Jeszcze jeden dzień – Kristin Harmel audiobook – Wzruszająca podróż przez życie, miłość i magię chwili

Opis

Drodzy miłośnicy literatury i piękna słowa czytanego,

Z wielką przyjemnością dzielę się z Wami moimi refleksjami na temat audiobooka „Jeszcze jeden dzień” autorstwa Kristin Harmel, w tłumaczeniu Aliny Jakubowskiej, a w mistrzowskiej interpretacji Magdaleny Kumorek. Jako krytyczka literacka, od lat zanurzona w świat współczesnych narracji, zawsze poszukuję utworów, które nie tylko poruszają serce, ale i prowokują do głębszej refleksji nad życiem. Ta książka, a raczej doświadczenie słuchania tego audiobooka, z pewnością należy do takich dzieł. Wydana przez Świat Książki w 2022 roku, ta wzruszająca opowieść z gatunku literatury obyczajowej, z nutą magii i afirmacji życia, skradła moje serce i umysł na długie godziny.

Pierwsze wrażenie po rozpoczęciu słuchania było niczym otwarcie okna w letni poranek – ciepłe, pełne obietnicy czegoś niezwykłego. Historia Jill, pielęgniarki pracującej na oddziale dziecięcej onkologii, i małego Logana, jej pacjenta, od razu wciąga słuchacza w świat pełen emocji. To opowieść o przyjaźni, która rodzi się w cieniu śmierci, o poszukiwaniu sensu w obliczu nieuchronnego, o miłości, która przybiera różne formy. Już od pierwszych minut wiedziałam, że to będzie coś więcej niż kolejna książka obyczajowa – to podróż, która każe zatrzymać się i spojrzeć na własne życie z nowej perspektywy.

Muszę przyznać, że tematyką „Jeszcze jednego dnia” dotknęłam osobistych strun. Wiele lat temu, podczas pisania artykułu o współczesnej literaturze polskiej, zgłębiałam techniki narracyjne, które pozwalają autorom uchwycić intymność ludzkich doświadczeń. Pamiętam, jak wtedy, analizując powieści wykorzystujące strumień świadomości, odkrywałam, jak bardzo literatura może być lustrem naszych wewnętrznych zmagań. Słuchając historii Jill i Logana, czułam się, jakby Harmel stosowała podobną metodę – choć w bardziej subtelny sposób – wciągając mnie w ich świat, pełen bólu, ale i nadziei. To doświadczenie słuchania audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo cenię literaturę obyczajową: za jej zdolność do ukazywania uniwersalnych prawd poprzez osobiste historie.

Przechodząc do analizy treści, nie sposób nie zauważyć, jak Kristin Harmel mistrzowsko splata wątki przyjaźni, śmierci i afirmacji życia. Historia koncentruje się na relacji między bohaterami, która staje się źródłem siły w obliczu choroby. Temat śmierci, choć trudny, nie przytłacza – autorka z wyczuciem balansuje między smutkiem a radością, przypominając, że każdy dzień jest darem. W warstwie narracyjnej dostrzegam inspiracje literaturą, która bada granice ludzkiej egzystencji – można by porównać tę powieść do „Gwiazd naszych wina” Johna Greena, choć Harmel nadaje swojej historii bardziej optymistyczny ton, nawet w najciemniejszych momentach. W polskiej literaturze podobne emocje odnajduję w twórczości Joanny Chmielewskiej, choć w bardziej codziennym, swojskim kontekście – tu jednak mamy do czynienia z uniwersalnym przesłaniem, które przekracza granice kulturowe.

Szczególną uwagę chciałabym poświęcić interpretacji Magdaleny Kumorek, która swoim głosem tchnęła w tę historię dodatkowe życie. Jej narracja to prawdziwa perełka w świecie audiobooków – ciepła, pełna empatii, a jednocześnie dynamiczna. Każda emocja, każde drżenie w głosie Jill, każdy uśmiech Logana – wszystko to było wyczuwalne w jej interpretacji. Jako słuchaczka, czułam się, jakby ktoś opowiadał mi tę historię przy kubku herbaty, w domowym zaciszu. Audio jakość jest na najwyższym poziomie, co tylko potęguje immersję w świat powieści. Słuchanie tego audiobooka to doświadczenie, które angażuje nie tylko umysł, ale i duszę – i choć nie jest to darmowy audiobook, uważam, że warto zainwestować w tę podróż słuchową. Dla tych, którzy szukają podobnych wrażeń, zachęcam do poszukiwania innych tytułów w wykonaniu Kumorek – jej głos ma w sobie magię, która potrafi ożywić nawet najprostsze słowa.

Oczywiście, jak każda krytyczka, nie mogę pominąć pewnych ograniczeń tej powieści. Choć historia jest niezwykle wzruszająca, momentami można odnieść wrażenie, że fabuła zmierza w przewidywalnym kierunku – co zresztą zauważyli niektórzy słuchacze w swoich recenzjach. Dla mnie jednak ta przewidywalność nie jest wadą, a raczej świadectwem uniwersalności opowieści. Harmel nie próbuje szokować, lecz przypomina o tym, co w życiu najważniejsze, a to przesłanie trafia do serca niezależnie od tego, czy znamy zakończenie. W porównaniu z innymi utworami literatury obyczajowej, jak choćby wspomnianym „Gwiazd naszych wina” czy polskimi powieściami Katarzyny Grocholi, „Jeszcze jeden dzień” wyróżnia się subtelną nutą magii, która dodaje historii niecodziennego uroku.

Nie sposób pominąć także pracy tłumaczki, Aliny Jakubowskiej, która z wielką dbałością oddała emocje i styl Harmel w języku polskim. Dzięki temu polscy słuchacze mogą w pełni zanurzyć się w tej historii, nie czując bariery językowej. To kolejny dowód na to, jak ważną rolę odgrywa tłumaczenie w świecie literatury – i jak bardzo doceniam wysiłek tych, którzy przybliżają nam obce kultury.

Komu poleciłabym ten audiobook? Myślę, że jest to idealna pozycja dla tych, którzy szukają w literaturze obyczajowej nie tylko rozrywki, ale i głębszej refleksji. Jeśli bliska jest Wam tematyka relacji międzyludzkich, jeśli chcecie poczuć, jak ważne jest docenianie każdej chwili, to „Jeszcze jeden dzień” z pewnością Was poruszy. To także doskonały wybór dla miłośników audiobooków, którzy cenią sobie wysoką jakość narracji – Magdalena Kumorek sprawia, że każda minuta słuchania jest prawdziwą przyjemnością. Dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z audiobookami, może to być świetny początek – a jeśli szukacie darmowych audiobooków, warto sprawdzić platformy streamingowe, które czasem oferują takie tytuły w promocji.

Na poziomie osobistym, słuchanie tej powieści skłoniło mnie do wspomnień z czasów, gdy uczestniczyłam w dyskusji z jednym z polskich autorów o roli literatury w ukazywaniu konfliktów wewnętrznych współczesnego człowieka. Pamiętam, jak wtedy uświadomiłam sobie, że literatura ma moc nie tylko opisywania rzeczywistości, ale i zmieniania naszego spojrzenia na nią. „Jeszcze jeden dzień” właśnie to robi – przypomina, że nawet w najtrudniejszych momentach można znaleźć światło. Słuchając tej historii, czułam się, jakbym na nowo odkrywała, co oznacza żyć pełnią życia, nawet jeśli to życie trwa tylko jeden dzień dłużej.

Podsumowując, „Jeszcze jeden dzień” to audiobook, który zasługuje na uwagę zarówno ze względu na treść, jak i wykonanie. To doświadczenie słuchowe, które zostaje z nami na długo po zakończeniu ostatniego rozdziału. Kristin Harmel, dzięki wsparciu tłumaczki i niezwykłej narracji Magdaleny Kumorek, stworzyła dzieło, które jest jak ciepły uścisk w zimowy dzień – pocieszające, pełne miłości i nadziei. Jako krytyczka literacka, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jest to jedna z tych książek, które warto mieć w swojej kolekcji – czy to w formie papierowej, czy jako audiobook. W świecie pełnym pośpiechu, ta historia przypomina nam, by zwolnić i dostrzec piękno w codzienności.

Z literackim zachwytem i zaproszeniem do wspólnego odkrywania piękna słowa czytanego, Zofia Kowalska