Gwiezdny pył – Neil Gaiman audiobook – Magiczna podróż za granicę znanego świata
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj urzekającą opowieść Neila Gaimana, mistrza fantastyki, w mistrzowskiej interpretacji Wojciecha Żołądkowicza. Zanurz się w baśniowy świat pełen niebezpieczeństw i cudów, gdzie młody Tristran Thorn wyrusza po upadłą gwiazdę, by zdobyć serce ukochanej. Za starożytnym murem czeka Kraina Czarów – miejsce, gdzie magia splata się z rzeczywistością, a każdy krok może zmienić wszystko. Idealne dla tych, którzy kochają klimatyczne historie o miłości, odwadze i niespodziewanych przygodach. Odkryj “Gwiezdny pył” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, kochani miłośnicy literatury i magicznych światów!
Dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z audiobooka „Gwiezdny pył” Neila Gaimana, w znakomitej interpretacji Wojciecha Żołądkowicza. Jako bloger kultury popularnej i fan fantastyki, nie mogłem przejść obojętnie obok tej pozycji, która od lat zachwyca czytelników i słuchaczy na całym świecie. Jeśli lubicie zanurzać się w baśniowe krainy pełne magii, miłości i przygód, to ta recenzja jest dla Was. Gotowi na podróż za mur do Muranowa? No to ruszamy!
Pierwsze wrażenie po włączeniu tego audiobooka? Czysta magia. „Gwiezdny pył” to historia, która od pierwszych minut wciąga jak dobra kawa w poniedziałkowy poranek – nie możesz się oderwać. Neil Gaiman, mistrz snucia opowieści, zabiera nas do świata, gdzie granica między rzeczywistością a baśnią jest cienka jak pajęczyna. Główny bohater, Tristran Thorn, wyrusza na poszukiwania spadłej gwiazdy, by zdobyć serce ukochanej Victorii. Brzmi jak klasyczna bajka, prawda? Ale uwierzcie mi, Gaiman wywraca ten schemat do góry nogami, dodając do niego mrok, ironię i subtelny humor, który sprawia, że słuchasz z uśmiechem na twarzy.
Muszę przyznać, że ta historia dotknęła mnie osobiście na wielu poziomach. Pamiętam, jak kilka lat temu pisałem na moim blogu serię artykułów o bestsellerach w Polsce, próbując zrozumieć, co sprawia, że niektóre historie stają się tak bliskie czytelnikom. Odkryłem wtedy, że młodzi ludzie szukają opowieści, które pomogą im zrozumieć świat – czasem przez pryzmat historii, czasem przez magię. „Gwiezdny pył” jest właśnie taką książką – niby fantastyka, ale w głębi duszy to historia o poszukiwaniu siebie, o miłości, która nie zawsze wygląda tak, jak się spodziewamy. Słuchając tej opowieści, przypomniałem sobie też moje własne młodzieńcze marzenia o wielkich przygodach. Jako dzieciak wyobrażałem sobie, że za każdym murem w mojej wiosce kryje się inny świat – może nie Muranowo, ale coś równie niesamowitego. Gaiman przypomniał mi, jak ważne jest, by czasem spojrzeć na życie jak na baśń, nawet jeśli rzeczywistość skrzeczy.
Przejdźmy do analizy treści – bo tu jest o czym mówić! „Gwiezdny pył” to powieść, która łączy w sobie wiele motywów: miłość i poświęcenie, poszukiwanie tożsamości, walkę dobra ze złem, a także przenikanie się magii i rzeczywistości. Tristran, wyrusza na swoją wyprawę z dość naiwnym celem, ale w trakcie podróży odkrywa, kim naprawdę jest. Yvaine, spadła gwiazda, to postać, która skradła moje serce – jej transformacja z istoty niemal boskiej w kogoś, kto uczy się ludzkich emocji, jest po prostu wzruszająca. Gaiman mistrzowsko bawi się archetypami baśniowymi – mamy tu złe wiedźmy, magiczne artefakty, a nawet walkę o tron. Ale wszystko to podane jest w sposób świeży, z nutką ironii, która sprawia, że historia nie jest ani przez chwilę przewidywalna. To właśnie jedna z tych książek, o których myślisz: „No dobra, jeszcze jeden rozdział”, a potem orientujesz się, że jest czwarta nad ranem.
Jeśli chodzi o samo doświadczenie słuchania audiobooka, to Wojciech Żołądkowicz robi tu absolutnie fenomenalną robotę. Jego głos jest jak ciepły koc w zimowy wieczór – otula i wciąga. Potrafi oddać zarówno młodzieńczą naiwność Tristrana, jak i chłodną, nieco sarkastyczną naturę Yvaine. Co więcej, każda postać ma swój unikalny ton, co sprawia, że słuchając, masz wrażenie, jakbyś oglądał teatr radiowy. Jako były DJ radiowy, zwracam uwagę na takie detale – modulacja głosu, pauzy, emocje – i tutaj wszystko jest na najwyższym poziomie. Jakość dźwięku również nie pozostawia nic do życzenia, co w przypadku audiobooków jest kluczowe, bo przecież nikt nie chce się irytować szumami czy nierównym poziomem głośności. To po prostu czysta przyjemność dla uszu, idealna na długie wieczory czy codzienne dojazdy. A jeśli szukacie darmowego audiobooka, to warto sprawdzić platformy streamingowe – czasem można trafić na „Gwiezdny pył” w promocji lub w ramach darmowego okresu próbnego, co jest świetną okazją, by zanurzyć się w tej historii bez wydawania złotówki.
Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na tę pozycję z dwóch stron. Co jest siłą „Gwiezdnego pyłu”? Na pewno oryginalność świata i sposób, w jaki Gaiman łączy baśń z dorosłą refleksją. To nie jest typowa fantastyka dla młodzieży – tu jest miejsce na mrok, na trudne wybory, na miłość, która nie zawsze ma happy end w klasycznym rozumieniu. Audiobook experience jest dodatkowo wzbogacony przez narrację Żołądkowicza, który nadaje historii głębi. Ale czy jest coś, co mogłoby być lepsze? Dla niektórych słuchaczy tempo akcji może wydawać się nierówne – początek jest dość spokojny, a potem wydarzenia przyspieszają jak pendolino na trasie Warszawa-Kraków. Osobiście mi to nie przeszkadzało, ale jeśli lubicie historie, które od razu rzucają Was w wir akcji, możecie potrzebować chwili, by się wciągnąć. Tłumaczenie Pauliny Breiter jest świetne, ale czasem zastanawiałem się, czy niektóre żarty Gaimana nie straciły nieco na ostrości w polskim przekładzie – to jednak drobiazg, który nie psuje ogólnego wrażenia.
Porównując „Gwiezdny pył” do innych dzieł, nie sposób nie pomyśleć o „Neverwhere” tego samego autora. Obie powieści eksplorują motyw ukrytych światów, które istnieją tuż obok naszej rzeczywistości. Jeśli podobało Wam się „Neverwhere”, to „Gwiezdny pył” Was zachwyci – ma w sobie więcej ciepła i romantyzmu, ale równie dużo mroku. Myśląc o polskich kontekstach, przypomniała mi się trochę „Diablo. Wojna grzechu” Richarda A. Knaaka w tłumaczeniu – też mamy tu motyw wędrówki i walki o coś większego niż tylko osobiste cele. Ale Gaiman wyróżnia się swoim stylem – jest w tym coś z poetyckości Sapkowskiego, choć z zupełnie innym, bardziej brytyjskim humorem. W świecie kultury popularnej można by porównać tę historię do filmu „Labirynt” z Davidem Bowie – ta sama mieszanka baśni i niepokoju, która zostaje z Tobą na długo.
Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom fantastyki, urban fantasy i young adult fantasy, ale także tym, którzy szukają czegoś więcej niż tylko rozrywki. To idealna pozycja na wiosenne dni – jak głosi jeden z tagów książki, „Nareszcie wiosna!” – bo niesie ze sobą lekkość i optymizm, nawet jeśli czasem zahacza o mroczniejsze tony. Jeśli lubicie historie romantyczne, ale niebanalne, albo po prostu chcecie posłuchać czegoś, co Was zaskoczy, to „Gwiezdny pył” jest dla Was. A listening experience z Wojciechem Żołądkowiczem tylko potęguje te emocje – to jeden z tych audiobooków, które chcesz słuchać raz po raz.
Na koniec jeszcze jedna osobista refleksja. Słuchając tej historii, przypomniałem sobie, jak ważne jest, by czasem marzyć o rzeczach niemożliwych. Pamiętam, jak na jednym z odcinków mojego podcastu analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej – wtedy też mówiłem o tym, jak literatura i film mogą przenosić nas w inne światy, ale jednocześnie zmuszać do spojrzenia w głąb siebie. „Gwiezdny pył” robi dokładnie to samo. To nie tylko opowieść o Tristranie i Yvaine, ale też o nas – o tym, jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by znaleźć swoje miejsce w świecie. I za to właśnie kocham tę książkę – i za to, że dzięki audiobookowi mogłem przeżyć tę przygodę na nowo, w zupełnie inny sposób.
Do usłyszenia w kolejnej recenzji, kochani – niech magia książek i audiobooków zawsze będzie z Wami! Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 7H 11min |