Fałszywi Bogowie – Graham McNeill audiobook – Mroczna tajemnica Wielkiej Krucjaty

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w epicką opowieść Grahama McNeilla, mistrza science fiction, w wykonaniu charyzmatycznego Filipa Kosiora. Synowie Horusa pod wodzą Horusa ruszają na podbój galaktyki, lecz zazdrość i spiski zaczynają targać sercem Mistrza Wojny. Czy kapitan Garviel Loken ujawni mroczne sekrety, nim księżyc Davin stanie się grobowcem Legionu? Głos narratora niczym burza kosmiczna przeniesie cię w otchłań zdrady i heroizmu, budząc dreszcz emocji. Idealne dla tych, którzy lubią galaktyczne intrygi i walkę o władzę. Odkryj “Fałszywi Bogowie” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 1579560

Opis

Drodzy miłośnicy literackich podróży przez galaktyki wyobraźni,

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook „Fałszywi Bogowie” Grahama McNeilla, miałam mieszane uczucia. Z jednej strony – druga część „Herezji Horusa”, monumentalnego cyklu osadzonego w uniwersum Warhammer 40,000, obiecywała epicką skalę i głębię psychologiczną. Z drugiej – obawiałam się, czy McNeill zdoła utrzymać napięcie i wiarygodność postaci po znakomitym debiucie Dana Abnetta. Jak się okazało, moje obawy były tylko częściowo uzasadnione.

Przenosząc się w świat Wielkiej Krucjaty, gdzie Horus, Prymarcha i Mistrz Wojny, zaczyna stopniowo tracić wiarę w Imperatora, McNeill zręcznie balansuje między monumentalną skalą konfliktu a intymnymi dramatami pojedynczych bohaterów. Szczególnie poruszające są fragmenty ukazujące wewnętrzne rozterki kapitana Garviela Lokena, który staje się sumieniem Legionu. Jego wątpliwości i moralne dylematy przypomniały mi dyskusje, które toczyłam z kolegami po lekturze „Dżumy” Camusa – podobnie jak doktor Rieux, Loken staje przed wyborem między ślepym posłuszeństwem a buntem w imię prawdy.

Filip Kosior jako narrator sprawdza się znakomicie. Jego głos – mroczny, pełen wewnętrznego napięcia, idealnie oddaje klimat zbliżającej się katastrofy. Szczególnie udane są sceny, w których Horus zaczyna ulegać wpływom Chaosu – Kosior potrafi oddać zarówno jego początkową charyzmę, jak i stopniową degenerację. Jednak w partiach opisowych czasem brakuje mu lekkości – długie opisy bitew potrafią nużyć, choć to raczej wina samego tekstu niż interpretacji.

McNeill ma niewątpliwy talent do tworzenia epickich scen batalistycznych, ale czasem gubi się w nadmiarze szczegółów technicznych. Gdy podczas słuchania kolejnego opisu uzbrojenia Predatora, moje myśli zaczęły odpływać ku wspomnieniom z dzieciństwa (dziadek, weteran Monte Cassino, zawsze powtarzał, że prawdziwa wojna to przede wszystkim „nuda i strach”), zrozumiałam, że problemem nie jest brak realizmu, ale jego nadmiar. Autor czasem zapomina, że nawet w science-fiction emocje są ważniejsze od specyfikacji technicznej.

Porównując „Fałszywych Bogów” do innych dzieł z uniwersum Warhammer, widzę wyraźnie, że McNeill stara się iść śladami najlepszych – sceny politycznych intryg przywodzą na myśl „Eisenhorna” Abnetta, a psychologiczna głębia upadku Horusa przypomina „Lorda złodziei” Gavina Thorpe’a. Niestety, brakuje mu tu dyscypliny Abnetta i poetyckiej wizyjności Thorpe’a. Mimo to, audiobook wciąga – zwłaszcza dzięki znakomitej interpretacji Kosiora, który potrafi ożywić nawet najbardziej techniczne fragmenty.

Dla kogo będzie to idealna lektura? Z pewnością dla fanów Warhammera 40K, którzy chcą zgłębić kluczowy moment historii uniwersum. Dla miłośników space opery z moralnymi dylematami w tle. Ale ostrzegam – to nie jest pozycja dla osób szukających lekkiej rozrywki. To mroczna, wymagająca podróż w głąb ludzkiej (i nie tylko) natury, gdzie każdy wybór ma konsekwencje, a zdrada czai się nawet wśród najbliższych.

Po zakończeniu słuchania zostałam z poczuciem niedosytu – nie tyle przez niedociągnięcia książki, ile przez świadomość, że oto byłam świadkiem początku czegoś znacznie większego. Jak podczas lektury „Mistrza i Małgorzaty”, gdzie pierwsze spotkanie z Wolandem to dopiero przedsmak nadchodzącej burzy, tak i tu upadek Horusa to zaledwie pierwszy akt tragedii. I choć McNeill nie jest Bułhakowem, a Kosior nie czyta jak Tadeusz Łomnicki, to ich wspólne dzieło zasługuje na uwagę każdego, kto ceni sobie science-fiction z ambicjami.

Z literackim pozdrowieniem znad kart wciąż nie do końca odkrytych historii,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

11H 59min