Kołysanka dla czarownicy – Magdalena Kubasiewicz audiobook – Mroczna magia wciąga jak wir!

Opis

Drodzy miłośnicy literackich światów, w których magia przeplata się z codziennością,

Gdy tylko usłyszałam pierwsze zdania “Kołysanki dla czarownicy” Magdaleny Kubasiewicz w interpretacji Laury Breszki, poczułam to charakterystyczne mrowienie na karku – znak, że oto zaczynam podróż przez wyjątkowy literacki świat. Ten audiobook, będący pierwszym tomem cyklu “Wilcza Jagoda”, to prawdziwa uczta dla zmysłów, łącząca współczesną Warszawę z magiczną aurą rodem z naszych słowiańskich korzeni.

Przyznam, że urban fantasy zawsze było moją literacką słabością, przypominając mi letnie wieczory spędzone w rodzinnym domu pod Krakowem, gdy babcia opowiadała mi lokalne legendy o czarownicach z Łysej Góry. Kubasiewicz mistrzowsko przeplata te dawne wierzenia z pulsującym życiem współczesnej stolicy, tworząc świat jednocześnie znajomy i magicznie odmienny.

Główna bohaterka, Jagoda – specjalistka od klątw o ciętym języku i trudnym charakterze – od pierwszych chwil zdobywa serce słuchacza. Autorka nie tworzy kolejnej idealizowanej czarodziejki, lecz pełnokrwistą kobietę z bagażem rodzinnych tajemnic i wewnętrznych demonów. Wątek odkrywania przeszłości prababki oraz konfrontacji z potężną antagonistką, Malwiną, trzyma w napięciu, choć momentami można odnieść wrażenie, że niektóre zwroty akcji są nieco przewidywalne.

Laura Breszka jako lektorka zasługuje na osobny rozdół pochwał. Jej głos – ciepły, a zarazem pełen charakteru – idealnie oddaje zarówno sarkazm Jagody, jak i lęk młodej czarownicy, która staje się jej uczennicą. Szczególnie urzekło mnie, jak Breszka potrafiła oddać gradację emocji w scenach konfrontacyjnych, gdzie każde słowo nabierało dodatkowej mocy. Technicznie audiobook stoi na wysokim poziomie – dźwięk jest czysty, bez zbędnych szmerów, co pozwala w pełni zanurzyć się w opowieści.

Porównania do twórczości Anety Jadowskiej czy nawet do uniwersum Harry’ego Pottera są jak najbardziej uzasadnione, choć uważam, że Kubasiewicz wypracowuje swój własny styl. W przeciwieństwie do Jadowskiej, która często stawia na szybką akcję, autorka “Kołysanki…” pozwala sobie na więcej refleksyjnych momentów, zgłębiając psychologię postaci. Z kolei w porównaniu z Potterem, polska pisarka tworzy świat bardziej mroczny i przeznaczony dla dorosłego odbiorcy.

Dla kogo będzie idealny ten audiobook? Z pewnością dla miłośników polskiej fantastyki, którzy szukają czegoś więcej niż prostego klona zachodnich produkcji. Dla tych, którzy chcą poczuć magię w znajomych realiach warszawskich ulic. I wreszcie – dla wszystkich, którzy cenią sobie świetną interpretację, bo Laura Breszka naprawdę daje popis swoich umiejętności.

Co mogłoby być lepsze? Może trochę więcej oryginalności w konstrukcji świata magicznego – niektóre rozwiązania faktycznie wydają się nieco wtórne. Ale to drobiazg w obliczu ogólnej przyjemności słuchania. Po zakończeniu od razu sięgnęłam po kolejny tom cyklu – najlepsza rekomendacja, jaką mogę dać.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska