Kiedy pęka tama – Jonathan Kellerman audiobook – Mroczna zagadka, która wciąga jak wir!

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w mroczny świat Alexa Delaware’a, gdzie każdy cień skrywa tajemnicę! Jonathan Kellerman, mistrz psychologicznych thrillerów, i narrator Tomasz Ignaczak przenoszą Cię w lata 80-te, do brutalnego morderstwa psychiatry i jego narzeczonej. Jedynym świadkiem jest siedmioletnia Melody – czy jej strach ujawni spisek sprzed dekad? Wciągająca akcja i plastyczne postaci sprawią, że poczujesz dreszcz na plecach, jakbyś sam tropił zbrodnię w zaułkach Los Angeles. Idealne dla tych, którzy lubią sensacyjne kryminały z głębią. Odkryj “Kiedy pęka tama” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2414401
Gatunek:

Opis

Cześć, miłośnicy kryminałów i audiobookowych wrażeń! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po literackich meandrach i dźwiękowych przygodach.

Gdy tylko usłyszałem, że SAGA Egmont wydaje audiobook „Kiedy pęka tama” Jonathana Kellermana w interpretacji Tomasza Ignaczaka, moje wewnętrzne „detektywistyczne” radar natychmiast się uruchomił. To przecież debiut, który zapoczątkował kultową serię z psychologiem Alexem Delaware! Przyznam, że podszedłem do tego tytułu z mieszanką ekscytacji i ostrożności – z jednej strony uwielbiam dobrze skonstruowane thrillery psychologiczne, z drugiej zaś debiuty bywają nierówne.

Pierwsze minuty słuchania to jak spotkanie starego znajomego – głos Ignaczaka od razu wprowadza w klimat mrocznego Los Angeles lat 80. Jego interpretacja to prawdziwy majstersztyk: potrafi w jednej chwili oddać naukowy chłód Delaware’a, a w następnej – szorstkość detektywa Sturgisa. To właśnie dzięki niemu te momentami przydługie opisy (o których narzekają niektórzy recenzenci) nabierają życia. Pamiętam, jak podczas słuchania w pociągu do Warszawy kompletnie straciłem poczucie czasu – Ignaczak wciąga w tę historię jak dobry reżyser filmowy.

Kellerman, będąc profesorem psychologii, stworzył postać Delaware’a z autentyzmem, który rzadko spotyka się w kryminałach. To nie jest kolejny „geniusz z kawiarnianego stolika” – jego analizy dziecięcych traum przypominały mi prawdziwe przypadki z literatury fachowej. Przyznam, że podczas słuchania kilkakrotnie musiałem przewijać fragmenty o wykorzystywaniu dzieci – nie ze względu na nudę (jak sugerują niektórzy recenzenci), ale przez ich emocjonalną intensywność. Tu właśnie widać siłę Kellermana: potrafi pisać o trudnych tematach bez tanich chwytów, za to z głębokim zrozumieniem ludzkiej psychiki.

Porównując „Kiedy pęka tamę” do innych kryminałów psychologicznych, widzę wyraźne podobieństwa do wczesnych powieści Thomasa Harrisa – ta sama dbałość o psychologiczne niuanse, choć Kellerman jest mniej makabryczny. W polskim kontekście przypomina mi nieco „Ziarno prawdy” Miłoszewskiego, gdzie śledztwo jest pretekstem do zgłębiania ludzkich motywacji. Co ciekawe, chociaż książka powstała w latach 80., jej tematyka – zwłaszcza kwestie traum dziecięcych – brzmi zaskakująco współcześnie.

Czy audiobook ma wady? Owszem. Jak zauważyło kilku słuchaczy, niektóre wątki poboczne mogłyby być krótsze. Ja jednak uważam, że te „przydługości” budują charakterystyczny dla Kellermana klimat – to nie jest szybki thriller, który czyta się w jeden wieczór, ale raczej wciągająca podróż przez meandry ludzkiej psychiki. Jeśli ktoś szuka akcji non-stop, może się rozczarować. Ale dla tych, którzy cenią sobie psychologiczną głębię i stopniowe budowanie napięcia, to pozycja obowiązkowa.

Pamiętam, jak kilka lat temu analizowałem na blogu fenomen skandynawskich kryminałów – tam też często akcja schodzi na drugi plan na rzecz portretów psychologicznych. „Kiedy pęka tama” udowadnia, że Amerykanie potrafią tworzyć równie wnikliwe literackie studia zbrodni. Co więcej, audiobookowa forma dodaje tej historii nowego wymiaru – Ignaczak mistrzowsko podkreśla emocjonalne niuanse, które w tradycyjnej lekturze mogłyby umknąć.

Dla kogo jest ten audiobook? Z pewnością dla fanów inteligentnych kryminałów w stylu Patricia Highsmith czy wspomnianego Harrisa. Dla tych, którzy w thrillerach szukają czegoś więcej niż tylko zagadki „kto zabił”. I wreszcie – dla wszystkich, którzy chcą doświadczyć, jak dobry lektor potrafi ożywić literacki świat. Mimo pewnych niedoskonałości, „Kiedy pęka tama” to pozycja, która na długo zostaje w pamięci – zarówno dzięki treści, jak i znakomitej interpretacji.

Wasz zawsze ciekawy nowych literackich doznań, Tomasz Wiśniewski. Do usłyszenia w kolejnych recenzjach – może przy okazji kolejnej części przygód Alexa Delaware’a?

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

14H 32min