Necrovet. Pielęgnacja zwierząt (nie)ożywionych – Joanna W. Gajzler audiobook – Magia, tajemnice i nieumarłe zwierzaki w świątecznej odsłonie

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w fascynujący świat Joanny W. Gajzler, gdzie weterynaria spotyka nekromancję, a Anna Dereszowska ożywia każdą postać swoim głosem. W Zrębkach świąteczna aura miesza się z magią szadhawarów i grozą taraska Travela, gdy doktor Izabela Pokot leczy niezwykłe stworzenia, a Florka odkrywa mroczne sekrety techniki nekromancji. Pełna emocji fabuła wciąga jak zimowy wir, oferując dreszczyk i ciepło domowego strychu. Idealne dla tych, którzy lubią fantastyczne zagadki i niebanalne przygody. Odkryj “Necrovet. Pielęgnacja zwierząt (nie)ożywionych” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 10357989
Seria:

Opis

Drodzy miłośnicy literackich światów, gdzie magia przeplata się z codziennością,

Gdy tylko pierwsze dźwięki audiobooka „Necrovet. Pielęgnacja zwierząt (nie)ożywionych” Joanny W. Gajzler popłynęły przez moje słuchawki, poczułam się jakbym wróciła do ciepłego pokoju z dzieciństwa, gdzie babcia opowiadała mi baśnie o dziwnych stworzeniach. Tym razem jednak baśń była znacznie bardziej wyrafinowana, doprawiona współczesnym humorem i nieoczywistą refleksją nad naturą życia i śmierci. Czwarta część serii „Necrovet”, wydana przez SQN i mistrzowsko zinterpretowana przez Annę Dereszowską, to uczta dla zmysłów i intelektu zarazem.

Zimowa aura Zrębek, gdzie śnieg skrzypi pod butami, a w powietrzu unosi się zapach piernika, stanowi idealne tło dla tej opowieści. Autorka, niczym wprawna malarka, maluje słowami krajobraz, w którym renifery ustępują miejsca szadhawarom, a świąteczny nastrój miesza się z aurą niepokoju. To właśnie ta mieszanka codzienności i magii przyciąga mnie do tej serii od pierwszego tomu. Pamiętam, jak podczas jednego z moich wyjazdów w Bieszczady, obserwując wieczorem stado jeleni, wyobrażałam sobie, że może któreś z nich jest właśnie takim magicznym stworzeniem, jak te z „Necrovet”. Ta seria ma tę niezwykłą moc – sprawia, że świat wokół nas staje się bardziej tajemniczy, bardziej… możliwy.

Gajzler po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią w tworzeniu bohaterów, z którymi chce się spędzać czas. Florka, z jej nieustannym pragnieniem nauki nekromancji, to postać, która ewoluuje na naszych oczach. Jej droga od nieśmiałej dziewczyny do pewnej siebie młodej kobiety przypomina mi moje własne doświadczenia z czasów studiów, gdy odkrywałam, że literatura to nie tylko analiza tekstów, ale też podróż w głąb siebie. Szczególnie poruszył mnie wątek jej relacji z Bastianem – delikatny, pozbawiony taniej melodramatyczności, a przez to bardziej autentyczny. Nowa postać, Ada, kuzynka Bastiana, wnosi do historii powiew świeżości i kilka celnych, ironicznych komentarzy, które sprawiają, że audiobook momentami brzmi jak najlepsze komedie romantyczne.

Weterynaryjna lecznica doktor Izabeli Pokot to prawdziwy literacki klejnot. Każdy pacjent – czy to uroczy miraj Bêbal, czy przerażający tarask Travel – to nie tylko fantastyczne stworzenie, ale też metafora ludzkich lęków i pragnień. Scena z lagopusem Partyzantem, który boi się własnego cienia, przypomniała mi pewną starą kobietę z mojego rodzinnego miasta, która zawsze chowała się przed ludźmi, a której historię poznałam dopiero po latach. Gajzler ma dar opowiadania takich mikrohistorii, które zostają w pamięci na długo.

Anna Dereszowska jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej głos, niczym ciepły szal w zimowy wieczór, otula słuchacza, prowadząc go przez meandry fabuły. Szczególnie urzekła mnie jej interpretacja Florki – pełna młodzieńczego entuzjazmu, ale też wewnętrznej siły. W pierwszych tomach, jak przyznają niektórzy recenzenci, mogła wydawać się nieco zbyt infantylna, ale tutaj osiągnęła perfekcję. Sceny dialogowe brzmią naturalnie, każda postać ma swój charakterystyczny ton, a magiczne stworzenia… cóż, naprawdę brzmią jak magiczne stworzenia! Jako wieloletnia słuchaczka audiobooków doceniam też dbałość o dźwiękowe detale – szelest śniegu, pohukiwanie sów, dźwięk dzwoneczków na szyjach zwierząt – to wszystko składa się na bogate doświadczenie słuchowe.

Nie sposób nie wspomnieć o humorze, który jest znakiem rozpoznawczym serii. Gajzler posługuje się ironią i absurdalnymi sytuacjami z gracją godną najlepszych polskich satyryków. Scena, w której Florka próbuje wyjaśnić sąsiadce, dlaczego na strychu mieszka zębata współlokatorka, to prawdziwa perełka komediowa. Ten lekki ton jest jednak tylko pozorny – pod powierzchnią czai się poważna refleksja o odpowiedzialności, dorastaniu i trudnych wyborach. Szczególnie poruszający jest wątek dotyczący tego, że „nie każda historia ma szczęśliwe zakończenie”. To rzadkość w gatunku cozy fantasy, gdzie zwykle wszystko kończy się dobrze, a autorce należy się uznanie za odwagę w poruszaniu trudniejszych tematów.

Porównując „Necrovet” do innych serii z gatunku urban fantasy, takich jak „Rivers of London” Bena Aaronovitcha czy „Kroniki Archeo” Agnieszki Stelmaszyk, widać wyraźnie polski koloryt i specyficzne poczucie humoru. Gajzler nie kopiuje zachodnich wzorców, lecz tworzy coś unikalnego – połączenie słowiańskiej fantastyki z współczesną obyczajówką. To trochę jakby „Wiedźmin” spotkał się z „Miodowymi latami”, ale w najlepszym możliwym wydaniu.

Czy są jakieś słabsze strony? Dla niektórych czytelników (jak widać w recenzjach) rozwój wątku romantycznego mógł wydać się zbyt dominujący. Ja jednak widzę w tym naturalną ewolucję postaci – w końcu Florka dorasta, a miłość jest częścią tego procesu. Poza tym, jako badaczka literatury, czasem miałam ochotę na głębsze eksplorowanie etycznych dylematów nekromancji, ale rozumiem, że nie to było głównym zamierzeniem autorki.

Dla kogo jest ten audiobook? Dla tych, którzy szukają chwili wytchnienia w magicznym świecie, ale nie lubią przesadnie mrocznych klimatów. Dla miłośników zwierząt – tych zwyczajnych i tych nie do końca ożywionych. Dla osób, które cenią sobie inteligentny humor i ciepłe, ludzkie historie. I przede wszystkim – dla tych, którzy wierzą, że nawet w najzwyklejszym życiu może czaić się odrobina magii.

Z literackim pozdrowieniem, pozostając w aurze zimowych opowieści,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

8H 41min