Nieustępliwy szef – Agnieszka Brückner audiobook – Gorący romans z nutą tajemnicy

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i mocnych emocji! Tomasz Wiśniewski znów na pokładzie, by rozłożyć na czynniki pierwsze kolejną literacką ucztę dla uszu.

Gdy tylko zobaczyłem nowość od Agnieszki Brückner w mojej audiobookowej bibliotece, od razu przypomniały mi się dyskusje z moimi słuchaczami podcastu o fenomenie współczesnych romansów. “Nieustępliwy szef” to drugi tom serii “Bracia Stone”, który wylądował w moich słuchawkach w mroźny grudniowy wieczór – idealny czas na gorącą historię z domieszką dramatu.

Pierwsze skojarzenie? To jak połączenie “Pięćdziesięciu twarzy Greya” z polskim socjologicznym realizmem. Aaron Stone to nie kolejny wygładzony miliarder z okładki, ale mężczyzna z krwi i kości, który próbuje odpokutować dawne grzechy. Brückner zaskakująco dobrze balansuje między komercyjną formułą a psychologiczną głębią – coś, o czym często dyskutuję na moim blogu, analizując ewolucję polskiej literatury kobiecej.

Monika Chrzanowska jako narratorka to wybór… interesujący. Jej głos ma tę specyficzną, lekko chropowatą barwę, która idealnie pasuje do charakteru Any Roth. Choć przyznam, że początkowo miałem mieszane uczucia – niektóre sceny dialogowe brzmiały jakby lektorka próbowała zbyt mocno “zagrać” emocje, zamiast je naturalnie przekazać. Ale po godzinie słuchania złapałem się na tym, że jej interpretacja wciąga jak dobry serial na Netflixie.

Fabularnie “Nieustępliwy szef” to rollercoaster emocji. Wątek poszukiwania córki ochroniarza przypomniał mi dyskusje z moimi czytelnikami o polskich kompleksach klasowych – jak często zapominamy o ludziach z drugiego planu naszego życia? Brückner sprytnie wplata ten społeczny wątek w romansową konwencję. A były mąż Any? Cóż, to postać, która mogłaby konkurować z najlepszymi czarnymi charakterami z tureckich seriali!

Porównując do pierwszej części serii, widzę wyraźną ewolucję stylu autorki. Jest więcej ostrych zwrotów akcji, więcej społecznego realizmu, ale też… więcej wulgaryzmów. Niektórym może to przeszkadzać, ale dla mnie to plus – w końcu jak inaczej pokazać prawdziwe emocje w sytuacjach ekstremalnych?

Jeśli chodzi o warstwę techniczną audiobooka – dźwięk jest krystalicznie czysty, a podział na rozdziały bardzo intuicyjny. Mały minus za brak wersji “audiobook free” do przetestowania przed zakupem, ale przy 12 godzinach nagrania i tak mamy do czynienia z solidną porcją rozrywki.

Dla kogo będzie ten tytuł? Dla fanów Agnieszki Brückner to must have. Dla miłośników romansów z pazurem – jak najbardziej. Dla osób szukających lekkiej, ale nie płytkiej rozrywki – też. A jeśli ktoś jeszcze nie zna serii “Bracia Stone”, polecam zacząć od pierwszego tomu, choć “Nieustępliwy szef” dobrze broni się jako samodzielna pozycja.

Co mnie szczególnie urzekło? Sceny, w których Aaron i Ana wspólnie pracują nad remontem hotelu. Brückner ma niesamowity dar opisywania przestrzeni – słyszałem niemal stukot młotka i zapach świeżego drewna. To właśnie te detale sprawiają, że audiobook wciąga jak najlepsze słuchowisko radiowe z czasów mojej pracy w rozgłośni.

Czy warto? Jeśli szukacie historii, która poruszy emocje, rozbawi, a czasem nawet zmrozi krew w żyłach – jak najbardziej. Tylko uważajcie, bo “Nieustępliwy szef” ma tę właściwość, że wciąga jak dobry serial – “jeszcze tylko jeden rozdział” może skończyć się o 3 nad ranem!

Na kolejne literackie podróże zapraszam na mojego bloga i podcast. I pamiętajcie – dobre książki, tak jak dobre wino, najlepiej smakują w towarzystwie. Tomasz Wiśniewski żegna się, ale tylko do następnej recenzji!