Królowa nocy. Tom 2 – Izabela Zawis audiobook – Miłość, która pali jak ogień

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i emocji, które aż kipią!

Kiedy dwa lata temu usiadłem do pisania o polskich bestsellerach na moim blogu, próbowałem rozgryźć, co sprawia, że niektóre historie trafiają prosto w serce. „Królowa nocy. Tom 2” Izabeli Zawis, w wersji audio z genialną Maszą Bogucką za mikrofonem, to jedna z tych opowieści, które nie tylko wciągają, ale i zostają z tobą na długo. To współczesny romans z Wrocławia, który pachnie studenckim życiem, trudnymi wyborami i nowym początkiem – a wszystko to podane w 8 godzinach i 47 minutach czystej emocjonalnej jazdy.

Zacznijmy od fabuły. Oliwia, nasza główna bohaterka, to dziewczyna, która przez dwa lata walczyła z demonami przeszłości po traumatycznym wypadku w klubie Leona. Kiedy w końcu wydaje się, że odzyskała kontrolę nad życiem, los – jak to u nas w Polsce bywa – rzuca jej pod nogi kolejną kłodę. Leon, facet, który kiedyś zostawił w jej sercu blizny, wraca z misją: chce ją odzyskać. I tu zaczyna się prawdziwa karuzela uczuć. Zawis nie boi się pójść w trudne tematy – zaufanie, przebaczenie, odbudowa tego, co kiedyś runęło. To nie jest słodka bajeczka o miłości, tylko historia z krwi i kości, która każe się zastanowić: czy da się poskładać rozbite serce?

Słuchając tego audiobooka, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że Oliwia to trochę taka młodsza siostra bohaterek Masłowskiej – z tym swoim bagażem emocji i próbą odnalezienia się w chaosie. Pamiętam, jak na moim podcaście rozkładałem na części pierwsze „Wojnę polsko-ruską” i jej ekranizację – tam też była ta surowość i prawda o życiu, która nie owija w bawełnę. „Królowa nocy. Tom 2” ma podobny vibe, ale w bardziej romantycznym, współczesnym wydaniu. Jeśli lubicie „Zanim się pojawiłeś” Jojo Moyes, ale w polskim sosie, to będziecie w siódmym niebie.

A teraz o tym, co sprawia, że to audiobook experience na najwyższym poziomie – Masza Bogucka. Jej głos to coś, co moglibyśmy nazwać „polskim złotem narracji”. Ma w sobie tę miękkość i jednocześnie pazur, który idealnie oddaje emocje Oliwii – od cichych chwil zwątpienia po wybuchy złości czy nadziei. Słychać, że Masza wczuła się w tę historię, jakby sama przeżywała każdy krok bohaterki. Jako były DJ radiowy powiem wam jedno: jakość dźwięku tutaj to klasa sama w sobie. Żadnych szumów, żadnych zgrzytów – tylko czysty, wciągający storytelling.

Co mnie szczególnie ujęło? Wrocław. Miasto, które w tej historii żyje i oddycha. Te ulice, kluby, studenckie klimaty – to jak spacer po moich własnych wspomnieniach z czasów, gdy sam ganiałem po Nadodrzu z kumplami, szukając przygód. Zawis świetnie oddaje ducha współczesnej Polski – tej młodej, trochę zagubionej, ale pełnej pasji. To nie jest kolejna historia „z nikąd” – to nasza historia, z naszymi realiami.

Nie oznacza to, że audiobook jest bez wad. Momentami tempo trochę siada, zwłaszcza w środkowej części, gdzie Oliwia za długo roztrząsa swoje dylematy. Rozumiem, że to budowanie napięcia, ale czasem chciałem krzyknąć: „Daj już spokój, zdecyduj się!”. Leon też bywa irytujący w swoim uparciu – ale może o to chodziło, żeby pokazać, że miłość to nie tylko motyle w brzuchu, ale i zgrzytanie zębami.

Porównując „Królową nocy. Tom 2” do innych polskich romansów, jak choćby „Szept” Moniki Sawickiej, widzę, że Zawis stawia na bardziej nowoczesny vibe – mniej ckliwości, więcej prawdziwych emocji. To audiobook, który nie boi się być sexy (tag „Erotyka” nie kłamie!), ale robi to z klasą, bez wpadania w tanią sensację. Dla fanów gatunku to strzał w dziesiątkę.

Komu polecam? Jeśli jesteście fanami historii o drugich szansach, lubicie, gdy miłość miesza się z dramatem, a do tego cenicie sobie polskie realia, to „Królowa nocy. Tom 2” w wersji audio jest dla was. A najlepsze? Możecie złapać ten audiobook za darmo na platformach typu Audioteka czy Empik – idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Masza Bogucka i Izabela Zawis rozkochają was tak, jak Leona Oliwii.

Na koniec mała refleksja. Słuchając tej historii, przypomniałem sobie, jak kiedyś na blogu pisałem o tym, czego młodzi Polacy szukają w literaturze – prawdy o sobie, ale podanej w sposób, który wciąga jak serial na Netfliksie. „Królowa nocy. Tom 2” to dokładnie taka opowieść – trochę jak lustro, w którym widzimy siebie, swoje wybory i swoje blizny. I może dlatego tak trudno się od niej oderwać.

Do usłyszenia przy kolejnej historii, która porwie wasze serca!
Tomasz Wiśniewski