Krew na sutannie – Danka Braun audiobook – Mroczna tajemnica w cieniu sutanny
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczny świat zbrodni z audiobookiem “Krew na sutannie” Danki Braun, mistrzowsko czytanym przez Laurę Breszkę. Mark Biegler i komisarz Bieda ruszają tropem zabójcy prowincjała Edwarda Nasiadki, którego podwójne życie szokuje jak grom z jasnego nieba. Wśród kłamstw, tajemnic i podejrzanych – od księdza Ślęzaka po ponętną Beatę Tomczyk – prawda czai się jak cień w zakrystii. Głos narratorki wciąga w otchłań emocji, budząc dreszcz niepokoju i ciekawość, której nie da się ugasić. Idealne dla tych, którzy lubią kryminały z pazurem i polskim duchem. Odkryj “Krew na sutannie” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć wszystkim miłośnikom mrocznych zagadek i kościelnych tajemnic! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po krętych ścieżkach kryminalnych fabuł.
Gdy tylko zobaczyłem okładkę ‘Krwi na sutannie’ z tym symbolicznym kadrem sutanny w czerwieni, wiedziałem, że trafiłem na coś więcej niż kolejny kryminał z półki ‘książka na jeden wieczór’. Danka Braun, autorka, której styl znam z wcześniejszych powieści, tym razem postawiła na grząski grunt kościelnych realiów, gdzie pod płaszczykiem pobożności kryją się najciemniejsze ludzkie namiętności. I muszę przyznać – ten audiobook zostawił we mnie trwały ślad, niczym plama krwi na białym ornacie.
Pamiętam, jak kilka lat temu analizowałem dla mojego bloga falę kryminałów osadzonych w środowiskach zamkniętych – klasztorach, szkołach z internatem, szpitalach psychiatrycznych. ‘Krew na sutannie’ idealnie wpisuje się w ten trend, ale wnosi coś więcej – typowo polski koloryt, tę specyficzną mieszankę dewocji i hipokryzji, którą znamy z naszego podwórka. Gdy komisarz Bieda (zbieżność nazwisk z naszym rodzimym ‘bieda-sądownictwem’ przypadkowa?) zaczyna drążyć sprawę śmierci prowincjała Nasiadki, odkrywamy świat, gdzie każdy ma coś do ukrycia – od odsuniętego księdza Ślęzaka po ‘ponętną Beatę Tomczyk’.
Laura Breszka jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej głos – momentami chłodny i analityczny jak protokół policyjny, to znów ciepły i pełny zrozumienia dla ludzkich słabości – idealnie pasuje do tej opowieści. Szczególnie zapadł mi w pamięć fragment, gdy czytała dialogi gadatliwego furtiana – Breszka nadała mu tę specyficzną, ‘kościelną’ manierę mówienia, którą każdy z nas kojarzy z niedzielnymi kazaniami. A te momenty, gdy interpretowała wypowiedzi atrakcyjnej księgowej – tu głos lekko się zaokrąglał, nabierał zmysłowości… Mistrzostwo świata!
Ale nie oszukujmy się – ‘Krew na sutannie’ to nie ‘Imię róży’ Umberto Eco. Brakuje tu intelektualnej głębi Eco, jego erudycyjnych nawiązań. Za to mamy coś, co w polskich realiach działa lepiej – prostą historię o ludziach, którzy pod sutanną (czy też może właśnie dzięki niej) czują się bezkarni. Wątek śmierci ministranta sprzed lat to mocny punkt – przypomniał mi dyskusje, jakie prowadziłem na podcastzie o mechanizmach przemocy w zamkniętych środowiskach. Braun nie epatuje drastycznymi opisami, ale właśnie przez to, co sugeruje, buduje prawdziwie mroczną atmosferę.
Co nie do końca gra? Czasami mam wrażenie, że autorka zbyt łatwo daje się ponieść wątkom obyczajowym kosztem tempa śledztwa. Scena w szkole prowadzonej przez Zgromadzenie – owszem, pokazuje hipokryzję systemu, ale trwa dobrą godzinę słuchania, podczas gdy ja z niecierpliwością czekałem na rozwój głównej zagadki. I jeszcze te wszystkie opisy urody bohaterek – czasem miałem ochotę zapytać: ‘Danka, czy to kryminał, czy konkurs piękności?’
Dla kogo będzie to idealny audiobook? Dla fanów polskich kryminałów obyczajowych, którzy lubią, gdy akcja toczy się w dobrze nam znanych realiach. Dla tych, którzy chcą czegoś więcej niż tylko ‘kto zabił’ – bo tu dostajemy też portret środowiska z jego patologiami. I dla wszystkich, którzy doceniają dobrą interpretację – Laura Breszka naprawdę daje popis swoich możliwości.
Słuchając ‘Krwi na sutannie’ w długie listopadowe wieczory (a tak właśnie to robiłem, co dodawało klimatu), często przystawałem, by przemyśleć pewne wątki. Bo to nie jest książka, którą się ‘konsumuje’ bezrefleksyjnie. To raczej lustro wystawione naszemu społeczeństwu – gdzie wiara przeplata się z obłudą, a prawdziwe zbrodnie często zaczynają się od małych kompromisów. I choć niektóre rozwiązania fabularne można przewidzieć już w połowie książki, to sposób, w jaki Braun prowadzi nas do finału, pozostawia satysfakcjonujące poczucie, że czas spędzony z tym audiobookiem nie był czasem straconym.
Wasz tropiciel literackich tajemnic, Tomasz Wiśniewski, żegna was słowami: Niech moc dobrej literatury będzie z wami! I pamiętajcie – czasem najciekawsze kryminały nie dzieją się w mrocznych zaułkach, ale… w zakrystiach.
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 12H 54min |