Nie chodź po lesie nocą – Danka Braun audiobook – Mroczna tajemnica, która nie da ci zasnąć
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj mroczny świat rodzinnych sekretów i zbrodni w bestsellerowym kryminale Danki Braun, mistrzowsko czytanym przez Laurę Breszkę. Rodzina Orłowskich spędza urlop w leśnej głuszy, ale festyn w Żuradzie kończy się tragedią – zabójstwem Jacka Wąsowskiego. Śledztwo prowadzone przez Marka Bieglera i komisarza Biedę odsłania sieć kłamstw i zdrad, ukrytych głębiej niż korzenie starych drzew. Czy miłość może usprawiedliwić zbrodnię? Zanurz się w tę mroczną, pełną napięcia opowieść, gdzie każdy szept lasu może być ostrzeżeniem. Idealne dla tych, którzy lubią dreszcz emocji i zagadki, które wbijają w fotel. Odkryj “Nie chodź po lesie nocą” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, kochani miłośnicy kryminałów i dobrych historii!
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z audiobooka „Nie chodź po lesie nocą” autorstwa Danki Braun, w wykonaniu Laury Breszki. Jako bloger zajmujący się kulturą popularną i literaturą, zawsze szukam historii, które wciągną mnie od pierwszej minuty, a jednocześnie dadzą coś więcej – może refleksję, może dreszczyk emocji. I powiem Wam, że ten kryminał, osadzony w swojskich realiach okolic Olkusza, ma w sobie to „coś”, choć nie obyło się bez kilku zgrzytów. Ale o tym za chwilę! Jeśli lubicie polskie kryminały z nutą obyczajową, to myślę, że ta pozycja może Was zainteresować. Zapraszam do mojej recenzji, w której opowiem, co mnie urzekło, a co zostawiło lekki niedosyt podczas tego 12-godzinnego słuchowiska.
Zacznijmy od tego, jak w ogóle trafiłem na ten audiobook. Jako ktoś, kto od lat analizuje trendy w polskiej literaturze na swoim blogu, często zastanawiam się, co sprawia, że dana historia zdobywa serca czytelników i słuchaczy. Pamiętam, jak rok temu pisałem serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach Polski po transformacji ustrojowej. Odzew od Was, moich czytelników, pokazał mi, że szukacie historii, które nie tylko bawią, ale i pozwalają zrozumieć nasze lokalne podwórko – czasem mroczne, czasem nostalgiczne. „Nie chodź po lesie nocą” wpisuje się w ten trend, bo to kryminał mocno zakorzeniony w polskiej rzeczywistości. Akcja toczy się w leśnym domku pod Olkuszem, gdzie rodzina Orłowskich spędza urlop. I choć brzmi to jak początek sielankowej opowieści, szybko robi się poważnie – podczas festynu w Żuradzie ginie Jacek Wąsowski, zamożny biznesmen i mąż kuzynki jednej z bohaterek. Od tego momentu ruszamy w podróż pełną tajemnic, rodzinnych sekretów i pytań, na które nie zawsze łatwo znaleźć odpowiedź.
Muszę przyznać, że ta historia poruszyła we mnie pewne osobiste struny. Las, jako miejsce akcji, zawsze budzi we mnie mieszankę fascynacji i niepokoju. Pamiętam, jak w dzieciństwie, będąc na obozie harcerskim w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, nieopodal Olkusza, baliśmy się wychodzić po zmroku na ścieżki między drzewami. „Nie chodź po lesie nocą” – mawiali starsi harcerze, strasząc nas historiami o zaginionych wędrowcach. Ten tytuł więc od razu przywołał tamte wspomnienia, a autorka, Danka Braun, świetnie oddaje atmosferę takiej leśnej głuszy – miejsca, które wydaje się spokojne, ale pod powierzchnią czai się coś mrocznego. To właśnie ten lokalny koloryt, swojskość miejsca akcji, jest jednym z największych atutów tej powieści. Czujesz, że to nie jest jakaś wydumana sceneria, tylko prawdziwa Polska, z jej festynami, sąsiedzkimi plotkami i tajemnicami, które czasem lepiej zostawić w spokoju.
Przejdźmy do fabuły i kluczowych tematów. „Nie chodź po lesie nocą” to klasyczny kryminał z elementami obyczajowymi. Śledztwo w sprawie śmierci Wąsowskiego prowadzą Mark Biegler i komisarz Bieda, a w trakcie ich pracy na jaw wychodzą sekrety rodziny denata. I tu mamy prawdziwą perełkę – autorka nie boi się grzebać w rodzinnych brudach, pokazując, jak wiele można ukryć za fasadą idealnego życia. Powieść porusza też temat relacji międzyludzkich, zwłaszcza miłości i różnic wieku w związkach. Pada pytanie, czy prawdziwa miłość rzeczywiście nie zagląda do metryki, czy może jednak powinna. To właśnie te wątki obyczajowe sprawiają, że historia jest czymś więcej niż tylko zagadką kryminalną. Dla mnie, jako fana literatury, która dotyka ludzkich emocji, było to jak znalezienie złotego środka – trochę dreszczyku, trochę refleksji nad życiem.
A jak wypada audiobook experience? No cóż, Laura Breszka jako narratorka robi kawał dobrej roboty, choć nie jest to występ bez skazy. Jej głos ma w sobie ciepło i dynamikę, które świetnie pasują do kryminalnej atmosfery. Potrafi budować napięcie, szczególnie w momentach, gdy śledztwo nabiera tempa. Świetnie oddaje emocje postaci, zwłaszcza w dialogach, gdzie czuć różnice między bohaterami – od złości po bezradność. Audio quality jest na wysokim poziomie, bez żadnych zakłóceń czy nierówności w głośności, co dla mnie, jako byłego DJ-a radiowego, jest zawsze ważne. Słuchanie tego audiobooka przez 12 godzin nie męczy uszu, a to już duży plus. Jednak czasem miałem wrażenie, że Breszka nieco za bardzo „gra” emocje, zwłaszcza w bardziej dramatycznych scenach, co może niektórych słuchaczy wytrącić z immersji. To drobiazg, ale dla mnie, jako kogoś, kto zwraca uwagę na detale w listening experience, był zauważalny.
Halo, halo, porozmawiajmy o tym, co pewnie wielu z Was interesuje – czy ten audiobook jest wart Waszego czasu? Powiem tak: ma swoje mocne strony, ale nie jest to kryminał, który zrewolucjonizuje gatunek. Siła tej historii tkwi w jej autentyczności i w tym, jak dobrze oddaje polskie realia. Festyn w Żuradzie, leśny domek, rodzinne sekrety – to wszystko sprawia, że czujesz się, jakbyś znał tych ludzi, jakbyś sam mógł być częścią tej historii. Z drugiej strony, tempo akcji czasem siada, a niektóre wątki obyczajowe mogłyby być bardziej rozwinięte. Nie jest to też kryminał w stylu Remigiusza Mroza, gdzie co chwila mamy zwrot akcji jak w hollywoodzkim thrillerze. Tu wszystko toczy się spokojniej, bardziej swojsko, co dla jednych będzie zaletą, a dla innych wadą.
Jeśli porównać „Nie chodź po lesie nocą” do innych polskich kryminałów, to powiedziałbym, że jest to coś pomiędzy serią o komisarzu Forście Mroza a bardziej kameralnymi historiami, jak te pisane przez Katarzynę Bondę. Nie ma tu może takiej epickości jak u Mroza, ale jest za to bliskość, intymność, która przypomina mi niektóre powieści Bondy. Jeśli lubicie kryminały z mocnym osadzeniem w lokalnych realiach, to myślę, że ten audiobook Was nie zawiedzie. A jeśli szukacie czegoś za darmo, to niestety, nie jest to free audiobook – trzeba za niego zapłacić, ale w mojej opinii, cena jest adekwatna do jakości.
Dla kogo jest ten audiobook? Myślę, że dla fanów kryminałów, którzy lubią historie z nutą obyczajową i nie boją się spokojniejszego tempa. Jeśli jesteście z okolic Olkusza albo po prostu lubicie, gdy akcja toczy się w swojskich, polskich realiach, to „Nie chodź po lesie nocą” może być strzałem w dziesiątkę. Polecam też tym, którzy cenią sobie dobre narratorstwo – Laura Breszka, mimo drobnych zgrzytów, naprawdę daje radę i sprawia, że listening experience jest przyjemne.
Na koniec chciałbym się podzielić jeszcze jedną refleksją. Słuchając tej historii, wróciłem myślami do czasów, gdy prowadziłem podcast o adaptacjach literackich na ekran. Pamiętam, jak analizowałem „Wojnę polsko-ruską” Doroty Masłowskiej i zastanawiałem się, jak przenieść ducha książki na język filmu. „Nie chodź po lesie nocą” też ma w sobie potencjał na ekranizację – ten leśny klimat, mroczne tajemnice, lokalny koloryt. Zobaczymy, czy ktoś kiedyś się tego podejmie. Dla mnie ta historia, mimo pewnych niedociągnięć, zostawiła po sobie pozytywne wrażenie – może nie jest to arcydzieło, ale na pewno solidny kawałek polskiej literatury kryminalnej. Jeśli macie ochotę na audiobook, który zabierze Was w podróż po swojskich, ale nieco mrocznych zakątkach Polski, to dajcie szansę tej pozycji.
Do usłyszenia przy kolejnej recenzji, trzymajcie się i pamiętajcie – czasem warto posłuchać dobrej historii! Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 12H |