Nieznośny sąsiad – Ada Tulińska audiobook – Gorący powrót, który rozpala zmysły

Opis

Cześć, miłośnicy dobrej literatury i tych wszystkich momentów, gdy książka wciąga nas bez reszty!

Gdy tylko usłyszałem o audiobooku “Nieznośny sąsiad” Ady Tulińskiej, od razu przypomniały mi się moje własne doświadczenia z powrotami do rodzinnego domu. Ta mieszanka nostalgii, irytacji i niespodziewanych odkryć, którą doskonale znam z autopsji, wydała mi się idealnym tematem na letni wieczór z słuchawkami na uszach.

Ada Tulińska stworzyła typową, ale przyjemną historię, która wpisuje się w nurt współczesnej polskiej literatury kobiecej. Główna bohaterka, Lena, to warszawska pracoholiczka, którą życie zmusza do powrotu w rodzinne strony. I tu zaczyna się cała zabawa – bo jak się okazuje, za płotem wciąż mieszka ten sam nieznośny sąsiad, który teraz, po latach, wygląda zupełnie inaczej…

Co mnie szczególnie urzekło w tej historii, to sposób, w jaki autorka połączyła lekką erotykę z wątkiem powrotu do korzeni. To nie jest tylko romans – to także opowieść o konfrontacji z przeszłością, o tym, jak nasze wyobrażenia o innych ludziach mogą być dalekie od rzeczywistości. Przypomniało mi to moje własne doświadczenia, gdy po latach wracałem do rodzinnego miasta i odkrywałem, że ludzie, których pamiętałem w określony sposób, zupełnie się zmienili… albo może to ja się zmieniłem?

Agata Skórska jako narratorka sprawdziła się znakomicie. Jej głos ma tę ciepłą barwę, która idealnie pasuje do tego typu opowieści. Szczególnie udane były sceny dialogowe – Skórska potrafiła oddać zarówno irytację Leny, jak i pewność siebie jej sąsiada. Jedyny zarzut? Czasami tempo narracji wydawało mi się nieco zbyt wolne, ale na szczęście większość aplikacji do słuchania audiobooków pozwala regulować prędkość odtwarzania.

Jeśli chodzi o konstrukcję samej historii, Tulińska nie odkrywa Ameryki, ale robi to, co robi najlepiej – dostarcza lekkiej, przyjemnej rozrywki. Fabuła jest przewidywalna, ale to akurat w tym gatunku nie musi być wadą. Czasami po prostu chcemy usłyszeć historię, która nas nie zaskoczy, ale sprawi, że się uśmiechniemy. I “Nieznośny sąsiad” spełnia tę funkcję znakomicie.

Porównując do innych polskich autorek, styl Tulińskiej jest bardziej zbliżony do Katarzyny Michalak niż do np. Olgi Tokarczuk (ale to oczywiste – to zupełnie różne gatunki). To literatura, która nie pretenduje do miana wielkiej sztuki, ale za to doskonale sprawdza się jako forma relaksu. W końcu nie każda książka musi zmuszać do głębokich refleksji – niektóre po prostu mają sprawiać przyjemność.

Dla kogo będzie to idealny audiobook? Dla osób, które szukają lekkiej historii do słuchania w drodze do pracy, podczas sprzątania czy wieczorem przed snem. Dla tych, którzy lubią polskie realia i odnajdą w tej historii coś znajomego. I dla wszystkich, którzy wierzą, że czasami warto dać drugą szansę – zarówno ludziom, jak i miejscom.

Czy warto sięgnąć po tę pozycję? Jeśli oczekujesz głębokiej literatury – raczej nie. Ale jeśli szukasz przyjemnego sposobu na spędzenie kilku godzin, “Nieznośny sąsiad” będzie dobrym wyborem. To taki literacki odpowiednik dobrego polskiego filmu romantycznego – wiesz, czego się spodziewać, i to właśnie w tym tkwi jego urok.

Na kolejne literackie odkrycia – Wasz Tomasz Wiśniewski!