Na wieczne potępienie – Małgorzata Rogala audiobook – Mroczny kryminał, który wciągnie cię jak zimowa zamieć

Opis

Cześć, miłośnicy mrocznych klimatów i kryminalnych zagadek! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie literackich dreszczy i audio-wrażeń. Siadajcie wygodnie, najlepiej pod kocem z kubkiem gorącej herbaty, bo dziś zabieram was w podróż do zimowej Pełni, gdzie śnieg kryje więcej niż tylko ślady butów…

Gdy pierwszy raz zobaczyłem okładkę ‘Na wieczne potępienie’ Małgorzaty Rogali, od razu poczułem ten charakterystyczny dreszczyk emocji, który towarzyszył mi przy lekturze ‘Grzechu’ Zygmunta Miłoszewskiego. To ta sama energia – polska prowincja, mroźna aura i zbrodnia, która jak sople lodu wbija się w serce społeczności. Czwarta Strona kolejny raz udowadnia, że polski kryminał ma swoją unikalną jakość, którą trudno znaleźć w zagranicznych produkcjach.

Akcja rozpoczyna się banalnie – kilkoro mieszkańców Pełni wraca pociągiem do domu. Ta codzienność zostaje brutalnie przerwana śmiercią jednej z pasażerek. Rogala mistrzowsko buduje napięcie, przypominając mi moje własne doświadczenia z podróży PKP – te wszystkie spojrzenia, półsłówka i dziwne zachowania współpasażerów, które nagle w kontekście zbrodni zyskują zupełnie nowe znaczenie. Jak często siedzimy obok potencjalnego mordercy, nie mając o tym pojęcia?

Paulina Holtz jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej głos ma tę szczególną jakość – potrafi być jednocześnie ciepły i niepokojący, idealnie oddając klimat historii. Scena w pociągu, gdy nagle zmienia barwę głosu na bardziej stłumioną, sprawiła, że dosłownie przestałem oddychać na kilka sekund. To właśnie w takich momentach widać różnicę między dobrym a wybitnym audiobookiem.

Wątek podkomisarz Moniki Gniewosz i jej córki wprowadza do historii ciepło i ludzki wymiar. Te sceny, gdy urządzają nowy dom, przypomniały mi moje własne przeprowadzki – zawsze jest w nich tyle nadziei, ale i strachu przed tym, co nowe. Rogala sprytnie wykorzystuje ten kontrast między domowym ciepłem a zimnem zbrodni. A gdy dochodzi do odkrycia zwłok nad jeziorem, ta przeciwwaga staje się jeszcze wyraźniejsza.

Technicznie audiobook stoi na wysokim poziomie – dźwięk jest czysty, bez zbędnych szmerów, a tempo narracji pozwala zarówno na skupienie się na szczegółach, jak i podążanie za wartką akcją. 7 godzin i 30 minut mija niepostrzeżenie, co zawsze jest dobrą rekomendacją.

Co mnie szczególnie urzekło, to sposób, w jaki autorka łączy wątki. Sprawa molestowania uczennic, zabójstwo w pociągu, zwłoki nad jeziorem – początkowo wydają się niezwiązane, ale Rogala jak doświadczony tkacz splata je w misterną całość. To trochę jak obserwować układankę, gdzie każdy kawałek ma swoje miejsce, ale odkrywamy to dopiero w finale.

Dla fanów polskiego kryminału to pozycja obowiązkowa. Jeśli lubicie klimaty Remigiusza Mroza, ale z większym naciskiem na psychologię postaci, ‘Na wieczne potępienie’ was nie rozczaruje. Dla mnie osobiście to jedna z lepszych pozycji w serii ‘Pełnia tajemnic’, która udowadnia, że polska literatura kryminalna ma się świetnie i wcale nie musi się wstydzić porównań z zagranicznymi bestsellerami.

Jedyna uwaga? Po przesłuchaniu tego audiobooka dwa razy zastanowicie się, z kim siadacie w przedziale kolejowym…

Wasz zawsze głodny literackich wrażeń,
Tomasz Wiśniewski

PS. Jeśli macie ochotę na więcej takich recenzji, zajrzyjcie na mojego bloga – właśnie przygotowuję zestawienie najlepszych kryminałów na długie zimowe wieczory!