Idealna żona – Blake Pierce audiobook – Mroczne sekrety, które nie chcą zostać pogrzebane
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny, który wciągnie cię jak wir tajemnic. Blake Pierce, mistrz napięcia, przedstawia historię Jessie Hunt – młodej kobiety, która wierzyła, że uciekła od przeszłości, aż do dnia, gdy jej nowy dom stał się pułapką. Wysłuchaj, jak Agnieszka Bomba, z niepokojącą precyzją, prowadzi cię przez labirynt kłamstw, zdrad i niewyjaśnionych morderstw. Zanurz się w świat, gdzie każdy sąsiad skrywa sekret, a mąż może być twoim największym wrogiem. Idealne dla tych, którzy pragną dreszczyku emocji i zagadek, które nie dają spać. Odkryj “Idealna żona” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy dobrych historii i mocnych wrażeń!
Dziś chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Idealna żona” autorstwa Blake’a Pierce’a, pierwszego tomu serii thrillerów psychologicznych o Jessie Hunt, w genialnej interpretacji Agnieszki Bomby. Jako bloger kultury masowej i fan kryminałów, nie mogłem przejść obojętnie obok tej pozycji, zwłaszcza że thrillery psychologiczne to gatunek, który w ostatnich latach podbija serca czytelników i słuchaczy na całym świecie, także w Polsce. Jeśli lubicie historie, które trzymają w napięciu jak „Zaginiona dziewczyna” Gillian Flynn, to z pewnością będziecie kompletnie zafascynowani tym, co oferuje „Idealna żona”. Zanurzmy się w tę mroczną opowieść i porozmawiajmy o tym, co naprawdę robi wrażenie w tym audiobooku.
Pierwsze, co mnie uderzyło, to sposób, w jaki Blake Pierce buduje atmosferę pozornej idylli, która szybko zaczyna się rozpadać. Jessie Hunt, główna bohaterka, to 29-letnia kobieta, która próbuje zostawić za sobą mroczną przeszłość i rozpocząć nowe życie na bogatych przedmieściach Westport Beach. Ona i jej mąż Kyle przeprowadzają się do luksusowej rezydencji, a Jessie jest o krok od spełnienia marzenia o zostaniu profilerem kryminalnym. Brzmi jak bajka, prawda? Ale jak to w thrillerach bywa, pod powierzchnią czai się coś naprawdę niepokojącego. Sąsiedzi skrywają tajemnice, mąż Jessie wydaje się mieć własne sekrety, a w tle pojawia się seryjny morderca, który zdaje się wiedzieć o niej więcej, niż powinien. To historia o pozorach i rzeczywistości, o tym, jak łatwo można się oszukiwać, wierząc w „idealne życie”.
Muszę przyznać, że ta tematyka mocno do mnie przemawia na poziomie osobistym. Pamiętam, jak rok temu pisałem na swoim blogu serię artykułów o bestsellerach w Polsce, w tym o powieściach osadzonych w realiach postkomunistycznych. Odkryłem wtedy, że wielu młodych czytelników szuka historii, które pomogą im zrozumieć przeszłość, ale podanych w nowoczesnej, wciągającej formie. „Idealna żona” co prawda nie dotyczy polskiej historii, ale porusza uniwersalny temat traumy i próby ucieczki od niej, co mocno rezonuje z tym, czego szukają współcześni odbiorcy. Słuchając tej historii, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że Jessie Hunt jest trochę jak my wszyscy – próbujemy budować coś nowego, ale przeszłość zawsze znajdzie sposób, żeby nas dopaść. To uczucie, jakby ktoś rzucił na nas klątwę, której nie da się zdjąć, niezależnie od tego, jak bardzo się staramy.
Przejdźmy do analizy treści. Kluczowym motywem „Idealnej żony” są sekrety i kłamstwa. Pierce mistrzowsko pokazuje, jak bardzo możemy być ślepi na to, co dzieje się wokół nas, zwłaszcza gdy desperacko chcemy wierzyć w szczęśliwe zakończenie. Westport Beach to miejsce, które na pierwszy rzut oka wygląda jak raj na ziemi, ale im głębiej wchodzimy w tę społeczność, tym więcej widzimy jej mrocznych stron – od tajemniczych klubów jachtowych po zdrady i niepokojące zasady, które rządzą tym światem. Do tego dochodzi wątek zdrowia psychicznego Jessie, która zaczyna kwestionować własną percepcję rzeczywistości. Czy to, co widzi, jest prawdziwe, czy może to tylko echo jej traumatycznych przeżyć z dzieciństwa? Ten element psychologiczny jest dla mnie jednym z najmocniejszych punktów książki – autor nie boi się pokazać, jak krucha może być ludzka psychika pod presją.
Nie można też pominąć wątku kryminalnego. Jessie, jako przyszły profiler, wykorzystuje swoje umiejętności, by rozwikłać zagadki, które pojawiają się na jej drodze. Ten aspekt przypomina mi trochę polskie kryminały w stylu Zygmunta Miłoszewskiego, gdzie bohaterowie często muszą zmagać się nie tylko z przestępstwami, ale i z własnymi demonami. W „Idealnej żonie” ten mix thrillera psychologicznego i kryminału detektywistycznego działa naprawdę dobrze, choć muszę przyznać, że dla niektórych słuchaczy fabuła może wydawać się przewidywalna. Patrząc na opinie na Storytel, gdzie audiobook ma średnią ocenę 4.3 na podstawie 219 recenzji, widzę, że zdania są podzielone – jedni chwalą wciągającą fabułę i rosnące napięcie, inni narzekają na schematyczność. Ja sam skłaniam się ku tej pierwszej grupie, bo choć nie jest to najbardziej oryginalna historia, to sposób, w jaki Pierce buduje napięcie, sprawia, że trudno się oderwać.
A skoro już mówimy o słuchaniu, przejdźmy do tego, co w audiobookach najważniejsze – do narracji i jakości dźwięku. Agnieszka Bomba, która użyczyła głosu tej historii, robi absolutnie fenomenalną robotę. Jej interpretacja jest dynamiczna, pełna emocji, a jednocześnie subtelna tam, gdzie trzeba. Potrafi oddać niepokój Jessie, jej wewnętrzne rozterki, a także chłodną kalkulację, gdy bohaterka wchodzi w tryb profilera. Szczególnie zapadły mi w pamięć sceny, w których Bomba moduluje głos, by pokazać narastającą panikę – to naprawdę sprawia, że słuchacz czuje się, jakby był w skórze Jessie. Jakość dźwięku jest bez zarzutu, co w przypadku audiobooków jest kluczowe, bo nic tak nie wytrąca z immersji jak szumy czy nierówny poziom głośności. Całe „audiobook experience” jest na najwyższym poziomie, a trwające niemal 9 godzin słuchanie mija jak z bicza strzelił. Co ciekawe, choć nie znalazłem informacji, by ten audiobook był dostępny za darmo, to dla fanów thrillerów psychologicznych taka inwestycja w „listening experience” jest absolutnie warta swojej ceny.
Mówiąc o mocnych stronach, nie mogę pominąć tego, jak Pierce buduje postaci. Jessie Hunt to bohaterka, z którą łatwo się utożsamić – nie jest idealna, ma swoje słabości, ale jednocześnie jest zdeterminowana, by odkryć prawdę. To typ kobiety detektyw, który w ostatnich latach stał się bardzo popularny w literaturze kryminalnej, co zresztą potwierdzają tagi przypisane do książki, takie jak „Kobieta detektyw” czy „Kryminały detektywistyczno-policyjne”. Z drugiej strony, niektóre postaci drugoplanowe wydają się nieco płaskie, jakby były tylko tłem dla dramatów Jessie. To jeden z elementów, który mógłby być lepiej dopracowany, bo czasem miałem wrażenie, że autor idzie na skróty, budując antagonistów czy sąsiadów bohaterki.
Jeśli porównać „Idealną żonę” do innych thrillerów psychologicznych, to na myśl przychodzą mi takie tytuły jak „Kobieta w oknie” A.J. Finna czy wspomniana już „Zaginiona dziewczyna”. Wszystkie te historie łączy motyw kwestionowania rzeczywistości i odkrywania mrocznych tajemnic, które kryją się za fasadą codzienności. Pierce nie jest może tak błyskotliwy jak Flynn w budowaniu zaskakujących zwrotów akcji, ale ma talent do tworzenia atmosfery niepokoju, która sprawia, że słuchacz cały czas jest na krawędzi fotela. Myślę, że fani polskich autorów, takich jak Katarzyna Bonda, też znajdą tu coś dla siebie, zwłaszcza jeśli lubią historie o skomplikowanych relacjach międzyludzkich i tajemnicach, które wychodzą na jaw w najmniej spodziewanym momencie.
Komu poleciłbym ten audiobook? Zdecydowanie wszystkim, którzy szukają wciągającej historii na długie wieczory, zwłaszcza jeśli lubicie thrillery psychologiczne z mocnym akcentem na osobiste dramaty bohaterów. To idealna pozycja na jesienny wieczór, kiedy za oknem hula wiatr, a Wy możecie zanurzyć się w mroczny świat Westport Beach z kubkiem herbaty w ręku. Jeśli jesteście fanami serii kryminalnych, to warto wiedzieć, że „Idealna żona” to dopiero początek przygód Jessie Hunt – seria liczy aż 31 tomów, więc jest w czym wybierać.
Na koniec chciałbym się podzielić jeszcze jedną refleksją. Słuchanie tego audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham thrillery – to gatunek, który nie tylko dostarcza rozrywki, ale też zmusza do myślenia o tym, jak bardzo możemy być zaślepieni pozorami. Pamiętam, jak na jednym z odcinków mojego podcastu omawiałem ekranizację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i dyskutowałem o tym, jak trudno jest przenieść mroczne, psychologiczne aspekty literatury na ekran. Słuchając „Idealnej żony”, zastanawiałem się, jak ta historia mogłaby wyglądać jako serial – i wiecie co? Myślę, że z taką fabułą i postaciami miałaby ogromny potencjał. Ale na razie cieszę się, że mogłem przeżyć tę historię w formie audiobooka, bo to naprawdę wyjątkowe „listening experience”, które zostaje z człowiekiem na długo.
Do usłyszenia przy kolejnej fascynującej historii, trzymajcie się i nie dajcie się zwieść pozorom! Tomek Wiśniewski
Do usłyszenia przy kolejnej fascynującej historii, trzymajcie się i nie dajcie się zwieść pozorom! Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 8H 54min |