Cztery żywioły magii – Magdalena Kubasiewicz audiobook – Magia, tajemnice i nieposkromione żywioły w jednym!

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj świat, w którym magia płynie przez żywioły, a tajemnice czają się w każdym zakątku. Magdalena Kubasiewicz, mistrzyni polskiej fantastyki, wraz z narratorką Anną Dereszowską, zabierają cię w porywającą podróż przez cztery magiczne opowieści. Wichura śledzi Majkę, ogień w Krakowie kryje mroczną przeszłość Heleny, a Mary na bałtyckiej wyspie walczy o wieczny spokój ojca. Zanurz się w tę elektryzującą, pełną napięcia historię, gdzie każdy żywioł niesie nowe zagrożenie i nieodkrytą prawdę. Idealne dla tych, którzy kochają wciągające fantasy z polskim sznytem. Odkryj “Cztery żywioły magii” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 8741978

Opis

Cześć, miłośnicy fantastyki i magicznych opowieści!

Dziś mam dla Was coś naprawdę wyjątkowego – recenzję audiobooka „Cztery żywioły magii”, antologii stworzonej przez cztery fantastyczne polskie autorki: Magdalenę Kubasiewicz, Annę Jadowską, Martę Kisiel i Aleksandrę Wójtowicz. Wydany przez SQN 14 czerwca 2024 roku, ten zbiór opowiadań fantasy, czytany przez Annę Dereszowską, to prawdziwa perełka dla fanów gatunku. Jeśli lubicie wciągające historie, które łączą magię z humorem i odrobiną swojskości, to będziecie w siódmym niebie. Przygotujcie się na podróż przez żywioły – powietrze, ziemię, ogień i wodę – w towarzystwie moich osobistych wspomnień i refleksji. Zaczynamy!

Pierwsze wrażenie po włączeniu tego audiobooka? Czysta magia! „Cztery żywioły magii” to zbiór czterech opowieści, z których każda jest inspirowana jednym z żywiołów. Mamy tu wichurę w mieście, tajemnicze podpalenia w Krakowie, walkę o porządek na lokalnym ryneczku i morskie legendy na bałtyckiej wyspie. Każda historia jest inna, ale wszystkie łączy wspólny mianownik – polska fantastyka w najlepszym wydaniu, pełna odniesień do naszych realiów i folkloru. Słuchając, czułem się, jakbym wrócił do czasów, gdy jako dzieciak zaczytywałem się w baśniach i legendach o hejnale mariackim czy diabełku Borucie. To takie swojskie, a jednocześnie świeże i nowoczesne podejście do fantasy.

Muszę się z Wami podzielić osobistym wspomnieniem. Kiedy prowadziłem bloga o kulturze popularnej, pisałem kiedyś serię artykułów o polskiej literaturze fantasy, próbując zrozumieć, dlaczego ten gatunek tak bardzo nas przyciąga. Pamiętam, jak rozmawiałem z czytelnikami, którzy mówili, że szukają historii osadzonych w naszym podwórku – niekoniecznie w Hogwarcie, ale w Krakowie, na mazurskich jeziorach czy w małych miasteczkach, gdzie diabeł mówi dobranoc. „Cztery żywioły magii” idealnie wpisuje się w ten trend. Słuchając opowieści o wietrzycy Majce czy ogniowej czarownicy Helenie, czułem, że to historie, które mogłyby się wydarzyć za rogiem mojej ulicy. To właśnie sprawia, że ten audiobook experience jest tak wyjątkowy – łączy uniwersalną magię z tym, co bliskie i znajome.

Przejdźmy do treści. Każda z autorek wnosi do antologii coś wyjątkowego. Magdalena Kubasiewicz, jako jedna z kluczowych postaci tego projektu, serwuje nam historię pełną mistycyzmu i obyczajowych niuansów, które są jej znakiem rozpoznawczym. Anna Jadowska z kolei rzuca nas w wir akcji i tajemnic, a Marta Kisiel – jak zawsze – dodaje szczyptę humoru, który sprawia, że uśmiech nie schodzi z twarzy. Aleksandra Wójtowicz zamyka całość opowieścią pełną morskich legend, która przypomniała mi wakacje nad Bałtykiem, gdy jako dzieciak szukałem bursztynów i wyobrażałem sobie, że pod falami czają się syreny. Tematyka żywiołów jest tu nie tylko pretekstem do fabuły, ale też metaforą – autorki poruszają kwestie ochrony środowiska, relacji międzyludzkich czy poszukiwania własnej tożsamości. To nie jest zwykłe fantasy o czarownikach i smokach – to historie, które mają głębię i skłaniają do refleksji, a jednocześnie są lekkie i wciągające.

Haczyk, który najbardziej mnie urzekł? Humor! Przyznam, że słuchając fragmentów o „rozgogolonym żigolaku” na ryneczku, parsknąłem śmiechem tak głośno, że aż sąsiedzi zaczęli pukać w ścianę. To właśnie ta mieszanka – poważne tematy przeplatane żartami i nawiązaniami do polskiej codzienności – sprawia, że „Cztery żywioły magii” to audiobook, który zostaje z Tobą na długo. Jeśli lubicie takie serie jak „Legendy polskie”, gdzie współczesność miesza się z folklorem, to będziecie zachwyceni.

A teraz porozmawiajmy o tym, co w audiobookach najważniejsze – o lektorskiej magii Anny Dereszowskiej. Jej głos to czysta przyjemność dla uszu! Anna ma niesamowitą zdolność do różnicowania postaci – każda bohaterka brzmi inaczej, każda ma swój charakter i emocje. Słuchając, miałem wrażenie, że nie tylko czyta, ale wręcz gra te historie, jak w słuchowisku radiowym. Jej interpretacja humorystycznych fragmentów jest bezbłędna – potrafi wydobyć komizm sytuacji, nie przesadzając. Z kolei w bardziej dramatycznych momentach, jak w historii o tajemniczych podpaleniach w Krakowie, buduje napięcie tak, że aż ciarki przechodzą po plecach. Jako były DJ radiowy, zwracam uwagę na takie detale jak dykcja czy intonacja, i tu nie mam się do czego przyczepić. Audio quality jest na najwyższym poziomie – dźwięk jest czysty, bez szumów czy zakłóceń, co sprawia, że listening experience jest naprawdę komfortowe. Niezależnie, czy słuchasz w domu, w drodze do pracy, czy na spacerze w parku, ten audiobook wciąga bez reszty.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na całość z lekkim dystansem i wskazać, co mogłoby być lepsze. Choć antologia jest spójna tematycznie, niektóre opowiadania są bardziej dopracowane niż inne. Jedna z historii, choć wciągająca, wydawała mi się nieco przewidywalna – ale to drobiazg w obliczu ogólnej jakości. Warto też zaznaczyć, że jeśli ktoś nie przepada za humorystyczną odmianą fantasy i woli mroczne, epickie sagi w stylu Sapkowskiego, może poczuć się lekko rozczarowany. To raczej lekka, przyjemna literatura, idealna na odstresowanie się po ciężkim dniu. Kolejna rzecz – czas trwania, 9 godzin i 15 minut, jest w sam raz, ale czasem miałem wrażenie, że niektóre wątki mogłyby być bardziej rozwinięte. Chciałoby się więcej!

Porównując „Cztery żywioły magii” do innych antologii fantasy, takich jak „Księga strachu” czy wspomniane „Legendy polskie”, widzę, że ten zbiór wyróżnia się lekkością i różnorodnością stylów. Każda autorka ma swój unikalny głos, a mimo to całość tworzy spójną opowieść o magii żywiołów. Na arenie międzynarodowej można by porównać ten audiobook do takich zbiorów jak „Swords & Dark Magic”, ale polska antologia ma w sobie więcej swojskości i humoru, co dla mnie jest ogromnym plusem. To takie nasze, rodzime fantasy, które nie próbuje naśladować zachodnich wzorców, tylko czerpie z polskiej kultury i folkloru.

Komu poleciłbym ten audiobook? Zdecydowanie fanom polskiej fantastyki, którzy szukają czegoś lżejszego, ale wciąż z głębią. Jeśli lubicie twórczość Jadowskiej, Kisiel czy Kubasiewicz, to będziecie w swoim żywiole – dosłownie i w przenośni! To także świetna propozycja dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z audiobookami. „Cztery żywioły magii” to idealny wybór na wieczór z kubkiem herbaty albo na długą podróż – wciągający, zabawny i pełen magii. A jeśli szukacie jakiegoś free audiobooka, to warto sprawdzić, czy platformy streamingowe oferują darmowy okres próbny, bo ten tytuł naprawdę warto przesłuchać.

Na koniec jeszcze jedna osobista refleksja. Słuchając tej antologii, przypomniałem sobie, dlaczego tak bardzo lubię polską literaturę fantasy. To nie tylko magia i przygoda, ale też poczucie, że te historie są nasze – osadzone w miejscach, które znamy, pełne humoru, który rozumiemy, i problemów, z którymi się utożsamiamy. „Cztery żywioły magii” to dla mnie powrót do korzeni, do tych chwil, gdy jako dzieciak marzyłem o tym, by spotkać czarownicę na krakowskim rynku czy usłyszeć szum wiatru, który niesie tajemnicę. Ten audiobook przypomniał mi, że magia jest wszędzie – wystarczy tylko dobrze słuchać.

Do usłyszenia przy kolejnej magicznej opowieści, kochani! Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 15min