Idealna para – Marcel Moss audiobook – Mroczna gra pozorów, która może cię zniszczyć

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i mocnych wrażeń!

Dziś chcę się z Wami podzielić swoimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka “Idealna para” autorstwa Marcela Mossa, w interpretacji Agnieszki Postrzygacz. Jako bloger kultury popularnej i prowadzący podcast o rozrywce, nie mogłem przejść obojętnie obok tego thrillera psychologicznego, który w 2021 roku trafił na rynek nakładem Wydawnictwa Filia. Przyznam szczerze, że już od pierwszych minut słuchania wiedziałem, że czeka mnie emocjonująca podróż – i nie pomyliłem się. Jeśli lubicie historie, które trzymają w napięciu i grają na emocjach, to ten audiobook może być dla Was prawdziwą gratką. Ale czy na pewno? Zaraz wszystko Wam opowiem, zahaczając o moje osobiste refleksje i wspomnienia, które ta historia we mnie obudziła.

Zacznijmy od fabuły. “Idealna para” to opowieść o Anecie Herbik, kobiecie, która po bolesnym rozstaniu dostaje szansę na nowy początek – zostaje twarzą aplikacji randkowej Mytholovic. Warunek? Musi udawać związek z aktorem Erykiem na oczach całej Polski. Brzmi jak scenariusz na romantyczną komedię, prawda? Ale nie dajcie się zwieść – Marcel Moss szybko zmienia ton na mroczny, wprowadzając elementy obsesji, tajemnic z przeszłości i niepokojących zdarzeń. Wątek śledzenia Anety przez tajemniczą kobietę, bukiety białych róż od nieznanego nadawcy czy mroczne sekrety Eryka – to wszystko buduje atmosferę, w której nikt nie jest tym, kim się wydaje. Książka porusza współczesne tematy, takie jak manipulacja w mediach społecznościowych, kreowanie fałszywego wizerunku czy wpływ przeszłości na teraźniejszość. To thriller psychologiczny pełną gębą, który wpisuje się w popularny w Polsce nurt literatury sensacyjnej.

Słuchając tej historii, nie mogłem nie pomyśleć o moich własnych doświadczeniach z analizą bestsellerów na polskim rynku. Pamiętam, jak rok temu pisałem na blogu serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach Polski po transformacji ustrojowej. Odkryłem wtedy, że młodzi czytelnicy szukają historii, które łączą współczesność z echami przeszłości, ale podanych w nowoczesnej, dynamicznej formie. “Idealna para” idealnie wpisuje się w ten trend – mamy tu współczesny świat aplikacji randkowych, ale też bolesne wspomnienia, które wracają jak bumerang. Słuchając o podróży Anety do Dubaju, gdzie wszystko się zaczęło, przypomniałem sobie, jak bardzo takie motywy podróży w czasie i przestrzeni rezonują z nami, Polakami, którzy często zmagamy się z własną historią i demonami przeszłości.

Przejdźmy do kluczowych tematów, bo jest o czym mówić. Jednym z najmocniejszych wątków jest manipulacja – zarówno w relacjach międzyludzkich, jak i w świecie mediów. Udawany związek Anety i Eryka to metafora tego, jak łatwo można oszukać innych, budując fałszywą fasadę. Moss świetnie pokazuje, jak media społecznościowe mogą być narzędziem do kreowania iluzji, ale też źródłem niebezpieczeństwa. Kolejny ważny temat to obsesja i prześladowanie – postać tajemniczej kobiety, która śledzi Anetę, wprowadza element grozy, który sprawia, że słuchacz co chwila zastanawia się: kto za tym stoi? Nie można też pominąć motywu przeszłości, która determinuje teraźniejszość. Aneta musi zmierzyć się z traumatycznymi wydarzeniami, które wracają w najmniej oczekiwanym momencie. To wszystko sprawia, że “Idealna para” to nie tylko thriller, ale też głęboka analiza psychologiczna.

A jak wypada “audiobook experience” pod względem technicznym? Interpretacja Agnieszki Postrzygacz to dla mnie prawdziwy majstersztyk. Jej głos jest pełen emocji – potrafi oddać zarówno bezradność Anety, jak i narastające napięcie w kluczowych momentach. Szczególnie zapadły mi w pamięć sceny, w których bohaterka odkrywa kolejne tajemnice – Postrzygacz buduje atmosferę niepokoju w sposób, który sprawia, że aż ciarki chodzą po plecach. Jakość dźwięku jest bez zarzutu, co w przypadku audiobooków jest kluczowe, bo przecież nikt nie chce, żeby “listening experience” psuły szumy czy nierówny dźwięk. Trwający ponad 9 godzin audiobook pozwala w pełni zanurzyć się w historii, a głos narratorki sprawia, że nie chce się przerywać słuchania. Jeśli szukacie czegoś, co wciągnie Was na długie godziny, to warto dać szansę temu tytułowi.

Nie oznacza to jednak, że “Idealna para” jest bez wad. Muszę przyznać, że momentami fabuła wydawała się przewidywalna – zwłaszcza jeśli ktoś, tak jak ja, czytał już sporo thrillerów psychologicznych. Niektóre zwroty akcji były dla mnie oczywiste, co potwierdza część opinii słuchaczy, którzy określają książkę jako ‘przewidywalną’. Z drugiej strony, są momenty, które naprawdę zaskakują – zwłaszcza finał, który zostawia z otwartą buzią. Innym minusem może być tempo akcji – dla niektórych słuchaczy, jak wynika z recenzji, historia momentami się dłuży. Ja sam nie odczułem nudy, ale rozumiem, że nie każdy lubi, gdy thriller rozwija się powoli, budując napięcie krok po kroku.

Porównując “Idealną parę” do innych polskich thrillerów, od razu przychodzą mi na myśl nazwiska takie jak Remigiusz Mróz czy Katarzyna Bonda. Moss, podobnie jak oni, świetnie operuje motywami tajemnic i psychologicznej gry, osadzając akcję w dobrze znanych nam realiach. Jeśli lubicie “Zaginioną” Bondy, to “Idealna para” również Was wciągnie – obie historie eksplorują mroczne sekrety i relacje międzyludzkie. Myślę też o zagranicznych autorach, jak Gillian Flynn – jej “Zaginiona dziewczyna” ma podobny klimat dysfunkcyjnych związków i szokujących odkryć. Moss co prawda nie osiąga jeszcze tego poziomu literackiej precyzji, ale ma potencjał, by stać się jednym z kluczowych graczy na polskim rynku thrillerów.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom gatunku, którzy szukają czegoś, co połączy współczesne tematy – jak aplikacje randkowe czy media społecznościowe – z klasycznym napięciem thrillera psychologicznego. Jeśli lubicie historie o manipulacji, obsesji i tajemnicach, to “Idealna para” jest dla Was. Myślę też, że spodoba się osobom, które cenią sobie dobrze zrealizowane “audiobook experience” – narracja Postrzygacz naprawdę robi różnicę. Nie jest to może pozycja dla tych, którzy oczekują nieustającej akcji w stylu hollywoodzkiego blockbustera, ale jeśli lubicie wolniejsze budowanie napięcia, to będzie strzał w dziesiątkę.

Na koniec jeszcze kilka osobistych refleksji. Słuchanie “Idealnej pary” przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham thrillery – to gatunek, który nie tylko dostarcza rozrywki, ale też zmusza do myślenia o tym, jak łatwo można się zagubić w sieci kłamstw i iluzji. Pamiętam, jak na jednym z odcinków mojego podcastu omawiałem adaptację “Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej – tam też mieliśmy do czynienia z rzeczywistością, która była tylko fasadą. “Idealna para” w podobny sposób gra z naszymi oczekiwaniami, pokazując, że nic nie jest takie, jakie się wydaje. To dla mnie największa siła tej historii – zmusza do zadawania pytań, nawet po zakończeniu słuchania.

Podsumowując, “Idealna para” to audiobook, który ma swoje mocne strony – wciągającą fabułę, świetną narrację i aktualne tematy – ale nie jest pozbawiony wad, jak momentami przewidywalne zwroty akcji. Mimo to, dla fanów thrillerów psychologicznych to pozycja warta uwagi. Jeśli macie dostęp do “free audiobook” w ramach subskrypcji, to tym bardziej warto spróbować – nic nie tracicie, a możecie zyskać kilka godzin solidnej rozrywki.

Do usłyszenia przy kolejnej historii, która skradnie moje serce – i mam nadzieję, że Wasze też! Tomek Wiśniewski

Do usłyszenia przy kolejnej historii, która skradnie moje serce – i mam nadzieję, że Wasze też! Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski