Hurtless – Magdalena Szponar audiobook – Namiętna opowieść o utraconej miłości i drugiej szansie

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj poruszającą historię Kay i Maddoxa, dwojga przyjaciół, których życie rozdzieliła jedna fatalna decyzja. Magdalena Szponar, mistrzyni emocjonalnych romansów, zabierze cię w podpełen namiętności i bólu świat, gdzie przeszłość wciąż rzuca długi cień. Lena Libertowsky, z charakterystyczną, pełną uczuć narracją, ożywi każdą scenę – od gorących wspomnień nad rzeką po bolesne rozstania i nieoczekiwane powroty. Zanurz się w tę elektryzującą opowieść o miłości, która nie zna granic, i tajemnicach, które mogą wszystko zniszczyć. Idealne dla tych, którzy lubią romanse z nutą dramatu i bohaterami, którzy zostają z tobą na długo po ostatnim słowie. Odkryj “Hurtless” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 10359379
Gatunek:

Opis

Cześć, kochani miłośnicy dobrych historii!

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Hurtless” autorstwa Magdaleny Szponar, wydanego przez Wydawnictwo NieZwykłe, a czytanego przez Lenę Libertowsky. Jako bloger kultury popularnej i pasjonat literatury, zawsze szukam opowieści, które nie tylko wciągają, ale też zostają w sercu na dłużej. I powiem Wam, że ten romans sportowy, pełen emocji i drugich szans, naprawdę mnie poruszył. Gotowi na podróż do Edmonton, gdzie miłość i hokej idą w parze? No to zaczynamy!

Pierwsze wrażenie z „Hurtless” było jak strzał w dziesiątkę – fabuła od razu mnie wciągnęła. Historia Kay Russel i Maddoxa McCrae, przyjaciół z dzieciństwa, którzy przez jedną złą decyzję tracą kontakt na lata, to klasyczny motyw drugiej szansy, ale opowiedziany w sposób świeży i pełen emocji. Kiedy ich drogi znów się krzyżują – ona jako studentka fizjoterapii, a on jako kontuzjowany hokeista – między nimi wciąż iskrzy, ale też czai się wiele nierozwiązanych spraw. To właśnie ten mix nostalgii, tajemnic i rodzącego się na nowo uczucia sprawił, że nie mogłem się oderwać od tej opowieści. Słuchając, czułem się jak na huśtawce emocji, tej samej, na której bohaterowie wyrzucali swoje troski nad rzeką.

Muszę przyznać, że ta historia dotknęła mnie osobiście. Pamiętam, jak kilka lat temu pisałem na swoim blogu serię artykułów o współczesnych powieściach osadzonych w realiach Polski po transformacji ustrojowej. Odkryłem wtedy, że młodzi czytelnicy szukają historii, które łączą przeszłość z teraźniejszością, dając poczucie, że można naprawić stare błędy. „Hurtless” ma w sobie podobną energię – to opowieść o tym, jak czas zmienia nas, ale niektóre więzi pozostają niezniszczalne. Słuchając o relacjach Kay i Maddoxa, przypomniałem sobie własne przyjaźnie z młodości, te momenty, kiedy obiecywaliśmy sobie, że zawsze będziemy razem, i te chwile, gdy życie pisało inny scenariusz. Może i Wy macie takie wspomnienia? Jeśli tak, to audiobook experience z „Hurtless” na pewno Was poruszy.

Przejdźmy do analizy treści – bo tu jest naprawdę sporo do omówienia. Magdalena Szponar świetnie buduje napięcie między bohaterami. Motyw przyjaźni, która ewoluuje w coś głębszego, jest fundamentem tej historii, ale autorka nie boi się rzucić bohaterom kłód pod nogi. Kontuzja Maddoxa, jego walka o powrót do gry w hokeja, to nie tylko tło sportowe, ale też metafora walki o samego siebie. Z kolei Kay, z jej determinacją i empatią, staje się postacią, z którą łatwo się utożsamić. Podoba mi się, jak autorka wplata w fabułę tajemnice z przeszłości – to jak układanie puzzli, gdzie każdy kolejny rozdział odkrywa nowy kawałek prawdy. Romans sportowy jako gatunek często bywa schematyczny, ale „Hurtless” wyróżnia się właśnie tym emocjonalnym realizmem. To historia o dorosłości, odpowiedzialności za decyzje i o tym, że miłość czasem wymaga poświęcenia.

A teraz przejdźmy do tego, co w audiobookach najważniejsze – do listening experience i narracji. Lena Libertowsky, która użyczyła głosu tej historii, wykonała kawał dobrej roboty. Jej interpretacja jest pełna emocji – w scenach romantycznych potrafi oddać delikatność i tęsknotę, a w momentach napięcia słychać w jej głosie autentyczne zaangażowanie. Co więcej, świetnie radzi sobie z budowaniem charakterów – Maddox brzmi jak prawdziwy, nieco szorstki hokeista z krwi i kości, a Kay ma w sobie ciepło i determinację, które idealnie pasują do jej postaci. Jakość dźwięku jest bez zarzutu, co w przypadku audiobooków o takiej długości – ponad 14 godzin – jest kluczowe. Nie ma tu żadnych zakłóceń czy nierówności w nagraniu, co sprawia, że słuchanie to czysta przyjemność. Jeśli szukacie audiobooka, który wciągnie Was na długie godziny, to „Hurtless” jest strzałem w dziesiątkę. A jeśli gdzieś traficie na możliwość odsłuchania tego audiobooka free, to tym bardziej warto skorzystać – taka historia za darmo to prawdziwa perełka.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na tę opowieść z dwóch stron. Siłą „Hurtless” jest niewątpliwie chemia między bohaterami i emocjonalna głębia. To książka, która nie tylko bawi, ale też skłania do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze. Tagi takie jak „przyjemne”, „romantyczne” czy „wciągające”, które pojawiają się w recenzjach słuchaczy, są w pełni zasłużone. Jednak dla niektórych fabuła może wydać się przewidywalna, szczególnie jeśli jesteście weteranami gatunku romansów. Motyw drugiej szansy i sportowe tło to elementy, które już widzieliśmy w wielu książkach. Mimo to, Szponar udaje się nadać tej historii indywidualny charakter, co dla mnie jest dużym plusem. Myślę, że nawet jeśli nie jesteście fanami typowych romansów, to warto dać szansę tej opowieści – zwłaszcza w formie audiobooka, gdzie emocje są podane jak na dłoni.

Jeśli lubicie takie historie jak „Hurtless”, to z pewnością przypadną Wam do gustu również inne romanse sportowe, które królują na polskim rynku. Myślę tu o książkach z podobnym vibe’em, jak chociażby polskie powieści obyczajowe z motywem odbudowywania relacji po latach. Porównując „Hurtless” do innych tytułów, widzę w niej trochę ducha książek Katarzyny Bereniki Miszczuk, która też potrafi pisać o miłości z nutką nostalgii, choć w innym kontekście. W świecie kultury popularnej ta historia przypomina mi też trochę filmy o sportowcach, którzy walczą o powrót na szczyt – coś w stylu „Creeda”, tylko z większym naciskiem na wątek miłosny. To właśnie ta uniwersalność sprawia, że „Hurtless” ma szansę trafić do szerokiego grona odbiorców.

Komu polecam ten audiobook? Na pewno wszystkim fanom romansów, którzy szukają historii pełnej emocji i niebanalnych bohaterów. Jeśli lubicie opowieści o drugich szansach, o miłości, która musi pokonać przeszkody, to ta książka jest dla Was. Myślę też, że spodoba się osobom, które cenią sportowe tło – hokej w „Hurtless” nie jest tylko dekoracją, ale integralną częścią fabuły. I oczywiście, jeśli jesteście fanami dobrze zrealizowanych audiobooków, to narracja Leny Libertowsky na pewno Was nie zawiedzie. To idealna pozycja na długie zimowe wieczory, kiedy chcecie się zanurzyć w historii, która rozgrzeje serce.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie „Hurtless” przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham literaturę i audiobooki – to forma ucieczki, ale też sposób na zrozumienie siebie i innych. Ta historia o przyjaźni, miłości i walce o marzenia zostawiła we mnie ślad, jak dobra piosenka, którą nuci się jeszcze długo po zakończeniu. Jako były DJ radiowy, zawsze szukałem takich utworów, które mają w sobie „to coś” – i „Hurtless” ma to w nadmiarze. Mam nadzieję, że i Wy znajdziecie w tej opowieści coś dla siebie. Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o takich historiach – jestem ciekaw, czy Was też poruszyły losy Kay i Maddoxa!

Do usłyszenia w kolejnej opowieści, trzymajcie się ciepło, Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

14H 14min