Dziady i dybuki – Jarosław Kurski audiobook – Odkryj przejmującą sagę rodzinną pełną tajemnic
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w fascynującą opowieść Jarosława Kurskiego, którą mistrzowsko czyta Andrzej Seweryn. Ten poruszający audiobook biograficzny odkrywa sekrety rodziny rozproszonej od Gdańska po Brazylię, gdzie duchy przodków – polskie dziady i żydowskie dybuki – walczą o pamięć i pojednanie. Kurski, niczym detektyw, rozplątuje genealogiczne zagadki, pytając: dlaczego prawda była ukrywana? Słuchanie tej historii to podróż przez czas i emocje, pełna napięcia jak sztorm na Bałtyku i mądrości płynącej z głębi serca. Idealne dla tych, którzy lubią wciągające biografie z historią w tle. Odkryj “Dziady i dybuki” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Szanowni Miłośnicy Literatury i Historii,
Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem „Dziady i dybuki” Jarosława Kurskiego w interpretacji Andrzeja Seweryna, od razu poczułem, że to nie będzie zwykła lektura. Jako badacz literatury polskiej, szczególnie zainteresowany okresem XX wieku i skomplikowanymi relacjami polsko-żydowskimi, sięgnąłem po tę pozycję z mieszanką ciekawości i pewnej obawy. Obawy przed konfrontacją z trudną prawdą, która często w polskiej literaturze bywała tematem tabu lub przedstawiana była w sposób jednostronny. Tymczasem Kurski proponuje nam coś zupełnie innego – głębokie, osobiste i niezwykle szczere spojrzenie na własną tożsamość, korzenie i historię rodziny, która przez lata ukrywała swoje żydowskie pochodzenie.
Z perspektywy badacza literatury, „Dziady i dybuki” to dzieło wyjątkowe pod wieloma względami. Autor, znany dziennikarz „Gazety Wyborczej”, podejmuje się tu roli nie tylko narratora, ale także detektywa historii, który krok po kroku odsłania przed nami skomplikowane losy swojej rodziny. Tytuł książki jest nieprzypadkowy – nawiązuje zarówno do polskich Dziadów, pogańskiego obrzędu ku czci przodków, jak i żydowskich dybuków, wędrujących dusz, które nie mogą zaznać spokoju. To połączenie dwóch tradycji, dwóch światów, które w historii Polski często się przenikały, ale też ścierały ze sobą.
Podczas słuchania tej opowieści nie mogłem oprzeć się wspomnieniom z moich własnych badań nad literaturą dokumentu osobistego. Pamiętam, jak podczas pracy nad rozprawą doktorską analizowałem dziesiątki wspomnień, listów i pamiętników, w których polscy Żydzi próbowali opisać swoje doświadczenia asymilacji, ukrywania tożsamości czy wreszcie – Holocaustu. „Dziady i dybuki” wpisują się w ten nurt, ale robią to w sposób wyjątkowy – łącząc rzetelność historycznego śledztwa z literacką wrażliwością i poetyckim językiem.
Andrzej Seweryn jako narrator to prawdziwa uczta dla uszu. Jego głos, pełen niuansów i emocjonalnego zrozumienia tekstu, nadaje opowieści dodatkowej głębi. Szczególnie poruszające były fragmenty, w których Kurski opisuje momenty odkrywania rodzinnych tajemnic – Seweryn potrafi oddać zarówno zdumienie, ból, jak i pewien rodzaj ulgi, który towarzyszy takim odkryciom. Jego interpretacja sprawia, że audiobook staje się czymś więcej niż tylko czytaną książką – to prawdziwe doświadczenie teatralne, w którym słuchacz zostaje wciągnięty w świat autora.
Analizując treść książki, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych wątków. Po pierwsze – temat poszukiwania tożsamości. Kurski pokazuje, jak skomplikowane może być określenie „kim się jest”, gdy korzenie rodzinne zostały celowo ukryte lub zapomniane. Po drugie – problem pamięci i zapomnienia. Autor bada mechanizmy, dzięki którym trudne prawdy są wypierane, zarówno na poziomie rodzinnym, jak i społecznym. Wreszcie – relacje polsko-żydowskie, przedstawione nie jako czarno-biały obraz, ale jako skomplikowana sieć wzajemnych wpływów, uprzedzeń, ale też współistnienia.
Porównując „Dziady i dybuki” do innych dzieł poruszających podobną tematykę, myślę przede wszystkim o „Mausie” Arta Spiegelmana. Obie prace łączy próba zmierzenia się z rodzinną traumą Holocaustu, choć Kurski skupia się bardziej na procesie odkrywania żydowskich korzeni w powojennej Polsce. Innym ciekawym punktem odniesienia może być „Księga wyjścia” Marcina Wichy, choć tam autor koncentruje się bardziej na pamięci materialnej, podczas gdy Kurski bada przede wszystkim pamięć rodzinną i jej zakłócenia.
Nie sposób nie wspomnieć o pewnych ograniczeniach dzieła. Dla czytelników nieobeznanych z historią Polski XX wieku niektóre wątki mogą być trudne do śledzenia – książka wymaga pewnego przygotowania historycznego. Ponadto, osobisty charakter narracji może dla niektórych być zbyt emocjonalny, choć z drugiej strony to właśnie ta emocjonalność stanowi o sile przekazu.
Z punktu widzenia jakości audiobooka, nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń. Produkcja jest na najwyższym poziomie, a głos Seweryna idealnie współgra z tekstem. Jedynym drobnym minusem może być brak możliwości łatwego powrotu do szczególnie interesujących fragmentów – wersja audio nieco utrudnia takie „skakanie” po tekście, co czasem bywa przydatne w przypadku tak bogatej w detale historii.
Komu szczególnie poleciłbym tę pozycję? Z pewnością osobom zainteresowanym historią Polski, zwłaszcza okresem II wojny światowej i lat powojennych. To także must read dla badaczy relacji polsko-żydowskich. Ale przede wszystkim – każdemu, kto kiedykolwiek zastanawiał się nad tym, jak przeszłość kształtuje naszą tożsamość. „Dziady i dybuki” to bowiem nie tylko opowieść o konkretnej rodzinie – to uniwersalna historia o tym, jak wszyscy nosimy w sobie dziedzictwo naszych przodków, często nawet o tym nie wiedząc.
Po zakończeniu słuchania przez długi czas nie mogłem uwolnić się od myśli, które ta książka we mnie obudziła. Wracam pamięcią do moich własnych badań, do rozmów z ludźmi, którzy podobnie jak Kurski, odkrywali swoje żydowskie korzenie dopiero w dorosłym życiu. To doświadczenie zmienia człowieka – i tę przemianę widać w każdym zdaniu tej niezwykłej książki.
Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 17H 21min |