Czarny świt – Paulina Hendel audiobook – Ostatnie starcie ze słowiańskim mrokiem
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj mrożący krew w żyłach finał bestsellerowej serii “Żniwiarz” w mistrzowskiej interpretacji Macieja Kowalika. Zanurz się w świat, gdzie słowiańskie demony budzą się z długiego snu, a tylko żniwiarze – Magda, Feliks i Mateusz – stoją między ludzkością a zagładą. Paulina Hendel kreśli mroczną, hipnotyzującą opowieść, która wciąga jak wir zapomnianych legend. Idealne dla tych, którzy kochają mroczne fantasy z nutą słowiańskiego folkloru. Odkryj “Czarny świt” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy słowiańskich klimatów i literackich podróży w mroczne zakamarki wyobraźni,
Gdy tylko dotarł do mnie ostatni tom serii “Żniwiarz” Pauliny Hendel, “Czarny świt”, od razu przypomniały mi się długie zimowe wieczory z dzieciństwa, kiedy to babcia opowiadała mi słowiańskie podania o strzygach i południcach. Ta audiobookowa podróż okazała się nie tylko powrotem do korzeni, ale też spotkaniem ze współczesną interpretacją naszych demonologicznych tradycji.
Paulina Hendel, którą śledzę od jej literackiego debiutu, tym razem prowadzi nas ku finałowi pięciotomowej sagi. Muszę przyznać, że z niepokojem oczekiwałam tego zamknięcia – końcówki serii bywają przecież jak ostatnie akordy symfonii: mogą wznieść się na wyżyny, ale i boleśnie rozczarować. “Czarny świt” plasuje się gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami.
Fabuła, osadzona w świecie gdzie „epoka wiedźminów minęła, a nastał czas żniwiarzy”, kontynuuje wątki znane czytelnikom z poprzednich części. Magda, Feliks i Mateusz stają przed ostatecznym starciem z siłami ciemności, a Hendel zgrabnie przeplata wątki mitologiczne ze współczesnymi dylematami moralnymi. Szczególnie udane są te fragmenty, gdzie autorka pozwala słowiańskim demonom wyjść z cienia folkloru i stać się metaforą naszych współczesnych lęków.
Niestety, jak zauważyli niektórzy recenzenci, finałowa bitwa z Niją rzeczywiście wydaje się nieco spłaszczona w porównaniu z budującym się przez tomy napięciem. Miałam wrażenie, że autorka, mając do dyspozycji tak bogaty materiał mitologiczny, nie do końca wykorzystała jego potencjał. Szkoda też, że niektóre wątki (jak historia Pierwszego) zostały potraktowane po macoszemu, pozostawiając niedosyt.
Gdzie jednak „Czarny świt” błyszczy najjaśniej, to w warstwie językowej i atmosferze. Hendel ma niezwykły dar tworzenia plastycznych, niemal malarskich opisów, które w połączeniu z narracją Macieja Kowalika tworzą prawdziwie immersyjne doświadczenie. Kowalik, którego głos pamiętam jeszcze z audiobooków Sapkowskiego, tym razem przeszedł sam siebie. Jego interpretacja różnorodnych postaci – od chropowatego głosu wiejskiego guślarza po metaliczny szept demona – to prawdziwy popis aktorski. Szczególnie urzekło mnie, jak oddał słowiańską melodykę dawnych zaklęć i przypowieści.
Porównując „Żniwiarza” do innych polskich serii fantasy, widzę wyraźne podobieństwa do „Wiedźmina” w podejściu do rodzimej mitologii, ale też świeżość w ujęciu tematu. Gdy Sapkowski stawia na indywidualizm samotnego łowcy potworów, Hendel pokazuje siłę wspólnoty żniwiarzy – to ciekawy głos w dyskusji o współczesnym rozumieniu heroizmu.
Dla kogo będzie to dobra lektura? Z pewnością dla miłośników słowiańszczyzny, którzy wybaczą pewne fabularne niedociągnięcia dla klimatu i języka. Dla słuchaczy ceniących sobie mistrzowską interpretację – Kowalik naprawdę zasługuje na wszystkie pochwały. I wreszcie – dla tych, którzy w fantasy szukają nie tylko ucieczki od rzeczywistości, ale też refleksji nad tym, jak dawne wierzenia mogą mówić o naszej współczesności.
Mimo pewnych rozczarowań finałem, cała seria „Żniwiarz” pozostanie dla mnie ważnym głosem w polskiej fantastyce. I choć może zabrakło mi w „Czarnym świcie” literackich fajerwerków, to i tak warto było odbyć tę podróż – choćby dla tych momentów, gdy słowa Hendel i głos Kowalika przywoływały duchy dawnych wierzeń, zmuszając do myślenia o tym, jakie demony nosimy w sobie dziś.
Z literackim pozdrowieniem, pozostając w aurze słowiańskich opowieści,
Zofia Kowalska
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 13H 23min |