Lord Wieży – Anthony Ryan audiobook – Epicka walka o pokój w cieniu zdrady

Opis

Cześć, miłośnicy fantastyki i wielbiciele dobrych historii!

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o „Lordzie Wieży” Anthony’ego Ryana, wiedziałem, że to będzie coś wyjątkowego. I nie pomyliłem się. Ta kontynuacja przygód Vaelina Al Sorny to prawdziwa uczta dla fanów gatunku, a wersja audiobookowa, czytana przez Marcina Przybylskiego, dodaje całej opowieści nowego wymiaru.

Anthony Ryan, znany z umiejętności tworzenia skomplikowanych światów i bohaterów, tym razem podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej. „Lord Wieży” to opowieść o wojnie, zdradzie i potędze, która nie daje wytchnienia nawet tym, którzy pragną pokoju. Vaelin Al Sorna, legendarny wojownik i Morderca Nadziei, wraca do domu z brzemieniem zdrady i postanowieniem, by nigdy więcej nie sięgać po miecz. Ale, jak to w życiu bywa, los ma swoje plany, a pieśń krwi w żyłach Vaelina nie zamierza milczeć.

Czytając recenzje innych słuchaczy, zauważyłem, że wielu z nich porównuje tę część do pierwszej, zwracając uwagę na jej większą intensywność i emocjonalną głębię. Rzeczywiście, Ryanowi udało się stworzyć opowieść, która nie tylko wciąga, ale także zmusza do refleksji nad naturą ludzką, władzą i konsekwencjami naszych wyborów.

Marcin Przybylski, którego głos wielu z nas kojarzy z innych świetnych audiobooków, tym razem również nie zawodzi. Jego interpretacja jest pełna pasji i zrozumienia dla postaci, co sprawia, że słuchanie „Lorda Wieży” to prawdziwa przyjemność. Przybylski potrafi oddać zarówno subtelne emocje, jak i epickie momenty bitew, co dodaje całej opowieści autentyczności i dramatyzmu.

Jednym z momentów, które zapadły mi szczególnie w pamięć, jest scena, w której Vaelin staje przed wyborem: czy pozostać wiernym swoim zasadom, czy też poddać się presji otoczenia. Ta scena, czytana przez Przybylskiego, była tak sugestywna, że przez chwilę miałem wrażenie, jakbym sam stał na rozdrożu, zmagając się z podobnym dylematem.

Warto również wspomnieć o tłumaczeniu Dominiki Repeczko, które jest niezwykle płynne i naturalne. Dzięki temu polska wersja „Lorda Wieży” nie traci nic z oryginalnego uroku i stylu Ryana.

Jeśli szukacie audiobooka, który nie tylko dostarczy wam rozrywki, ale także skłoni do refleksji, „Lord Wieży” jest idealnym wyborem. To opowieść, która pozostaje w pamięci długo po zakończeniu słuchania, a interpretacja Marcina Przybylskiego dodaje jej dodatkowego blasku.

Podsumowując, „Lord Wieży” to obowiązkowa pozycja dla każdego fanta fanów gatunku. Anthony Ryan udowadnia, że potrafi tworzyć opowieści, które poruszają i inspirują, a Marcin Przybylski sprawia, że słuchanie tej historii staje się niezapomnianym doświadczeniem. Polecam z całego serca!

Do usłyszenia w kolejnych recenzjach, Tomasz Wiśniewski