Grób – Max Czornyj audiobook – Mroczna tajemnica czeka na odkrycie
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w przerażający świat, gdzie cisza staje się groźbą, a śmierć to dopiero początek. “Grób” Maxa Czornegoja, w mistrzowskiej narracji Leszka Filipowicza, wciąga w makabryczne śledztwo w lesie pod Gdańskiem. Masowy grób skrywa zmumifikowane ciała z zagadkowymi śladami – czy to ofiary seryjnego mordercy, czy nazistowskich eksperymentów? Komisarz Liza Langer i profiler Orest Rembert stają oko w oko z sadystycznym psychopatą, który czyha także na nich. Poczuj dreszcz emocji, gdy las szepcze sekrety, a napięcie wibruje w powietrzu. Idealne dla tych, którzy lubią mroczne thrillery z polskim pazurem. Odkryj “Grób” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki i literackich eksploracji granic strachu,
Gdy tylko usłyszałem o premierze audiobooka “Grób” Maxa Czornyja, wiedziałem, że to pozycja stworzona niemal specjalnie dla mnie. Jako badacz folkloru i psychologii strachu, od lat fascynuję się tym, jak współcześni autorzy przetwarzają nasze najgłębsze lęki w literacką materię. A Czornyj to mistrz w swoim fachu – jego thrillery zawsze balansują na cienkiej granicy między realizmem a metafizycznym niepokojem, między kryminałem a horrorem.
“Grób” to opowieść, która od pierwszych minut wciąga słuchacza w mroczny świat zbrodni sprzed lat. Akcja rozpoczyna się od makabrycznego odkrycia – w lesie pod Gdańskiem robotnicy znajdują masowy grób. Czy to ofiary seryjnego mordercy? A może pacjenci nazistowskich eksperymentów? Te pytania od razu przywiodły mi na myśl moje własne badania nad miejscami pamięci w Polsce, gdzie ziemia wciąż skrywa niewypowiedziane historie. Pamiętam, jak podczas jednej z etnograficznych wypraw na Pomorzu miejscowy przewodnik opowiadał mi o “leśnych grobach”, które według lokalnych legend… wciąż są głodne nowych ofiar. Czornyj znakomicie wykorzystuje tę rodzimą mitologię, nadając jej współczesny, przerażający wymiar.
Kompozycja audiobooka jest misterna jak układanka psychopaty. Narracja prowadzona jest dwutorowo – z jednej strony śledzimy śledztwo komisarz Lizy Langer i profilera Oresta Remberta, z drugiej obserwujemy przerażające przygotowania nieznanego sprawcy. Autor mistrzowsko gra napięciem, stopniowo odsłaniając karty, ale zawsze zostawiając słuchaczowi przestrzeń dla własnych domysłów. To właśnie w tych pauzach, w niedopowiedzeniach, rodzi się największy strach – coś, o czym często mówię na swoich wykładach o mechanizmach horroru.
Leszek Filipowicz jako narrator doskonale rozumie tę grę z napięciem. Jego głos – chropowaty, pełny mrocznych tonów – idealnie pasuje do klimatu powieści. Szczególnie udane są fragmenty, w których wciela się w rolę psychopatycznego antagonisty. Pamiętam, jak podczas pracy nad krótkometrażowym filmem “Głos” dyskutowaliśmy z reżyserem, że najlepsi aktorzy potrafią mówić ciszą. Filipowicz ma tę umiejętność – jego pauzy są wymowne, a zmiana tembru głosu potrafi wywołać gęsią skórkę. Szkoda tylko, że – jak zauważyło kilku recenzentów – w audiobooku faktycznie pojawiają się techniczne usterki w postaci przedłużających się cisz, które nie są zamierzonym zabiegiem artystycznym.
Tematyka “Grobu” jest wyjątkowo mroczna, nawet jak na standardy Czornyja. Eksploracja nazistowskich eksperymentów, seryjne morderstwa, psychopatyczny prześladowca – to wszystko składa się na opowieść, która nie pozostawi obojętnym żadnego miłośnika gatunku. Szczególnie interesujące są fragmenty dotyczące “znaków” na ciałach ofiar, które przywodzą na myśl zarówno współczesne metody identyfikacji, jak i starodawne rytuały. Jako badacz folkloru dostrzegłem w nich echa słowiańskich praktyk pogrzebowych, mających chronić żywych przed “nawiedzeniem” przez zmarłych.
Porównując “Grób” do innych współczesnych polskich thrillerów, Czornyj zdecydowanie wyróżnia się swoim stylem. Gdzie Remigiusz Mróz stawia na szybką akcję, a Wojciech Chmielarz na realizm policyjnych procedur, Czornyj nie boi się sięgać po elementy nadprzyrodzone i metafizyczne. Jego proza ma w sobie coś z twórczości Stefana Grabińskiego – tego “polskiego Poe”, który potrafił przekształcić rodzime legendy w uniwersalne opowieści o strachu. Jednocześnie “Grób” trzyma się mocno ziemi dzięki świetnie zarysowanym postaciom śledczych – komisarz Langer to jedna z bardziej interesujących kobiecych postaci w polskim kryminale ostatnich lat.
Dla kogo będzie to idealny audiobook? Z pewnością dla miłośników mrocznych thrillerów z elementami horroru, dla tych, którzy lubią, gdy historia wciąga ich jak bagno i nie puszcza nawet po skończonym słuchaniu. Dla badaczy folkloru jak ja to prawdziwa skarbnica inspiracji – Czornyj znakomicie przetwarza słowiańskie motywy na potrzeby współczesnej literatury grozy. Może jednak odradzić go osobom o słabych nerwach – niektóre sceny są naprawdę drastyczne, a atmosfera niepokoju potrafi zostać z słuchaczem na długo po zakończeniu audiobooka.
Słuchając “Grobu”, często musiałem przerywać, by zanotować jakieś spostrzeżenie czy skojarzenie. To nie jest lektura, którą można potraktować pobieżnie – każdy szczegół ma znaczenie, każda scena jest precyzyjnie zaplanowana. I choć techniczne niedociągnięcia czasem wybijały mnie z rytmu, to całość pozostawia niezapomniane wrażenie. Max Czornyj po raz kolejny udowadnia, że polska literatura grozy ma się świetnie, a Leszek Filipowicz idealnie oddał mroczny klimat tej opowieści. “Grób” to więcej niż thriller – to literackie seans spirytystyczny, podczas którego przeszłość i teraźniejszość splatają się w przerażający sposób.
Z mrocznymi pozdrowieniami z krainy literackich strachów,
Piotr Czarny
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 10H 17min |