Los pokonanych – Kel Kade audiobook – Przeznaczenie wali się jak domek z kart

Opis

Szanowni Miłośnicy Literatury Fantastycznej,

Gdy tylko usłyszałem o premierze audiobooka “Los pokonanych” Kel Kade w interpretacji Macieja Kowalika, od razu przypomniały mi się dyskusje ze studentami o ewolucji gatunku fantasy na przestrzeni ostatnich dekad. Ta nowa pozycja wydana przez Fabrykę Słów wydała mi się szczególnie intrygująca ze względu na swoje niestandardowe podejście do archetypu Wybrańca.

Z perspektywy badacza literatury fantasy, “Los pokonanych” stanowi fascynujący eksperyment narracyjny. Kel Kade, znana dotąd z Kronik Mroku, postanowiła odwrócić do góry nogami utarty schemat opowieści o Wybrańcu. Jakże często w trakcie moich wykładów podkreślam, że współczesna fantastyka coraz śmielej eksperymentuje z tradycyjnymi konwencjami gatunku! W tym przypadku autorka przedstawia sytuację, w której Zguba Światłości – postać mająca według przepowiedni ocalić świat – ginie w pierwszej zasadzce, pozostawiając czytelników (a w tym przypadku słuchaczy) z fundamentalnym pytaniem: co dalej?

Analizując treść powieści, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. Po pierwsze, konstrukcja świata przedstawionego łączy elementy klasycznego fantasy z nutą science fiction, co tworzy interesującą hybrydę. Po drugie, autorka zręcznie gra oczekiwaniami czytelnika – w momencie, gdy przyzwyczajamy się do pewnych schematów, gwałtownie je burzy. Po trzecie wreszcie, powieść stawia ważkie pytania o naturę przeznaczenia, przypadku i odpowiedzialności.

Nie sposób nie docenić w tym miejscu mistrzowskiej interpretacji Macieja Kowalika. Jego głos, który pamiętam z innych produkcji Fabryki Słów, idealnie współgra z klimatem powieści. Kowalik z niezwykłą precyzją oddaje zarówno napięcie dramatycznych scen, jak i ironiczny ton niektórych fragmentów. Szczególnie udane są momenty, gdy lektor interpretuje dialogi – każda postać ma swój charakterystyczny głos, co znacznie ułatwia śledzenie fabuły w formie audiobooka.

Z punktu widzenia jakości produkcji, audiobook prezentuje się znakomicie. Dźwięk jest czysty, dobrze zbalansowany, a tempo narracji pozwala zarówno na pełne zrozumienie treści, jak i na chwilę refleksji w kluczowych momentach. Dwunastogodzinny czas nagrania może wydawać się długi, ale uwierzcie mi – przy tak wciągającej historii czas płynie niepostrzeżenie.

Porównując “Los pokonanych” do innych współczesnych pozycji fantasy, można dostrzec pewne podobieństwa do twórczości Brandona Sandersona czy nawet późniejszych utworów Terry’ego Pratchetta. Jednakże Kel Kade wprowadza do gatunku świeże spojrzenie, które – jak sądzę – może zainspirować nowe pokolenie pisarzy fantasy. Pamiętam, jak podczas jednego z seminariów dyskutowaliśmy o kryzysie konwencji w fantastyce – ta powieść wydaje się idealną odpowiedzią na takie rozterki.

Dla kogo będzie to idealna lektura? Z pewnością dla miłośników fantasy, którzy poszukują czegoś więcej niż kolejnej odsłony utartych schematów. Dla słuchaczy ceniących inteligentne odwracanie konwencji gatunku. Wreszcie – dla tych, którzy w audiobookach szukają nie tylko rozrywki, ale i literackiej głębi. Jeśli zaś chodzi o potencjalne mankamenty, niektórym słuchaczom może brakować bardziej tradycyjnego zakończenia, ale czyż nie na tym właśnie polega siła tej powieści?

Osobiste refleksje? “Los pokonanych” przypomniał mi, dlaczego pokochałem literaturę fantasy – za jej zdolność do zaskakiwania, kwestionowania utartych schematów i stawiania niewygodnych pytań. Podczas słuchania często powracałem myślami do dyskusji ze studentami o ewolucji bohatera w literaturze – ta powieść stanowiłaby doskonały punkt wyjścia do takich rozważań.

Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak