Ekstremista – Remigiusz Mróz audiobook – Wyścig z mrokiem, który wciąga jak wir!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczny świat Remigiusza Mroza, gdzie głos Roberta Jarocińskiego ożywia kryminalną zagadkę “Ekstremisty”. W Opolu znika maturzystka, zostawiając jedynie kartę tarota – symbol sprawiedliwości. Dziennikarka Małgorzata Rosa, tropiąca internetowe ślady wróżb, łączy siły z Gerardem Edlingiem, by rozwikłać tajemnicę, która pulsuje jak tykająca bomba. Ten audiobook to emocjonalna podróż przez labirynt napięcia, gdzie każdy szelest kart budzi dreszcz niepokoju. Idealne dla tych, którzy lubią detektywistyczne łamigłówki i gęstą atmosferę. Odkryj “Ekstremista” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy kryminałów i słuchowisk! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po literackich dżunglach i audiobookowych nowościach. Dzisiaj weźmiemy pod lupę ‘Ekstremistę’ Remigiusza Mroza w interpretacji Roberta Jarocińskiego. Siadajcie wygodnie, bo to będzie emocjonująca przejażdżka!
Gdy tylko zobaczyłem nowość od Mroza w mojej bibliotece Storytel, od razu wiedziałem, że muszę poświęcić jej wieczór. ‘Ekstremista’ to już trzecia odsłona serii z Gerardem Edlingiem, postacią, która – przyznaję – początkowo nie wzbudziła we mnie szczególnego entuzjazmu. Ale jak to w życiu bywa, czasem warto dać drugą szansę. I tu muszę przyznać, że Mróz zaskoczył mnie pozytywnie – choć nie bez pewnych zastrzeżeń.
Akcja książki rozgrywa się w Opolu, gdzie znika maturzystka, a jedynym śladem jest karta tarota. To właśnie ten motyw od razu przykuł moją uwagę. Pamiętam, jak kilka lat temu prowadziłem na blogu cykl o symbolice w polskich kryminałach i jak często tarot pojawiał się w kontekście zbrodni. Mróz wykorzystuje tę kartę w sposób, który początkowo wydaje się dość schematyczny, ale z czasem okazuje się, że to tylko pozory. Ta gra z czytelnikiem (czy raczej słuchaczem) to jedna z mocniejszych stron książki.
Niestety, słuchając ‘Ekstremisty’, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że seria zaczyna tracić impet. Podczas gdy pierwsze części miały w sobie świeżość i energię, tutaj fabuła momentami ciągnie się jak guma do żucia. Wątek zaginionej dziewczyny, choć początkowo intrygujący, rozwija się zbyt wolno, a niektóre zwroty akcji są wręcz przewidywalne. To szczególnie dziwne, bo Mróz zwykle potrafi zaskakiwać – pamiętam, jak jego ‘Behawiorysta’ kompletnie mnie zmiótł z nóg!
Teraz przejdźmy do słonia w pokoju – interpretacji Roberta Jarocińskiego. Och, gdzież są czasy, gdy Marek Kondrat czytał nam Mroza? Jarociński, niestety, brzmi jakby czytał instrukcję obsługi pralki. Jego głos jest płaski, pozbawiony emocji, a sposób, w jaki wymawia niektóre kwestie (zwłaszcza dialogi kobiece!), wręcz boli. To tak, jakby ktoś zatrudnił syntezator mowy do czytania thrillera – technicznie poprawne, ale kompletnie pozbawione duszy. Szkoda, bo ‘Ekstremista’ zasługuje na lepsze wykonanie.
Mimo tych wad, książka ma swoje mocne strony. Postać Małgorzaty Rosy, dziennikarki prowadzącej śledztwo, jest świetnie nakreślona – to kobieta z charakterem, nieco przypominająca mi Joannę Chyłkę z innych książek Mroza. Jej relacje z Edlingiem to jeden z ciekawszych elementów powieści, chociaż momentami ich interakcje brzmią sztucznie. A wątek społeczny – problemy młodzieży, presja otoczenia – został poruszony w sposób, który skłania do refleksji.
Porównując ‘Ekstremistę’ do innych polskich kryminałów, muszę przyznać, że wypada on średnio. Obok mistrzowskich konstrukcji Krajewskiego czy Miłoszewskiego, powieść Mroza wydaje się nieco płytka. Ale z drugiej strony – to wciąż solidna rozrywka, idealna na długą podróż czy wieczór, gdy chcemy się zrelaksować. Tylko może lepiej w wersji papierowej niż audio…
Kończąc, nie mogę nie wspomnieć o pewnym osobistym odkryciu. Słuchając ‘Ekstremisty’, uświadomiłem sobie, jak bardzo polski kryminał ewoluował przez ostatnie lata. Gdy zaczynałem blogować, takie książki jak ta były rzadkością. Dziś mamy prawdziwy wysyp, a Mróz jest jednym z tych, którzy tę zmianę zapoczątkowali. I za to mu chwała – nawet jeśli nie każda jego książka trafia w dziesiątkę.
No to jak, dacie szansę ‘Ekstremiście’? A może już słuchaliście i macie swoje zdanie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! A ja tymczasem lecę przygotowywać kolejny odcinek podcastu – tym razem o najlepszych (i najgorszych) audiobookowych interpretacjach kryminałów. Trzymajcie się ciepło i… słuchajcie mądrze! Wasz Tomasz.
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 10H 25min |