Hellish Souls – Weronika Plota audiobook – Miłość, zdrada i walka o przetrwanie

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj mroczny i namiętny świat “Hellish Souls” Weroniki Ploty, w mistrzowskiej interpretacji Moniki Chrzanowskiej. Aurora i Nicholas stoją na krawędzi – ich związek wisi na włosku, a każda decyzja może zniszczyć to, co budowali latami. Gdy tajemnice wychodzą na jaw, a przeszłość upomina się o swoje, oboje muszą stawić czoła najtrudniejszym wyborom. Zanurz się w tę elektryzującą opowieść, gdzie namiętność miesza się z bólem, a lojalność wystawiana jest na próbę. Idealne dla tych, którzy kochają romanse pełne zwrotów akcji, emocjonalnych burz i bohaterów, którzy walczą do końca. Odkryj “Hellish Souls” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2655197
Gatunek:

Opis

Drodzy miłośnicy literackich podróży, szczególnie ci, którzy tak jak ja cenią sobie dźwięk słowa mówionego w interpretacji utalentowanych lektorów,

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook „Hellish Souls” Weroniki Ploty, miałam mieszane uczucia. Trzeci tom bestsellerowej serii, który podbił serca czytelników, wydawał się obietnicą emocjonalnej huśtawki. I nie pomyliłam się. Już od pierwszych minut narracji Moniki Chrzanowskiej poczułam, że ta historia wciągnie mnie bez reszty, niczym jesienna zaduma nad Wisłą, kiedy to wspominamy dawne miłości i ich gorzkie zakończenia.

Aurora i Nicholas – ich relacja to jak porcelanowy wazon rzucony z impetem na beton: piękny w swej kruchości, ale i niebezpieczny w skutkach. Plota mistrzowsko buduje napięcie między nimi, a Chrzanowska swoim głosem potrafi oddać każdy odcień ich emocji. Słuchając, miałam wrażenie, że siedzę w kawiarni przy Nowym Świecie, podsłuchując najbardziej intymne wyznania przy sąsiednim stoliku. To właśnie ta autentyczność narracji sprawia, że audiobookowy przekaz jest tak poruszający.

Tematyka książki – walka z demonami przeszłości, trudne wybory i bolesne przebaczenie – przypomniała mi dyskusje, które prowadziłam ze studentami podczas moich zajęć z współczesnej prozy kobiecej. Jak często powtarzam, współczesna literatura kobieca w Polsce przeszła długą drogę od prostych romansideł do złożonych portretów psychologicznych. „Hellish Souls” wpisuje się w ten nurt doskonale, choć – przyznaję – momentami miałam ochotę potrząsnąć bohaterami i krzyknąć: „Ależ ogarnijcie się!”

Monika Chrzanowska jako narratorka zasługuje na szczególną pochwałę. Jej głos potrafi być jednocześnie delikatny jak jedwab i ostry jak brzytwa, gdy sytuacja tego wymaga. W scenach pełnych napięcia miałam wrażenie, że słyszę bicie własnego serca zsynchronizowane z rytmem jej słów. A te wulgaryzmy, które niektórzy recenzenci krytykują? W jej wykonaniu brzmią naturalnie, jak część świata przedstawionego, a nie tani chwyt.

Porównując „Hellish Souls” do innych współczesnych romansów z dreszczykiem, muszę przyznać, że seria Ploty wyróżnia się swoją polską duszą. To nie są amerykańskie love story z brodatym milionerem w tle, ale opowieść zakorzeniona w naszym rodzimym pejzażu emocjonalnym. Choć świat płatnych zabójców może wydawać się nieco przerysowany (zwłaszcza w kontekście nastoletnich bohaterów), to psychologiczna prawda ich przeżyć rekompensuje tę niedoskonałość.

Czy poleciłabym ten audiobook? Zdecydowanie tak, ale z pewnymi zastrzeżeniami. To propozycja dla słuchaczy, którzy nie boją się intensywnych emocji i potrafią zaakceptować, że miłość czasami boli bardziej niż cios nożem. Dla mnie, jako krytyczki przyzwyczajonej do analizowania każdego zdania, było to doświadczenie otrzeźwiające – przypomniało, że literatura ma przede wszystkim poruszać, a nie tylko zachwycać kunsztem. I „Hellish Souls” porusza głęboko, jak najlepsze ballady Cohena śpiewane przy ognisku.

Jednakże, drodzy słuchacze, musicie być przygotowani na to, że po skończeniu tej historii będziecie potrzebowali chwili wytchnienia. Ja osobiście, po jedenastu godzinach i pięćdziesięciu trzech minutach tej emocjonalnej podróży, musiałam wyjść na długi spacer po Łazienkach, by poukładać w głowie wszystkie te uczucia, które we mnie zasiała Plota przez usta Chrzanowskiej. I wiecie co? Do dziś niektóre sceny dźwięczą mi w uszach, niczym echo w kopalnianych chodnikach – niby już go nie ma, a jednak wciąż jest.

Z literackim pozdrowieniem, które dziś brzmi szczególnie mocno – bo przecież, jak mówiła Wisława Szymborska, „czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”. A słuchanie ich? To już zupełnie inny poziom tej zabawy.
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

11H 53min