Katastrofalny błąd – Iwona Wilmowska audiobook – Mroczna zagadka, która wciągnie cię bez reszty

Opis

Cześć, moi drodzy miłośnicy kryminałów i dobrych historii!

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Katastrofalny błąd” autorstwa Iwony Wilmowskiej, czwartego tomu serii „Prywatne śledztwo Agaty Brok”. Narrację powierzono Ilonie Chojnowskiej, a ja, jako fan polskich kryminałów i entuzjasta popkultury, nie mogłem przejść obojętnie obok tej pozycji. Jeśli lubicie historie, które wciągają jak dobry serial na Netflixie, a do tego mają w sobie ten swojski, warszawski vibe, to z pewnością będziecie zachwyceni tym, co oferuje ta seria. Ale po kolei – opowiem Wam, dlaczego to „audiobook experience” zrobiło na mnie takie wrażenie i dlaczego warto poświęcić te nieco ponad 6 godzin na słuchanie.

Zacznijmy od tego, co od razu rzuca się w uszy – ta historia jest taka… nasza. Akcja osadzona jest we współczesnej Warszawie, a ja, jako mieszkaniec stolicy od lat, czułem się, jakby ktoś opowiadał mi o sąsiadach z mojej klatki. Agata Brok, główna bohaterka, to trzydziestolatka, która próbuje ogarnąć życie – pracę, macierzyństwo i… rozwiązywanie kryminalnych zagadek na własną rękę. W „Katastrofalnym błędzie” Agata musi zmierzyć się z zaginięciem swojej lokatorki, samotnej matki, która zostawia nastoletniego syna bez opieki. Brzmi jak początek niezłego thrillera, prawda? Ale to, co naprawdę mnie urzekło, to sposób, w jaki Iwona Wilmowska łączy elementy kryminału z codziennością – tu nie ma sztucznych dramatów, wszystko jest wiarygodne, jakbyś słuchał opowieści kumpla przy piwie w knajpie na Żoliborzu.

Muszę się przyznać, że kryminały zawsze były dla mnie sposobem na zrozumienie, co siedzi w ludzkiej głowie. Pamiętam, jak rok temu pisałem na swoim blogu serię tekstów o polskich powieściach osadzonych w realiach postkomunistycznych. Dostałem wtedy masę wiadomości od czytelników, którzy mówili, że szukają historii pomagających im zrozumieć przeszłość, ale podanych w nowoczesny, przystępny sposób. „Katastrofalny błąd” nie jest co prawda o historii, ale ma w sobie ten sam pierwiastek – dotyka problemów zwykłych ludzi, takich jak samotne rodzicielstwo czy sekrety, które każdy z nas może ukrywać. Słuchając tej historii, przypominały mi się rozmowy z moimi czytelnikami – ta potrzeba zrozumienia, dlaczego ludzie znikają, dlaczego podejmują takie, a nie inne decyzje.

Przejdźmy do fabuły, bo tu dzieje się naprawdę sporo. Agata Brok, mimo że ma na głowie ośmiomiesięczną Marysię i obcego nastolatka, nie odpuszcza śledztwa. To, co zaczyna się jako zwykłe zaginięcie, szybko zamienia się w odkrywanie mrocznych tajemnic z przeszłości zaginionej kobiety. Uwielbiam, jak Wilmowska buduje napięcie – nie ma tu tanich chwytów, wszystko rozwija się naturalnie, a jednak nie możesz się oderwać. Słuchając tego audiobooka, czułem się, jakbym sam próbował rozwiązać tę zagadkę – no, może z kubkiem kawy w ręku, a nie w biegu po warszawskich ulicach. To, co szczególnie mnie ujęło, to realistyczne przedstawienie Warszawy – nie tej z pocztówek, ale tej codziennej, z blokowiskami, hałasem i ludźmi, którzy mają swoje problemy. Jako bloger zajmujący się popkulturą, widzę, jak ważne jest osadzenie historii w realiach, które znamy – to buduje więź ze słuchaczem.

A teraz porozmawiajmy o tym, co w audiobookach jest równie ważne, co treść – o narracji. Ilona Chojnowska, która czyta „Katastrofalny błąd”, robi to z taką pasją, że aż chce się słuchać dalej. Jej głos ma w sobie ciepło, ale jednocześnie potrafi zbudować napięcie w kluczowych momentach. Słuchając jej interpretacji, miałem wrażenie, że Agata Brok to moja dobra znajoma, która opowiada mi o swoim życiu. Audio quality jest na wysokim poziomie – żadnych szumów czy nierówności, co czasem potrafi zepsuć całe „listening experience”. Storybox, wydawca tego audiobooka, naprawdę zadbał o detale, co w przypadku kryminałów, gdzie każdy szczegół ma znaczenie, jest kluczowe. Jeśli szukacie audiobooka, który brzmi profesjonalnie i wciąga od pierwszej minuty, to jest to strzał w dziesiątkę.

Oczywiście, nie wszystko jest idealne – bo przecież nic nie jest, prawda? Jednym z drobnych minusów, które zauważyłem, jest to, że czasem tempo fabuły nieco zwalnia. Są momenty, w których chciałem, żeby akcja ruszyła z kopyta, a zamiast tego dostajemy więcej obyczajowych detali o życiu Agaty. Ale z drugiej strony, to właśnie te fragmenty budują postać i sprawiają, że jest nam bliska. Nie jest to więc wada, która psuje odbiór, raczej kwestia gustu – jeśli lubicie kryminały w stylu noir, gdzie wszystko jest mroczne i szybkie, możecie poczuć lekki niedosyt. Dla mnie jednak ta równowaga między kryminałem a obyczajówką to duży plus – przypomina mi trochę serię o Joannie Chyłce Remigiusza Mroza, gdzie też dostajemy silną bohaterkę i mieszankę gatunków.

Jeśli miałbym porównać „Katastrofalny błąd” do innych polskich kryminałów, na pewno przychodzą mi na myśl książki Katarzyny Bondy – tam też mamy psychologiczne portrety bohaterów i mroczne sekrety. Ale Wilmowska ma w sobie coś lżejszego, bardziej codziennego, co sprawia, że jej historie są jak rozmowa z przyjacielem, a nie tylko zimna analiza zbrodni. Myślę też o zagranicznych autorkach, jak Tess Gerritsen, choć u Wilmowskiej jest więcej tego polskiego sznytu – wiecie, tej naszej swojskości, która sprawia, że czujesz się w tej historii jak w domu.

Komu poleciłbym ten audiobook? Zdecydowanie wszystkim fanom kryminałów z kobiecą bohaterką w roli głównej – Agata Brok to postać, z którą łatwo się utożsamić, niezależnie od tego, czy jesteś młodą mamą, czy po prostu lubisz rozwiązywać zagadki. To też świetna pozycja dla tych, którzy szukają czegoś „przyjemnego” i „wciągającego” – jak piszą słuchacze w recenzjach na Storytel. Jeśli lubicie historie z nutką humoru i romantyzmu, a do tego osadzone w polskich realiach, to „Katastrofalny błąd” jest dla Was. I choć nie znalazłem informacji, że ten audiobook jest dostępny za darmo, warto sprawdzić platformy streamingowe – czasem można trafić na promocje typu „audiobook free” czy okresy próbne, które pozwalają cieszyć się takimi perełkami bez kosztów.

Na koniec chciałbym dodać coś od siebie. Słuchanie tego audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo lubię polskie kryminały – one nie tylko bawią, ale też pokazują, kim jesteśmy jako społeczeństwo. Pamiętam, jak na moim podcaście analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i rozmawiałem o tym, jak ważne jest, by historie oddawały ducha miejsca i czasu. „Katastrofalny błąd” robi to doskonale – to Warszawa, którą znamy, z jej blaskami i cieniami. Słuchając tej historii, czułem, że Agata Brok to trochę każdy z nas – ktoś, kto próbuje ogarnąć chaos życia, a przy okazji robi coś dobrego. I za to właśnie cenię tę serię – za jej autentyczność i za to, że pokazuje, że nawet w zwykłym życiu jest miejsce na niezwykłe przygody.

Do usłyszenia przy kolejnej historii, trzymajcie się i dajcie znać, co sądzicie o Agacie Brok! Wasz Tomek Wiśniewski

Do usłyszenia przy kolejnej historii, trzymajcie się i dajcie znać, co sądzicie o Agacie Brok! Wasz Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski