Nie powinniśmy – Vi Keeland audiobook – Miłość i rywalizacja w jednym!

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w elektryzującą historię od Vi Keeland, mistrzyni romansów, w wykonaniu Marcina Władyniaka. Bennett i Annalise, pełni pasji i ambicji, spotykają się w ogniu walki o stanowisko w San Francisco – przegrany ląduje w Teksasie. Ich pojedynek to taniec na linie między nienawiścią a fascynacją, gdzie każde z nich zaskakuje odwagą i sprytem. Słuchając, poczujesz dreszcz emocji, jakbyś sam balansował nad przepaścią ich uczuć. Idealne dla tych, którzy lubią namiętne historie z nutą ryzyka. Odkryj “Nie powinniśmy” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 1530267
Gatunek:

Opis

Cześć, miłośniczki i miłośnicy literackich emocji! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie audiobooków, które potrafią rozgrzać serce i rozbawić do łez.

Gdy tylko usłyszałem, że Wydawnictwo Kobiece wydaje nowy romans Vi Keeland w interpretacji Marcina Władyniaka, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone na analizowaniu fenomenu popularności współczesnych romansów biurowych. Pamiętam, jak rok temu prowadziłem serię podcastów o tym, dlaczego historie o miłości rodzącej się z nienawiści tak bardzo rezonują z dzisiejszym pokoleniem trzydziestolatków. “Nie powinniśmy” to kwintesencja tego, co w gatunku najlepsze – iskra, która rozpala się w najmniej spodziewanym momencie.

Fabuła książki to klasyczny przykład enemies-to-lovers, ale podanego w wyjątkowo smakowity sposób. Bennett i Annalise to postaci, które od pierwszego spotkania (a właściwie od pierwszego stłuczenia zderzaka) rzucają się sobie do gardeł. Ich rywalizacja o to samo stanowisko po fuzji firm to pretekst do serii przezabawnych sytuacji i stopniowego odkrywania, że pod warstwą wzajemnej irytacji kryje się coś znacznie bardziej palącego. Keeland mistrzowsko balansuje między komedią sytuacyjną a gorącymi scenami, które potrafią przyprawić o zawrót głowy.

Marcin Władyniak jako narrator to strzał w dziesiątkę. Jego głos idealnie oddaje zarówno sarkastyczne uwagi Bennetta, jak i pełne temperamentu repliki Annalise. Szczególnie urzekła mnie scena, w której bohaterowie prowadzą “wojnę na koperty” – Władyniak nadał tej sekwencji tak żywiołowego charakteru, że miałem wrażenie, jakbym obserwował tę sytuację przez szybę biurowca. Jego interpretacja to prawdziwy majstersztyk – potrafi w jednej scenie przeskakiwać od żartobliwego tonu do pełnego napięcia szeptu, co idealnie współgra z emocjonalną huśtawką, jaką funduje nam autorka.

Dla mnie, jako wielbiciela popkulturowych analiz, szczególnie ciekawy był wątek przeniesienia dynamiki romantycznej komedii na grunt współczesnego korpo-świata. Keeland świetnie wykorzystuje realia pracy w agencji reklamowej, by pokazać, jak zawodowe ambicje mogą zderzać się z rodzącym się uczuciem. To trochę jak “The Hating Game” w wersji dla pokolenia LinkedIn – pełne ciętych ripost, inteligentnego humoru i momentów, gdy nagle zdajemy sobie sprawę, że oto stoimy po tej samej stronie barykady.

Audiobook ma jednak pewne mankamenty. Momentami miałem wrażenie, że niektóre wątki (jak np. przeszłość Bennetta z ojcem) zostały potraktowane nieco po macoszemu. Szkoda też, że Wydawnictwo Kobiece nie zdecydowało się na wersję z podwójną narracją – dialogi między bohaterami brzmiałyby jeszcze lepiej, gdyby Annalise miała swoją lektorkę. Ale to naprawdę drobiazgi w obliczu ogólnej przyjemności słuchania.

Dla kogo będzie idealny ten audiobook? Dla wszystkich, którzy:
– Uwielbiają historie, gdzie “nienawidzę cię” powoli zmienia się w “nie mogę bez ciebie żyć”
– Szukają lekkiej, ale inteligentnej rozrywki na długie wieczory
– Chcą się pośmiać i wzruszyć w równej mierze
– Doceniają narrację, która potrafi tchnąć życie w papierowych bohaterów

Porównując “Nie powinniśmy” do innych produkcji Wydawnictwa Kobiecego, ta pozycja zdecydowanie wyróżnia się świeżością humoru i chemią między postaciami. To nie jest kolejny schematyczny romans – to historia z pazurem, która potrafi zaskoczyć, rozbawić i… no cóż, rozgrzać. W sam raz na przedwiośnie, gdy za oknem jeszcze chłód, a my marzymy o odrobinie literackiego ciepła.

Kończąc słuchanie, miałem ochotę od razu wrzucić na social media pytanie do moich followersów: “Kto z was też uwielbia te momenty, gdy nienawiść nagle zmienia się w coś zupełnie innego?”. Bo właśnie o to chodzi w dobrym romansie – żeby zostawiał nas z takimi pytaniami i uśmiechem, który nie schodzi z twarzy długo po wyłączeniu słuchawek.

Wasz popkulturowy przewodnik,
Tomasz Wiśniewski

PS. Jeśli macie ochotę podyskutować o najlepszych romansach enemies-to-lovers, zapraszam na mojego bloga i profil na Instagramie – tam zawsze znajdziecie mnie z nosem w książce (lub ze słuchawkami na uszach)!

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 23min