Nie tym razem, panie Reid – Ada Tulińska audiobook – Namiętna walka o władzę i pożądanie

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w gorącym, pełnym napięcia świecie Holly i Dave’a, gdzie biznes miesza się z pożądaniem, a każdy ruch może zmienić wszystko. Ada Tulińska, mistrzyni współczesnej erotyki, zabierze cię w wir namiętności, w którym bezwzględny inwestor Dave Reid spotyka oporną, ale niezwykle pociągającą Holly. Czy jego zimna kalkulacja przetrwa zderzenie z jej uporem i tajemnicą z Alaski? Monika Piasecka i Artur Barczyński ożywiają tę historię swoimi zmysłowymi głosami, sprawiając, że każda scena elektryzuje jak dotyk w półmroku. Idealne dla tych, którzy lubią erotykę z nutą rywalizacji, gdzie emocje buzują niczym wrzątek pod przykrywką. Odkryj “Nie tym razem, panie Reid” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 3895837
Gatunek:

Opis

Cześć, drodzy miłośnicy dobrych historii i audiobooków!

Dziś chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Nie tym razem, panie Reid” autorstwa Ady Tulińskiej, w wykonaniu Moniki Piaseckiej i Artura Barczyńskiego. Jako bloger zajmujący się kulturą masową i entuzjasta literatury, zawsze szukam historii, które potrafią poruszyć, zaskoczyć albo po prostu wciągnąć na kilka dobrych godzin. I powiem Wam od razu – ten audiobook to prawdziwa mieszanka emocji, która zasługuje na uwagę, choć nie jest pozbawiona pewnych mankamentów. Jeśli lubicie współczesne romanse z nutką erotyki, to możecie się tu poczuć jak u siebie w domu.

Zacznę od tego, co od razu rzuciło mi się w uszy – fabuła. „Nie tym razem, panie Reid” to historia Holly, dziewczyny, która rzuca wszystko, by spełnić swoje marzenie o galerii sztuki w samym sercu Nowego Jorku. Po drodze spotyka Dave’a Reida, bezwzględnego inwestora, który ma na oku dokładnie to samo miejsce, co ona. Brzmi jak klasyczny konflikt interesów, prawda? Ale Ada Tulińska dorzuca do tego sporo pikantnych szczegółów, które sprawiają, że ta opowieść zyskuje na intensywności. Mamy tu motyw walki o marzenia, ale też trudne przeszłości bohaterów, które rzucają cień na ich obecne decyzje. Holly, po traumatycznych doświadczeniach na Alasce, nie ufa nikomu, a już na pewno nie mężczyznom. Dave z kolei to typowy „wilk z Wall Street” – bezwzględny, ale jednocześnie intrygujący. Ich relacja to prawdziwy rollercoaster, który momentami aż iskrzy od napięcia.

Muszę przyznać, że słuchając tej historii, przypomniały mi się moje własne poszukiwania książek, które potrafią oddać ducha walki o marzenia. Pamiętam, jak rok temu pisałem na blogu serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach Polski postkomunistycznej. Dostałem wtedy mnóstwo wiadomości od młodych czytelników, którzy szukali historii pomagających zrozumieć przeszłość, ale podanych w nowoczesnej, przystępnej formie. „Nie tym razem, panie Reid” co prawda nie dotyka polskiej historii, ale ma w sobie ten sam uniwersalny motyw – walkę o swoje miejsce w świecie, mimo przeciwności losu. Słuchając o Holly, która stawia wszystko na jedną kartę, przypomniałem sobie, jak sam kiedyś rzuciłem bezpieczną pracę, by zająć się blogowaniem i podcastami. To uczucie, kiedy serce bije szybciej, bo wiesz, że ryzykujesz wszystko – to coś, co łączy mnie z tą bohaterką.

Przejdźmy teraz do tego, co w audiobookach najważniejsze, czyli do wrażeń z odsłuchu. Monika Piasecka i Artur Barczyński jako narratorzy wykonali kawał dobrej roboty, choć mam pewne zastrzeżenia. Monika świetnie oddaje emocje Holly – jej głos jest pełen pasji, ale też niepewności, co idealnie pasuje do postaci, która zmaga się z trudną przeszłością. Szczególnie w scenach, gdzie Holly otwiera się na swoje uczucia, można poczuć, jak bardzo narratorce zależy na przekazaniu tych emocji. Artur Barczyński z kolei w roli Dave’a jest odpowiednio chłodny i zdystansowany, co podkreśla bezwzględność tej postaci. Jego głęboki, zdecydowany ton sprawia, że słuchacz od razu wie, z kim ma do czynienia – to człowiek, który nie cofnie się przed niczym. Jednak momentami ich dialogi wydają się nieco nienaturalne, jakby chemia między nimi nie do końca działała. Być może to kwestia reżyserii dźwięku, ale czasem brakowało mi tego „kliknięcia”, które sprawia, że wspólne sceny naprawdę ożywają.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to jest na bardzo wysokim poziomie. Nie ma szumów, zakłóceń czy nierówności w głośności, co w audiobookach jest kluczowe dla komfortu słuchania. Całość trwa prawie 9 godzin, ale dzięki dobremu tempu narracji nie czułem zmęczenia. To ważne, bo w końcu słuchanie audiobooka to nie to samo, co czytanie książki – tu każda minuta musi trzymać w napięciu. Moje „audiobook experience” z tą historią było więc bardzo pozytywne, choć nie idealne. Warto też wspomnieć, że jeśli szukacie darmowych audiobooków, to niestety „Nie tym razem, panie Reid” nie jest dostępny za free, ale platformy streamingowe często oferują okresy próbne, gdzie możecie posłuchać takich tytułów bez kosztów.

Analizując treść, nie sposób nie zauważyć, że książka wpisuje się w popularny gatunek współczesnego romansu z elementami erotyki. To coś, co w Polsce ma swoje wierne grono fanów – wystarczy spojrzeć na sukces serii takich jak „365 dni” Blanki Lipińskiej. Ada Tulińska idzie jednak trochę inną drogą. Jej historia jest bardziej emocjonalna, a sceny „spicy” (jak to ładnie określono w opisie) są dobrze wyważone i nie dominują nad fabułą. To duży plus, bo czasem w tego typu książkach erotyka przyćmiewa wszystko inne. Tutaj mamy szansę lepiej poznać bohaterów, zrozumieć ich motywacje. Choć przyznam, że niektóre zwroty akcji są dość przewidywalne – zwłaszcza w kwestii tego, jak rozwinie się relacja Holly i Dave’a. Jeśli czytaliście już kilka romansów, to pewnie szybko domyślicie się, dokąd zmierza ta historia.

Haczykiem, który naprawdę mnie zaintrygował, jest sposób, w jaki autorka buduje konflikt między marzeniami a rzeczywistością. Holly walczy o swoją galerię, jakby to był jej ostatni bastion, a Dave reprezentuje brutalny świat biznesu, gdzie liczy się tylko zysk. To trochę jak starcie Dawida z Goliatem, tylko że w tym przypadku oboje mają swoje demony. Myślę, że to uniwersalny temat, który może przemówić do wielu słuchaczy, zwłaszcza tych, którzy kiedykolwiek musieli zmierzyć się z trudnym wyborem między sercem a rozumem.

Porównując „Nie tym razem, panie Reid” do innych tytułów w gatunku erotyki i współczesnego romansu, powiedziałbym, że jest to książka bardziej wyrafinowana niż typowe „gorące historie”. Jeśli lubicie twórczość Colleen Hoover, gdzie emocje grają pierwsze skrzypce, to możecie się tu odnaleźć. Z kolei fani bardziej intensywnych, zmysłowych opowieści w stylu E.L. James mogą poczuć lekki niedosyt. Dla mnie to książka, która próbuje znaleźć złoty środek między głębią emocjonalną a czystą rozrywką, i w dużej mierze jej się to udaje.

Mówiąc o minusach, muszę przyznać, że nie wszystko w tej historii mnie porwało. Niektóre wątki, zwłaszcza te dotyczące przeszłości Holly, wydają się potraktowane po macoszemu. Chciałbym dowiedzieć się więcej o tym, co tak naprawdę wydarzyło się na Alasce, bo to kluczowe dla zrozumienia jej nieufności. Bez tego jej postać momentami wydaje się trochę płaska. Dave z kolei, choć intrygujący, bywa stereotypowy – ot, kolejny zimny biznesmen, który nagle odkrywa w sobie uczucia. To schemat, który widzieliśmy już wiele razy, i szkoda, że autorka nie pokusiła się o bardziej oryginalne podejście.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom romansów, którzy szukają czegoś z nutką pikanterii, ale nie chcą, by erotyka przytłoczyła całą fabułę. To też dobra propozycja dla tych, którzy lubią historie o walce o marzenia i o tym, jak przeszłość kształtuje nasze wybory. Myślę, że „listening experience” będzie szczególnie satysfakcjonujące dla osób, które cenią sobie dobrze poprowadzoną narrację dźwiękową – głosy Moniki i Artura naprawdę potrafią wciągnąć, mimo drobnych niedociągnięć.

Na koniec chciałbym podzielić się jeszcze jedną osobistą refleksją. Słuchając tej historii, przypomniałem sobie, jak ważne jest, by czasem zaryzykować, tak jak Holly. Pamiętam, jak na początku mojej przygody z podcastami bałem się, że nikt nie będzie chciał słuchać moich wywodów o kulturze masowej. Ale zaryzykowałem – i dziś mam społeczność, z którą mogę dzielić się pasją. Może ta książka nie zmieni Waszego życia, ale na pewno przypomni, że warto walczyć o swoje, nawet jeśli cały świat wydaje się być przeciwko nam.

Do usłyszenia przy kolejnej historii, trzymajcie się i dajcie znać, co sądzicie o tym audiobooku! Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

8H 49min