Gorączka Ciboli – James S.A. Corey audiobook – Kosmiczny thriller, który wstrząśnie Twoim światem

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj mrożący krew w żyłach kosmiczny thriller, który przeniesie Cię w sam środek galaktycznej zawieruchy. James S.A. Corey, mistrz science fiction, wraz z charyzmatycznym narratorem Maciejem Kowalikiem, zabierają Cię w podróż na Ilus – kolonię tonącą w chaosie, gdzie ludzka chciwość ściera się z obcą zagadką. Holden i jego załoga stają na krawędzi wojny, a tajemnica starożytnej cywilizacji może być kluczem do przetrwania lub zguby. Zanurz się w tę elektryzującą, pełną zwrotów akcji opowieść, gdzie każda decyzja niesie śmiertelne konsekwencje. Idealne dla tych, którzy kochają mroczne space opery, militarne napięcia i nieodgadnione kosmiczne sekrety. Odkryj “Gorączka Ciboli” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 437208
Seria:

Opis

Cześć, kochani miłośnicy kosmicznych przygód i dobrej literatury!

Dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Gorączka Ciboli” autorstwa Jamesa S.A. Coreya, czwartej części serii „Ekspansja”. To pozycja, która wciągnęła mnie na dobre 19 godzin i 30 minut, a za sprawą świetnej narracji Macieja Kowalika, stała się prawdziwą podróżą przez galaktyczne pogranicza. Jako bloger kultury popularnej i fan science fiction, nie mogłem przejść obok tej pozycji obojętnie, zwłaszcza że seria „Ekspansja” od lat jest jednym z filarów współczesnej space opery. Jeśli szukacie wciągającej historii o kolonizacji kosmosu, konfliktach interesów i tajemnicach obcych cywilizacji, to ten audiobook jest dla Was – i choć nie jest dostępny za darmo, to każda złotówka wydana na tę „audiobook experience” jest tego warta.

Pierwsze wrażenie po włączeniu „Gorączki Ciboli” było jak skok w nadprzestrzeń – od razu wciąga fabuła, która przenosi nas na planetę Ilus, pierwszą ludzką kolonię na nowym pograniczu. James S.A. Corey, czyli duet Daniel Abraham i Ty Franck, po raz kolejny udowadnia, że potrafi budować światy tak realistyczne, że czujesz pył pod butami i napięcie w powietrzu. Historia skupia się na konflikcie między niezależnymi osadnikami a korporacyjnym statkiem kolonizacyjnym, a w tle czai się widmo obcej technologii, która może być równie fascynująca, co śmiertelnie niebezpieczna. Już od pierwszych minut słuchania wiedziałem, że czeka mnie emocjonująca jazda, pełna moralnych dylematów i politycznych intryg, które są znakiem rozpoznawczym tej serii.

Muszę przyznać, że temat kolonizacji i ekspansji ludzkości w kosmosie mocno rezonuje z moimi osobistymi fascynacjami. Pamiętam, jak kilka lat temu, pisząc na blogu serię artykułów o bestsellerach w Polsce, próbowałem zrozumieć, co przyciąga czytelników do literatury osadzonej w trudnych, często konfliktowych realiach. Wtedy analizowałem powieści o Polsce postkomunistycznej, a reakcje czytelników pokazały mi, że młodzi ludzie szukają historii, które pomagają im zrozumieć przeszłość, ale podanych w nowoczesny, dynamiczny sposób. „Gorączka Ciboli” robi coś podobnego, tylko na skalę galaktyczną – pokazuje, jak ludzkość, mimo technologicznego postępu, wciąż powtarza te same błędy: walkę o zasoby, nierówności i konflikty o władzę. Słuchając tej historii, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że to taka nasza polska mentalność „jakoś to będzie” przeniesiona w kosmos – osadnicy na Ilusie walczą o swoje, choć czasem sami nie wiedzą, na co się porywają.

Przejdźmy do kluczowych tematów tej książki, bo jest o czym mówić. „Gorączka Ciboli” to nie tylko space opera pełna akcji, ale też głęboka refleksja nad tym, co oznacza kolonizacja. Autorzy stawiają pytania o etykę eksploatacji obcych światów – czy mamy prawo brać, co chcemy, nie rozumiejąc konsekwencji? Konflikt między osadnikami a korporacjami przypomina mi trochę historyczne zmagania o ziemię, takie jak choćby nasze polskie dzieje z zaborami, gdzie interesy potężnych graczy zawsze kolidowały z marzeniami zwykłych ludzi o wolności. Do tego dochodzi motyw obcych technologii – pozostałości po dawnej cywilizacji, które są jak puszka Pandory. Słuchając o tym, jak bohaterowie próbują je zrozumieć, a jednocześnie walczą o przetrwanie, czułem dreszcze. James Holden, kapitan Rocinante, znów staje przed niemożliwymi wyborami, a jego wewnętrzne rozterki są tak dobrze napisane, że aż boli.

Nie można też pominąć narratora, Macieja Kowalika, który wykonał kawał świetnej roboty. Jego głos to czysta magia – potrafi oddać zarówno napięcie w scenach walki, jak i subtelne emocje w dialogach. Słuchając, jak moduluje ton, przechodząc od zdeterminowanego Holdena do cynicznych uwag innych członków załogi, czułem się, jakby ktoś opowiadał mi tę historię przy ognisku na jakiejś odległej planecie. Audio quality tego audiobooka jest na najwyższym poziomie – dźwięk jest czysty, bez żadnych zakłóceń, co sprawia, że „listening experience” jest naprawdę immersyjne. Kowalik ma w sobie tę polską duszę, która potrafi nadać historii dodatkowego ciepła, a jednocześnie trzymać słuchacza w napięciu. To jeden z tych narratorów, którzy sprawiają, że nawet najdłuższe fragmenty opisowe nie nużą, a wręcz przeciwnie – chcesz więcej.

Oczywiście, jak każda książka, „Gorączka Ciboli” ma swoje mocne i słabsze strony. Z jednej strony, świat przedstawiony jest niesamowicie bogaty, a fabuła wciąga jak czarna dziura. Z drugiej, dla nowych słuchaczy może być trudno wejść w tę historię bez znajomości poprzednich tomów serii „Ekspansja”. Momentami tempo akcji jest tak szybkie, że aż trudno nadążyć za wszystkimi wątkami, a niektóre motywy wydają się powtórzeniem schematów z wcześniejszych części. Mimo to, nie mogę powiedzieć, że się nudziłem – nawet jeśli coś było przewidywalne, to i tak chciałem wiedzieć, jak to się rozwinie. Myślę, że fani militarnego sci-fi i space opery znajdą tu wszystko, czego szukają, ale ci, którzy dopiero zaczynają przygodę z gatunkiem, mogą poczuć się nieco przytłoczeni.

Jeśli lubicie „Diunę” Franka Herberta, to „Gorączka Ciboli” na pewno przypadnie Wam do gustu – obie historie dotykają tematu walki o zasoby i wpływu człowieka na obce światy, choć w zupełnie inny sposób. Przypomina mi też trochę „Wieczną Wojnę” Joe Haldemana, zwłaszcza w kontekście militarnych zmagań i moralnych dylematów. A jeśli jesteście fanami serialu „Battlestar Galactica”, to seria „Ekspansja” jest jak jego literacki odpowiednik – pełen politycznych intryg i realistycznych postaci. W polskim kontekście powiedziałbym, że to trochę jak Lem na sterydach – mamy tu filozoficzne pytania o naturę ludzkości, ale podane w dynamicznej, przystępnej formie.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom science fiction, którzy kochają rozbudowane uniwersa, pełne tajemnic i konfliktów. Jeśli jesteście miłośnikami space opery czy militarnego sci-fi, to „Gorączka Ciboli” to pozycja obowiązkowa. Myślę też, że spodoba się tym, którzy lubią historie o moralnych szarościach – tu nie ma prostych odpowiedzi, a każdy wybór ma swoje konsekwencje. Słuchanie tego audiobooka to świetny sposób na długie wieczory czy podróże – osobiście przesłuchałem większość podczas jazdy pociągiem z Warszawy do Krakowa i czułem się, jakbym sam był na pokładzie Rocinante.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie „Gorączki Ciboli” przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham science fiction – to gatunek, który pozwala nam marzyć o gwiazdach, ale jednocześnie zmusza do spojrzenia w lustro i zadania sobie pytania: kim jesteśmy jako ludzkość? Pamiętam, jak na jednym z odcinków mojego podcastu analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i dyskutowałem o tym, jak ważne jest zachowanie ducha oryginalnej historii w nowej formie. Tutaj, w przypadku audiobooka, czuję, że ten duch został zachowany – dzięki świetnemu tłumaczeniu Marka Pawelca i interpretacji Kowalika, historia Coreya żyje i oddycha, nawet jeśli słuchasz jej przez słuchawki, a nie czytasz na papierze. To dla mnie dowód na to, jak potężnym medium mogą być audiobooki, zwłaszcza w gatunku tak wizualnym jak science fiction.

Do usłyszenia przy kolejnej kosmicznej przygodzie, trzymajcie się i eksplorujcie nowe światy – czy to w książkach, czy w marzeniach! Tomek Wiśniewski

Do usłyszenia przy kolejnej kosmicznej przygodzie, trzymajcie się i eksplorujcie nowe światy – czy to w książkach, czy w marzeniach! Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

19H 30min