Fading Red – Joanna Balicka audiobook – Miłość, która walczy z mrokiem przeznaczenia

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i mocnych emocji! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie literackich uniesień i audiobookowych doznań.

Gdy tylko usłyszałem o premierze ‘Fading Red’ Joanny Balickiej, wiedziałem, że to musi być coś specjalnego. Spin-off dwóch kultowych już dylogii tej autorki? Głos Adriana Rozenka w narracji? Mój wewnętrzny radar książkowego smakosza zaczął wariować! I muszę przyznać, że po przesłuchaniu tych prawie 19 godzin nagrania, moje oczekiwania nie tylko się spełniły – zostały przekroczone.

Pamiętam, jak kilka lat temu analizowałem na blogu fenomen powieści obyczajowych z elementami sensacji. Wtedy pisałem, że polscy czytelnicy coraz częściej poszukują historii, które łączą emocjonalną głębię z szybkim tempem akcji. ‘Fading Red’ to kwintesencja tego trendu – jak dobry serial Netflixa w formie audiobooka!

Historia Aresa Hogana i Molly McCann to prawdziwy rollercoaster emocji. Syn prokuratora i córka bossa mafii – ten motyw od razu przywodzi mi na myśl najlepsze produkcje typu ‘Narcos’ czy ‘Ozark’, ale z typowo polskim wyczuciem psychologicznych niuansów. Balicka mistrzowsko gra na kontrastach: twarde środowisko prawnicze kontra brutalny świat przestępczy, młodzieńcza naiwność kontra przedwczesne dorastanie, namiętność kontra rozsądek.

Co mnie szczególnie urzekło, to sposób, w jaki autorka pokazuje ewolucję Molly. Jej walka z uzależnieniem przypomniała mi rozmowy, które prowadziłem na podcastzie o przedstawianiu nałogów w popkulturze. Tu nie ma taniej dramaturgii – są za to bolesnie prawdziwe momenty załamania i mozolnego powrotu do równowagi. Scena, w której Molly decyduje się na terapię odwykową, należy do najbardziej przejmujących fragmentów książki.

A teraz czas na ukłon w stronę Adriana Rozenka. Mój Boże, jaki to był castingowy strzał w dziesiątkę! Rozenek nie czyta – on ożywia tę historię. Jego głos potrafi być jednocześnie miękki jak aksamit, gdy opisuje sceny miłosne, i twardy jak stal, gdy wkraczamy w świat mafijnych porachunków. Szczególnie zapadł mi w pamięć moment, gdy czyta list Aresa do Molly – słychać w nim łamiący się głos, emocje, które niemal wylewają się ze słuchawek. To poziom aktorstwa głosowego, który rzadko spotyka się w audiobookach.

Technicznie też nie mam zastrzeżeń. Produkcja Wydawnictwa NieZwykłego stoi na najwyższym poziomie – czyste dźwięki, idealne tempo, żadnych zakłóceń. To ważne, bo przy tak długim nagraniu jakość wykonania ma kolosalne znaczenie dla komfortu słuchania.

Nie oznacza to jednak, że ‘Fading Red’ to audiobook idealny. Momentami miałem wrażenie, że wątek policyjnego śledztwa mógłby być bardziej rozbudowany – fani kryminałów mogą poczuć lekki niedosyt. Poza tym relacja Aresa i Molly, choć pięknie opisana, czasami wpada w schematy typowe dla romansów. Ale to naprawdę drobiazgi w obliczu ogólnej jakości tej produkcji.

Dla kogo będzie ten audiobook? Jeśli lubicie emocje na wysokich obrotach, postaci z bagażem trudnych doświadczeń i historie miłosne, które nie boją się mrocznych zakrętów – to pozycja obowiązkowa. Szczególnie polecam fanom seriali typu ‘You’ czy ‘Elite’, gdzie namiętność miesza się z niebezpieczeństwem.

Słuchając ‘Fading Red’, kilkukrotnie łapałem się na tym, że parkuję samochód i… zostaję w nim jeszcze kilka minut, żeby posłuchać kolejnego rozdziału. To chyba najlepsza rekomendacja, jaką mogę dać. Joanna Balicka i Adrian Rozenek stworzyli tandem, który potrafi zaczarować słuchacza na długie godziny.

Do następnego spotkania w świecie literackich uniesień – trzymajcie słuchawki blisko uszu! Wasz Tomasz.
Tomasz Wiśniewski