Miłość aż po grób – Alek Rogoziński audiobook – Mordercza zagadka z czarnym humorem

Opis

Szanowni Miłośnicy Literatury i Kryminalnych Zagadek,

Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem „Miłość aż po grób” Alka Rogozińskiego, od razu przypomniały mi się moje studenckie czasy, gdy analizowaliśmy na seminariach fenomen polskiej literatury kryminalnej. Ta siódma już część przygód Róży Krull, wydana przez Skarpę Warszawską w kwietniu 2024 roku, stanowi doskonały przykład, jak twórczo można rozwijać gatunek, łącząc klasyczną intrygę detektywistyczną z charakterystycznym dla Rogozińskiego czarnym humorem.

Z perspektywy badacza literatury szczególnie fascynujące jest obserwowanie, jak autor gra konwencją. Postać Róży Krull – pisarki kryminałów uwikłanej w prawdziwą zbrodnię – to znakomity zabieg metatekstualny. Rogoziński, niczym doświadczony reżyser, prowadzi słuchacza przez labirynt tropów, celowo pozostawiając fałszywe poszlaki. Wszystko to przypomina mi dyskusje ze studentami o postmodernistycznych zabiegach w literaturze, gdy analizowaliśmy podobne gry konwencją u Gombrowicza czy Lema.

Paulina Holtz jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej interpretacja idealnie oddaje ironiczny ton powieści, a różnicowanie głosów poszczególnych bohaterów zasługuje na szczególną pochwałę. Zwłaszcza sposób, w jaki oddaje rozdwojenie jaźni głównej bohaterki – z jednej strony przerażonej oskarżeniem, z drugiej – analizującej sytuację jak profesjonalna pisarka kryminałów – to prawdziwy majstersztyk aktorski. W trakcie słuchania nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że Holtz wręcz bawi się tekstem, podkreślając jego komediowy potencjał.

Analizując warstwę literacką, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. Motyw obsesyjnego fana, który stopniowo przekształca się w stalkera, został przedstawiony z psychologiczną wnikliwością, choć – zgodnie z konwencją gatunku – nie brakuje tu przerysowań. Rogoziński zręcznie balansuje na granicy realizmu i groteski, co przypomina mi najlepsze tradycje polskiej szkoły satyry. Wątek niesłusznego oskarżenia, będący osią fabuły, rozwija się w tempie idealnym dla audiobooka – dynamicznie, ale z zachowaniem przestrzeni na komediowe przerywniki.

Porównując „Miłość aż po grób” z innymi pozycjami na polskim rynku, widoczne są podobieństwa do serii o detektywie Eryku Deryle Marty Guzowskiej czy klasycznych już powieści Joanny Chmielewskiej. Jednak Rogoziński wypracował swój własny styl – bardziej absurdalny, bardziej warszawski w swoim klimacie. To nie przypadek, że akcja często toczy się w kawiarniach i wydawnictwach – autor doskonale odtwarza środowisko literackiej Warszawy, co jako badacz literatury szczególnie doceniam.

Z punktu widzenia doświadczenia słuchacza, audiobook został przygotowany profesjonalnie. Jakość dźwięku jest nienaganna, a tempo narracji – idealnie dostosowane do charakteru powieści. Sześć godzin i jedenaście minut mija niepostrzeżenie, co jest zasługą zarówno autora, jak i lektorki. Dla osób dopiero odkrywających serię warto dodać, że choć jest to siódmy tom cyklu, powieść można śmiało czytać (lub słuchać) jako samodzielną pozycję – autor zręcznie wprowadza niezbędne informacje o bohaterach.

Jedynym aspektem, który mógłby budzić pewne zastrzeżenia, jest nieco schematyczne potraktowanie wątku policyjnego. Postać prowadzącego śledztwo komisarza wydaje się miejscami zbyt karykaturalna, nawet jak na konwencję komedii kryminalnej. Jednak w kontekście całej powieści jest to raczej drobny mankament niż poważny błąd.

„Miłość aż po grób” to pozycja, która powinna szczególnie przypaść do gustu miłośnikom inteligentnego humoru i klasycznych zagadek kryminalnych. Rogoziński po raz kolejny udowadnia, że potrafi bawić się konwencją, nie tracąc przy tym nic z suspensu charakterystycznego dla dobrego kryminału. A Paulina Holtz swoją interpretacją dodaje tej historii dodatkowego blasku, sprawiając, że audiobook staje się idealną propozycją na letnie wieczory czy długie podróże.

Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak