Kłopoty mnie kochają – Joanna Szarańska audiobook – Pech, miłość i zagadka w jednym!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w zwariowaną historię Zojki, początkującej dziennikarki, która wpada w kłopoty jak mucha w pajęczynę! Joanna Szarańska serwuje pełną humoru i emocji opowieść, a Sylwia Nowiczewska ożywia ją swoim głosem w tym obyczajowym hicie. Gdy Zojka znajduje w torebce dowód zbrodni wciśnięty w ciasto z kremem, staje się podejrzaną numer jeden – teraz musi rozwikłać aferę, zanim pochłonie ją chaos. Pełna napięcia akcja i iskry z przystojnym sołtysem rozgrzeją twoje serce. Idealne dla tych, którzy lubią lekkie, wciągające historie z dreszczykiem. Odkryj “Kłopoty mnie kochają” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć wszystkim miłośnikom dobrej literatury i jeszcze lepszych audiobooków! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie książek, które nie tylko bawią, ale i zmuszają do refleksji. Dzisiaj weźmiemy pod lupę ‘Kłopoty mnie kochają’ Joanny Szarańskiej – pozycję, która wywołała u mnie mieszane uczucia, ale o tym za chwilę.
Gdy tylko zobaczyłem okładkę ‘Kłopoty mnie kochają’ z tą uroczą, lekko zdezorientowaną dziewczyną i torba pełną… ciasta? (bo tak to wygląda na pierwszy rzut oka), od razu przypomniała mi się pewna sytuacja z mojego życia. Kilka lat temu, gdy prowadziłem audycję radiową o literaturze, jeden z moich gości – początkujący pisarz – opowiadał, jak to jego bohaterka zawsze wpada w tarapaty przez własną nieuwagę. ‘To takie prawdziwe!’ – mówił. ‘Przecież każdy z nas ma takie dni, kiedy pech nas kocha bardziej niż własna matka’. I właśnie to uczucie – dnia, w którym wszystko idzie nie tak – Joanna Szarańska uchwyciła w swojej książce wręcz perfekcyjnie.
Zojka, nasza początkująca dziennikarka, to postać, która momentami przypominała mi bohaterki z seriali romantycznych, które oglądałem z siostrą w dzieciństwie (tak, przyznaję się bez bicia!). Pełna dobrych chęci, ale kompletnie nieporadna życiowo, wpada w wir wydarzeń, które – gdyby nie jej niefrasobliwość – nigdy by się nie wydarzyły. I tu pojawia się pierwszy dylemat: czy to wada, czy zaleta tej powieści? Bo z jednej strony mamy bohaterkę, która momentami działa na nerwy swoją naiwnością (niektóre jej decyzje aż proszą się o facepalm), ale z drugiej – właśnie ta jej ‘zwykłość’ i brak doskonałości sprawiają, że łatwo się z nią utożsamić.
Fabuła książki to mieszanka gatunkowa – trochę kryminału (bo jest i tajemnicze morderstwo), trochę romansu (bo jest i przystojny, choć gburowaty sołtys), a przede wszystkim – komedii pomyłek. I tu muszę przyznać, że Szarańska ma niezły talent do tworzenia sytuacji, które są absurdalne, a jednocześnie… całkiem prawdopodobne! Kto z nas nie zostawił kiedyś torby bez opieki? Kto nie miał wrażenia, że życie właśnie postanowiło się z niego pośmiać? Te uniwersalne doświadczenia sprawiają, że mimo pewnych niedociągnięć, książkę czyta się (a w tym przypadku – słucha) z prawdziwą przyjemnością.
A teraz przejdźmy do kwestii audiobooka, bo tu czeka nas prawdziwa uczta! Sylwia Nowiczewska, która podjęła się narratorskiego wyzwania, stworzyła prawdziwe arcydzieło. Jej głos potrafi być jednocześnie lekki i pełen ekspresji, a sposób, w jaki potrafi oddać emocje Zojki – od paniki, przez zakłopotanie, po rodzące się uczucie – to mistrzostwo świata. Szczególnie urzekło mnie, jak świetnie radzi sobie z komizmem sytuacyjnym – jej timing jest po prostu idealny. Pamiętam, jak podczas słuchania w pociągu (tak, jestem tym typem, który śmieje się głośno do słuchawek) wybuchnąłem śmiechem w najbardziej dramatycznym momencie, co wywołało szereg dziwnych spojrzeń. Ale cóż – dobre wykonanie potrafi wywołać prawdziwe emocje!
Porównując ‘Kłopoty mnie kochają’ do innych pozycji z gatunku, muszę przyznać, że najbardziej przypomina mi nieco lżejsze książki Katarzyny Michalak czy Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Brakuje jej może głębi psychologicznej ‘Jeżycjady’ Musierowicz, ale za to ma w sobie tę energię i luz, które sprawiają, że idealnie nadaje się na letni relaks. To nie jest literatura, która zmieni wasze życie, ale na pewno je umili.
Co do wad… Cóż, jak już wspomniałem, Zojka momentami potrafi irytować swoją naiwnością. Były momenty, gdy miałem ochotę krzyknąć przez słuchawki: ‘No weź, dziewczyno, pomyśl chociaż raz!’. Fabuła też momentami trąci naciąganiem, ale – i tu ważna uwaga – w konwencji lekkiej komedii obyczajowej jest to jak najbardziej na miejscu. To trochę jak z dobrym romantycznym komediami – wiemy, że sytuacje są nieprawdopodobne, ale bawią nas właśnie dzięki temu.
Podsumowując – ‘Kłopoty mnie kochają’ to audiobook idealny na leniwe popołudnie, podróż czy wieczór, gdy potrzebujemy odrobiny luzu. Sylwia Nowiczewska swoją interpretacją wynosi tę historię na wyższy poziom, sprawiając, że nawet najbardziej naciągane momenty brzmią wiarygodnie. A Zojka? Cóż, może i bywa irytująca, ale czyż każdy z nas nie ma w sobie czegoś z tej nieporadnej, ale pełnej dobrych chęci dziewczyny?
Na dzisiaj to już wszystko, drodzy książkowi podróżnicy! Mam nadzieję, że moje refleksje pomogą wam zdecydować, czy ‘Kłopoty mnie kochają’ to pozycja dla was. A jeśli już ją znacie – dajcie znać w komentarzach, czy też mieliście ochotę czasem potrząsnąć Zojką za ramiona! Do usłyszenia przy kolejnej literackiej przygodzie – wasz Tomasz.
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 8H 8min |