Już mnie nikt nie skrzywdzi – Marcel Moss audiobook – Mroczna tajemnica, która wciąga jak otchłań
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w przerażający świat Maksa Hajdera, warszawskiego licealisty, który w szale morduje rodziców i rani brata. Marcel Moss, mistrz kryminalnych zagadek, w audiobooku czytanym przez Katarzynę Kukułę odkrywa toksyczne sekrety domu Hajderów – pełne bólu, tortur i kłamstw. Co pchnęło spokojnego nastolatka do zbrodni? Słuchając, poczujesz dreszcz na plecach, gdy śledczy zagłębiają się w mrok, a enigmatyczna Armia Pokrzywdzonych rzuca nowe światło na sprawiedliwość. Idealne dla tych, którzy lubią wciągające, smutne historie z dreszczykiem. Odkryj “Już mnie nikt nie skrzywdzi” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki,
Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem “Już mnie nikt nie skrzywdzi” Marcela Mossa, moje zawodowe instynkty badacza horroru i psychologii kryminalnej natychmiast się obudziły. Ta historia, niby zwykły kryminał psychologiczny, okazała się być czymś znacznie głębszym – lustrem odbijającym najciemniejsze sekrety polskich rodzin, które wolimy chować za fasadą pozornej normalności.
Przypomina mi to moje badania nad słowiańskimi demonami domowymi – te istoty też czaiły się w pozornie bezpiecznych przestrzeniach domowego ogniska. Podobnie jak w tradycyjnych podaniach, Moss pokazuje, że najstraszniejsze potwory nie mieszkają w lasach, ale w naszych salonach, przy rodzinnym stole.
Analizując warstwę literacką, muszę przyznać, że autor sprawnie operuje narzędziami typowymi dla dobrego thrillera psychologicznego. Stopniowe odsłanianie rodzinnych tajemnic przypomina mi moją pracę nad scenariuszem krótkometrażówki o duszach pokutujących – tam też prawda wychodziła na jaw fragmentami, zostawiając widza w ciągłym napięciu. Moss jednak czasem przesadza z drastycznością opisów, co może budzić wątpliwości co do artystycznej konieczności takich scen.
Jeśli chodzi o wykonanie audiobooka, mam mieszane uczucia. Lektorzy, choć technicznie poprawni, momentami brzmią jakby czytali instrukcję obsługi pralki, a nie opowieść o głębokiej traumie. Brakuje im zrozumienia emocjonalnej wagi tekstu – pauzy są nie tam gdzie trzeba, akcenty padają na niewłaściwe słowa. To szczególnie boli w scenach, gdzie subtelna interpretacja mogłaby wzmocnić przekaz.
Porównując “Już mnie nikt nie skrzywdzi” do innych polskich kryminałów psychologicznych, widzę zarówno podobieństwa, jak i różnice. Podczas gdy Bondę czy Mroza interesuje bardziej mechanika zbrodni, Moss skupia się na jej psychologicznych źródłach. To podejście przypomina mi moje ulubione teorie o tym, jak trauma kształtuje ludzkie zachowania – temat, który zgłębiałem podczas studiów psychologii kryminalnej.
Dla słuchaczy szukających głębokiej analizy psychologicznej z elementami dreszczowca, ta pozycja może być interesująca. Jednak ci, którzy oczekują wyrafinowanego thrillera w stylu skandynawskich mistrzów gatunku, mogą poczuć niedosyt. Problem przemocy domowej został tu pokazany w sposób dość bezpośredni, czasem wręcz dosłowny, co nie wszystkim może odpowiadać.
Z punktu widzenia badacza kultury, najciekawszy jest dla mnie społeczny wymiar tej książki. Moss, podobnie jak ja podczas organizowanych przeze mnie eventów o horrorze, próbuje zmusić czytelnika do konfrontacji z niewygodną prawdą o polskim społeczeństwie. To nie jest tylko rozrywka – to rodzaj społecznej terapii szokowej.
Z mrocznymi pozdrowieniami z krainy literackich lęków,
Piotr Czarny
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 7H 10min |