Mężczyzna imieniem Ove – Fredrik Backman audiobook – Wzruszająca komedia o życiu, miłości i kocich niespodziankach

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj przejmującą historię Ovego, którą Fredrik Backman ożywia w audiobooku czytanym przez Marcina Popczyńskiego. Zgorzkniały wdowiec planuje zakończyć życie, by dołączyć do ukochanej Sonji, ale los stawia na jego drodze nieporadnych sąsiadów i bezczelnego kota. Ta ciepła opowieść o tęsknocie i nieoczekiwanej przyjaźni rozbawi cię do łez i rozgrzeje serce jak letnie słońce. Słuchając, poczujesz się, jakbyś siedział z Ovem na szwedzkiej werandzie, ucząc się na nowo wiary w ludzi. Idealne dla tych, którzy lubią pokrzepiające historie z nutą humoru. Odkryj “Mężczyzna imieniem Ove” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2108174

Opis

Drodzy Miłośnicy Literatury z Duszą,

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook “Mężczyzna imieniem Ove”, spodziewałam się kolejnej sentymentalnej opowieści o starzejącym się bohaterze. Jakże się myliłam! Fredrik Backman, niczym skandynawski demiurg, wyczarował postać, która wdarła się do mojego serca z impetem nieoczekiwanym jak wizyta sąsiadki Ovego z irańskim korzeniem i ciastem szafranowym.

Pamiętam, jak podczas moich studiów nad współczesną prozą europejską, profesor mawiał: “Prawdziwa literatura to taka, która potrafi rozświetlić zwyczajność jak zimowe słońce nad Bałtykiem”. Ove to właśnie takie słońce – pozornie chłodne, a jednak zdolne stopić najtwardsze lody obojętności.

Backman mistrzowsko balansuje na granicy komizmu i tragizmu. Jego Ove to współczesny Don Kichot w dżinsowym kombinezonie, który zamiast z wiatrakami, walczy z bezdusznymi urzędnikami, głupkowatymi kierowcami i… bezpańskim kotem. Ten audiobook to literacka sauna – najpierw parzy (humorem), potem chłodzi (wzruszeniem), by w końcu pozostawić słuchacza w stanie błogiego oczyszczenia.

Marcin Popczyński jako lektor to strzał w dziesiątkę! Jego głos ma tę samą właściwość co kawa parzona przez Ovego – pozornie szorstką, ale głęboko rozgrzewającą. Idealnie oddał gradację emocji bohatera: od zgorzkniałego zrzędy do czułego opiekuna osiedlowych “odmieńców”. Szczególnie urzekło mnie, jak Popczyński interpretował dialogi z Parvaneh – jego irańska wymowa brzmiała tak autentycznie, że niemal czułam zapach szafranu unoszący się z głośników.

Książka Backmana przypomina mi pewną rozmowę z moją babcią, która mawiała: “Najtrudniej jest kochać tych, którzy najbardziej tego potrzebują”. Ove to żywe potwierdzenie tej prawdy. Jego historia pokazuje, jak bardzo współczesny świat potrzebuje “zrzędliwych świętych” – ludzi, którzy pod grubą skorupą zasad i rutyny skrywają bezbrzeżną zdolność do poświęceń.

Porównując “Mężczyznę…” do innych współczesnych powieści obyczajowych, widzę wyraźnie, że Backman stworzył coś wyjątkowego. Gdy “Stulatek” Jonassona bawił absurdem, a “Eleanor Oliphant” Honeyman fascynowała psychologiczną głębią, Ove łączy obie te cechy, dodając do nich coś jeszcze – nieuchwytny pierwiastek szwedzkiej “lagom”, tej idealnej równowagi między śmiechem a łzami.

Dla kogo jest ten audiobook? Dla każdego, kto kiedykolwiek czuł się niezrozumiany. Dla tych, którzy wierzą, że pod najgrubszą skorupą kryje się czułość. I dla wszystkich, którzy potrzebują przypomnienia, że “życie to nie tylko to, co przeżywasz, ale przede wszystkim to, kogo obdarzasz swoją obecnością” – jak mawiał mój ulubiony poeta, Tadeusz Różewicz.

Jedynym mankamentem może być dla niektórych początkowy dystans do głównego bohatera. Ale cóż, jak mawiają w moim rodzinnym Krakowie – “Nie od razu Rzym zbudowano”. Dajcie Ovemu czas, a wynagrodzi wam to stuokrotnie, tak jak wynagrodził swoim sąsiadom.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 18min