miałem nieustanny uśmiech na twarzy, a momentami nawet łzy szczęścia cisnęły mi się do oczu. To nie jest zwykły zbiór kawałów – to raczej mistrzowska lekcja dystansu do siebie i instytucji, którą reprezentują narratorzy.

Jako osoba, która na blogu często analizuje różne przejawy kultury masowej, muszę przyznać, że ks. Pawlukiewicz ma niesamowity dar obserwacji. Jego anegdoty o “prostych ludziach” (których wcale nie przedstawia protekcjonalnie, jak sugerują niektórzy recenzenci) przypominają mi najlepsze skecze Kabaretu Moralnego Niepokoju. To humor, który bawi, ale jednocześnie skłania do refleksji – dokładnie tak, jak opisywałem to w swoim cyklu o polskiej satyrze społecznej.

Jeśli chodzi o wykonanie – ks. Pawlukiewicz to narrator z krwi i kości. Jego głos ma tę specyficzną barwę, którą pamiętam z rekolekcji w moim rodzinnym mieście. Świetnie operuje pauzą, akcentem, a przede wszystkim – ma to “coś”, co sprawia, że nawet najprostsze zdanie brzmi jak najlepszy dowcip. Dodatkowym atutem są reakcje publiczności – ich śmiech nie jest sztuczny, jak w niektórych audycjach, tylko autentyczny i zaraźliwy.

Nie ukrywam jednak, że niektóre fragmenty mogą budzić kontrowersje. Jak zauważyła w recenzji Kaśka, żarty o rolach kobiet i mężczyzn w małżeństwie mogą być odbierane jako stereotypowe. Ja jednak widzę w nich raczej celne spostrzeżenie o pewnych społecznych mechanizmach, a nie promocję konkretnego modelu rodziny. To trochę jak z Kabaretem Młodych Panów – śmiejemy się, bo rozpoznajemy w tych historiach cząstkę prawdy o nas samych.

Porównując “Czarny humor” do innych podobnych pozycji na rynku, muszę przyznać, że ks. Pawlukiewicz wypada wyjątkowo dobrze. W przeciwieństwie do wielu księży-celebrytów, on nie próbuje na siłę być “cool” – po prostu jest sobą, a to właśnie czyni go tak autentycznym. To trochę jak różnica między amatorskim stand-upem a profesjonalnym występem – tutaj mamy do czynienia z prawdziwą klasą.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno nie tym, którzy oczekują głębokich teologicznych dysertacji. Ale jeśli ktoś, tak jak ja, ceni sobie inteligentny humor i lubi czasem spojrzeć na Kościół z przymrużeniem oka – będzie zachwycony. Idealny na długą podróż samochodem lub jako przerywnik między poważniejszymi lekturami.

Słuchając tego nagrania, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ks. Pawlukiewicz to taki polski odpowiednik o. Leona Knabita – z tą samą mądrością życiową, ale i z większą dawką ciętego humoru. To smutne, że takich postaci już z nami nie ma, ale cieszę się, że zostały po nich takie perełki jak ta.

Co do zarzutów o “stare i ograne dowcipy” – cóż, prawda jest taka, że dobre kawały nigdy się nie starzeją. To trochę jak z klasykami filmowymi – mogą być wielokrotnie opowiadane, a wciąż bawią. A że czasem trafiają w czułe punkty? No cóż, jak mawiał mój ulubiony profesor: “Jeśli żart cię boli, to może warto się zastanowić, dlaczego?”,

Z literackim pozdrowieniem i nadzieją, że i Wy znajdziecie w tym audiobooku tyle radości, co ja,
Wasz Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

2H 5min