Maleficjum – Marcin Mortka audiobook – Mroczna tajemnica zakonu i klątwa płonącej wiedźmy

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj mroczny świat “Maleficjum”, gdzie historia splata się z magią, a sekrety zakonu szpitalników mogą zniszczyć nawet najtwardsze dusze. Marcin Mortka, mistrz fantastyki, zabiera cię w wir niebezpiecznych przygód Brunona Calazzo, rycerza prześladanego wizjami płonącej kobiety i zagadką własnego pochodzenia. Adam Ferency, legendarny narrator, ożywia tę opowieść głosem, który wbija się w pamięć jak ostrze sztyletu. Turcy, demony i czarna magia czekają na twojej drodze – czy dasz radę uciec przed przeznaczeniem? Idealne dla tych, którzy kochają wciągające historie z nutą mistycyzmu i krwawymi bitwami. Odkryj “Maleficjum” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2522422

Opis

Drodzy miłośnicy literatury i opowieści dźwiękowych,

Z ogromną przyjemnością dzielę się z Wami moimi refleksjami na temat audiobooka „Maleficjum” autorstwa Marcina Mortki, pierwszego tomu cyklu maltańskiego, wydanego przez SQN i mistrzowsko zinterpretowanego przez Adama Ferencego. Jako badacz literatury polskiej i pasjonat historii, z nieukrywaną ciekawością sięgnąłem po tę pozycję, która łączy w sobie elementy fantasy, science fiction oraz historyczne tło zakonu szpitalników na Malcie. Od pierwszych minut słuchania wiedziałem, że czeka mnie niezwykła podróż – zarówno literacka, jak i dźwiękowa. Przyznam, że moje doświadczenie z audiobookami (ang. audiobook experience) jest dość bogate, ale rzadko zdarza się, by połączenie tekstu i narracji tak harmonijnie współgrało, tworząc wciągającą opowieść.

Już na wstępie muszę zaznaczyć, że „Maleficjum” to dzieło, które wpisuje się w tradycję polskiej literatury fantastycznej, czerpiącej garściami z historycznych realiów. Jako badacz literatury XIX i XX wieku, często analizuję, jak współcześni autorzy, tacy jak Mortka, nawiązują do bogatej tradycji łączenia faktów historycznych z fikcją. Przypomina mi to moje własne badania nad literaturą polską, kiedy to z fascynacją odkrywałem, jak autorzy tacy jak Bolesław Prus czy Henryk Sienkiewicz wplatali w swoje dzieła elementy narodowej historii. W przypadku „Maleficjum” mamy do czynienia z równie misterną konstrukcją – Malta, jako nowa ojczyzna zakonu joannitów, staje się areną zmagań nie tylko historycznych, ale i nadprzyrodzonych. Główny bohater, Bruno Calazzo, zwany wiedźmim synem, jest postacią wielowymiarową, której losy odkrywamy z nie mniejszym zainteresowaniem, niż on sam poznaje tajemnice swojego pochodzenia.

Osobiście, słuchając tej opowieści, przypomniałem sobie moje zajęcia ze studentami, podczas których omawialiśmy, jak literatura może być lustrem odbijającym rzeczywistość historyczną, ale także oknem na światy wyobrażone. Dyskusje o tym, jak fikcja przeplata się z faktami, zawsze były jednymi z najciekawszych momentów w mojej pracy akademickiej. „Maleficjum” stało się dla mnie swoistym pomostem między tymi dwoma światami. Kiedy słuchałem o atakach tureckich piratów pod wodzą Turguta Reisa czy o mrocznych tajemnicach zakonu, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że Mortka z powodzeniem oddaje ducha epoki, jednocześnie wplatając w narrację elementy czarnej magii i demonów zakazanych przez Biblię. To połączenie historii z fantasy jest jednym z najmocniejszych atutów tej książki.

Przechodząc do analizy treści, warto zauważyć, że „Maleficjum” porusza kilka kluczowych tematów. Pierwszym z nich jest tajemnica pochodzenia Brunona, która stanowi oś narracyjną powieści. Jako badacz literatury, dostrzegam w tym motywie echo klasycznych opowieści o poszukiwaniu tożsamości, które znajdziemy zarówno w romantyzmie, jak i w literaturze współczesnej. Drugim istotnym wątkiem jest walka dobra ze złem, reprezentowana przez starcie rycerza z siłami ciemności. Ten archetypiczny motyw zyskuje tu nową jakość dzięki osadzeniu w realiach historycznych i religijnych. Nie sposób także pominąć konfliktu historycznego między zakonem szpitalników a tureckimi piratami – Mortka zgrabnie oddaje napięcia epoki, co z pewnością docenią miłośnicy powieści historycznych.

Jeśli chodzi o doświadczenie słuchowe (ang. listening experience), nie mogę nie wspomnieć o fenomenalnej interpretacji Adama Ferencego. Jego głęboki, charakterystyczny głos nadaje postaciom niezwykłej głębi. Bruno Calazzo w jego wykonaniu to nie tylko rycerz zmagający się z przeciwnościami losu, ale także człowiek pełen wewnętrznych rozterek, co Ferency oddaje z niezwykłą precyzją. Narrator potrafi modulować ton, by podkreślić dramatyczne momenty, takie jak wizje płonącej na stosie kobiety, które nawiedzają bohatera. Jakość dźwięku jest bez zarzutu – każdy szelest, każdy oddech wydaje się starannie zaplanowany, co sprawia, że słuchanie „Maleficjum” to prawdziwa uczta dla uszu. Ferency, znany z wielu ról teatralnych i filmowych, wnosi do tego audiobooka swoje ogromne doświadczenie, co czyni go jednym z najlepszych narratorów, jakich miałem okazję słuchać. Dla tych, którzy szukają audiobooków za darmo (ang. audiobook free), niestety nie mam dobrych wieści – ta pozycja jest płatna, ale zdecydowanie warta swojej ceny.

Oczywiście, jak każda książka, „Maleficjum” ma swoje mocne i słabe strony. Z perspektywy akademickiej doceniam sposób, w jaki Mortka łączy elementy historyczne z fantastycznymi, tworząc spójną i wciągającą fabułę. Średnia ocena 4.1 na podstawie 165 głosów wskazuje, że książka ma swoich zwolenników, choć nie jest pozbawiona krytyki. Niektórzy słuchacze określają ją jako „nudną”, co może wynikać z dość szczegółowych opisów historycznych, które dla mniej cierpliwych odbiorców mogą być przytłaczające. Z drugiej strony, wielu docenia jej emocjonujący i inspirujący charakter, co potwierdzają tagi takie jak „wciągające” czy „przyjemne”. Osobiście uważam, że największą zaletą „Maleficjum” jest umiejętność autora w tworzeniu bohaterów z krwi i kości – Bruno to postać, z którą można się utożsamić, mimo że żyje w zupełnie innym świecie.

Porównując „Maleficjum” do innych dzieł literatury fantastycznej, nie sposób nie wspomnieć o „Wiedźminie” Andrzeja Sapkowskiego, który również łączy elementy mitologii z historycznymi realiami. Mortka, podobnie jak Sapkowski, tworzy świat, który jest jednocześnie znajomy i obcy, co jest jedną z cech wyróżniających polską fantastykę. Innym odniesieniem może być cykl o Inkwizytorze Mordimerze Madderdinie autorstwa Jacka Piekary, gdzie również mamy do czynienia z mrocznym fantasy osadzonym w alternatywnej wersji historii. „Maleficjum” wyróżnia się jednak specyficznym tłem historycznym Malty i zakonu joannitów, co nadaje mu unikalnego charakteru.

Komu poleciłbym ten audiobook? Z pewnością miłośnikom fantasy historycznej, którzy cenią sobie dobrze skonstruowane światy i złożone postaci. To także pozycja dla tych, którzy lubią zgłębiać historyczne konteksty – Mortka z pewnością dostarcza tu solidnej dawki wiedzy o zakonie szpitalników i realiach epoki. Jeśli jesteś fanem wciągających opowieści dźwiękowych, a do tego cenisz sobie mistrzowską narrację, „Maleficjum” w interpretacji Adama Ferencego z pewnością Cię nie zawiedzie. Dla osób poszukujących darmowych audiobooków (ang. free audiobook) radzę śledzić promocje na platformach takich jak Storytel – być może uda się trafić na korzystną ofertę.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie „Maleficjum” było dla mnie nie tylko literacką przygodą, ale także przypomnieniem, dlaczego tak bardzo cenię sobie literaturę jako medium zdolne przenosić nas w inne światy i epoki. Jako badacz i wykładowca, często patrzę na teksty przez pryzmat ich historycznego i kulturowego kontekstu, ale tym razem dałem się porwać czystej przyjemności słuchania. To doświadczenie przypomniało mi, dlaczego literatura – zarówno pisana, jak i mówiona – jest tak ważną częścią mojego życia. „Maleficjum” to dzieło, które zostaje z nami na długo po zakończeniu ostatniego rozdziału, a głos Adama Ferencego wciąż dźwięczy mi w uszach, przywołując obrazy Malty i zmagań Brunona Calazzo.

Z literackim pozdrowieniem i zaproszeniem do wspólnego odkrywania dźwiękowych opowieści,
Adam Nowak

Z literackim pozdrowieniem i zaproszeniem do wspólnego odkrywania dźwiękowych opowieści,
Adam Nowak

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

14H 17min