Mój szef – Melissa Darwood audiobook – Gorący romans biurowy, który rozpali Twoje zmysły!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w elektryzującą historię autorstwa Melissy Darwood, którą brawurowo ożywia głos Magdy Karel. Ten współczesny romans to rollercoaster emocji: cięte riposty, skrywane pragnienia i namiętność, która iskrzy jak płomień w ciemności. Ona – ambitna buntowniczka, on – zimny perfekcjonista w garniturze za miliony. Jeden wieczór sam na sam w biurze wywraca jej świat do góry nogami – ale czy on naprawdę jest tym, za kogo go miała? Słuchanie tego audiobooka to jak wejście do korporacyjnego świata pełnego tajemnic i uczuć. Idealne dla tych, którzy lubią historie z pazurem i sercem. Odkryj “Mój szef” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy dobrego słuchania i pikantnych historii!
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o „Moim Szefie” Melissy Darwood, pomyślałem: kolejny romans biurowy, pewnie pełen banalnych schematów i westchnień nad nieskazitelnym milionerem. Ale wiecie co? Ta książka – a raczej audiobook w wykonaniu Magdy Karel – zaskoczyła mnie jak nagły zwrot akcji w dobrym serialu. To nie jest zwykły harlequin, choć ma w sobie ten specyficzny vibe współczesnych romansów. To historia, która bawi do łez, rozpala zmysły i każe się zastanowić, czy czasem nie oceniamy ludzi zbyt pochopnie. A przy tym wszystkim jest tak dobrze przeczytana, że aż chce się wracać do niektórych scen – i to nie tylko tych pikantnych!
Zacznijmy od fabuły. Mamy tu młodą kobietę, która ląduje w korporacyjnym kieracie pod okiem szefa, który na pierwszy rzut oka wydaje się zimnym draniem. „Szefobot” – jak go nazywa – to typ perfekcjonisty w garniturze za miliony, z zegarkiem, który krzyczy „patrzcie, jaki jestem ważny”. Brzmi znajomo, prawda? Ale Darwood robi coś sprytnego – zamiast iść utartą ścieżką, gdzie on jest księciem na białym koniu, a ona naiwną szarą myszką, daje nam bohaterkę z pazurem. Jej cięte riposty i wewnętrzne monologi to złoto – przypomniały mi moje własne tyrady na szefa z czasów, gdy pracowałem w radiu i musiałem znosić jego „genialne” pomysły na ramówkę. Siedziałem wtedy z słuchawkami na uszach, złorzecząc pod nosem, a tu nagle słucham audiobooka i śmieję się w głos, bo ta dziewczyna mówi dokładnie to, co ja wtedy myślałem!
No i ten szef. Początkowo widzimy go oczami bohaterki – bezduszny, wymagający, sztywny jak kij od szczotki. Ale potem, gdzieś między kolejnymi rozdziałami, zaczyna się wyłaniać coś więcej. Nie chcę spoilerować, ale powiem tyle: jeden wieczór w biurze zmienia wszystko. I tu wchodzi na scenę moja osobista pamięć – kiedyś pisałem na blogu o tym, jak Polacy uwielbiają historie, które łączą przeszłość z nowoczesnością. „Mój Szef” nie jest co prawda osadzony w realiach postkomunistycznych, ale ma w sobie ten sam rys – próbę zrozumienia, kim naprawdę są ludzie za fasadą, którą pokazują światu. To coś, co zawsze mnie fascynowało w literaturze i co Darwood świetnie uchwyciła.
A jak to brzmi w formie audiobooka? Magda Karel to absolutna petarda. Jej głos jest jak dobrze wyważona kawa – raz pobudza, raz koi, a zawsze smakuje idealnie. W scenach humorystycznych potrafi tak modulować ton, że słyszysz ten sarkazm i przewracanie oczami bohaterki. W momentach napięcia – czy to erotycznego, czy emocjonalnego – dodaje tej subtelnej nuty, która sprawia, że serce bije trochę szybciej. Pamiętam, jak analizowałem na podcastzie adaptację „Wojny polsko-ruskiej” i zachwycałem się, jak reżyser oddał ducha książki. Tutaj Karel robi to samo – bierze tekst Darwood i zamienia go w żywą, pulsującą opowieść. Jakość dźwięku też jest na poziomie – żadnych szumów, żadnych zgrzytów, tylko czysty audiobookowy relaks trwający 11 godzin i minutę.
Co do treści, „Mój Szef” to nie tylko śmiech i namiętność. Jest tu też wątek, który mnie zaskoczył – delikatne odniesienie do osób z ASD (spektrum autyzmu). Jedna z recenzji na Lubimyczytać wspomina, że to historia o postrzeganiu takich ludzi, i faktycznie, coś w tym jest. Nie jest to nachalne, ale dodaje głębi postaci szefa i każe się zastanowić, czy jego „szefobotowość” to tylko maska. Dla mnie, jako kogoś, kto lubi rozkładać literaturę na czynniki pierwsze, to był strzał w dziesiątkę.
Ale nie oszukujmy się – książka ma swoje minusy. Momentami sceny erotyczne są jak z przepisu na współczesny romans: dużo, głośno i bez zahamowań. Dla jednych to plus, dla innych – jak dla recenzentki Joli – za dużo harlequina w harlequinie. Główna bohaterka też potrafi wkurzać swoim uporem i ciętym językiem, który czasem brzmi jak wymuszona zadziorność. No i te wulgaryzmy – niby pasują do jej charakteru, ale chwilami czułem, że autorka mogła je trochę okiełznać. Z drugiej strony, jeśli lubicie historie, gdzie nikt nie „sra brokatem” (jak to ujęła jedna z czytelniczek), to będziecie bawić się świetnie.
Porównując „Mój Szef” do innych romansów, powiedziałbym, że to taki miks „Bridget Jones” z polskim sznytem i „Pięćdziesięciu twarzy Greya” bez tych wszystkich kajdanek. Jeśli podobało wam się „Zanim się pojawiłeś” Jojo Moyes za humor i emocje, to tutaj też się odnajdziecie – tyle że w bardziej korporacyjnym, polskim wydaniu. Darwood nie boi się grać stereotypami, ale robi to z przymrużeniem oka, co dla mnie, jako krytyka popkultury, jest zawsze w cenie.
Komu polecam ten audiobook? Wszystkim, którzy szukają czegoś na poprawę humoru, ale nie boją się odrobiny pikanterii. To idealna słuchawka na długą podróż tramwajem przez zakorkowaną Warszawę albo na wieczór z lampką wina, kiedy chcecie się pośmiać i trochę rozmarzyć. A najlepsze? Możecie złapać go za darmo na niektórych platformach – wystarczy poszukać, a audiobookowe doświadczenie jest w zasięgu ręki.
Na koniec mała refleksja. Słuchając „Mojego Szefa”, przypomniałem sobie, jak kiedyś w radiu puszczałem kawałki, które miały rozruszać ludzi po całym dniu pracy. Ten audiobook robi dokładnie to samo – daje kopa, bawi i zostawia z uśmiechem na twarzy. Może nie jest to literatura wysoka, ale kto powiedział, że zawsze musimy czytać Sienkiewicza czy Gombrowicza? Czasem wystarczy dobra historia, dobrze opowiedziana.
Do usłyszenia przy kolejnej historii, którą warto rozłożyć na części pierwsze!
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 11H 1min |