Odyssey One – Przebudzenie Odyseusza – Evan Currie audiobook – Kosmiczna bitwa, w której okręt ma własną wolę

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w epicką kosmiczną przygodę, gdzie kapitan Eric Weston i jego załoga stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia. Evan Currie, mistrz science fiction, zabierze Cię w wir niebezpieczeństwa, gdy “Odyseusz” zaczyna działać jak żywy organizm, a widmowe postacie przejmują kontrolę. Roch Siemianowski, narrator o głosie jak ostrze lasera, nada tej historii elektryzującego napięcia. Idealne dla tych, którzy kochają mroczne tajemnice, kosmiczne bitwy i dreszczyk emocji, gdy technologia wymyka się spod kontroli. Odkryj “Odyssey One – Przebudzenie Odyseusza” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 435318

Opis

Cześć, kochani fani kosmicznych przygód i dobrych historii!

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z odsłuchania audiobooka „Odyssey One – Przebudzenie Odyseusza” autorstwa Evana Currie, szóstego tomu serii „Odyssey One”, który ukazał się dzięki wydawnictwu Storybox. Narratorem tego niemal dziewięciogodzinnego dzieła jest niezastąpiony Roch Siemianowski, a ja, jako fan science fiction i space opery, nie mogłem przejść obok tej pozycji obojętnie. Jeśli jesteście ciekawi, jak wypada ta kosmiczna podróż w formacie audio, to zapraszam do lektury mojej recenzji – a raczej do wspólnej podróży przez galaktykę pełną niebezpieczeństw i tajemnic!

Zacznę od tego, że „Odyssey One – Przebudzenie Odyseusza” to książka, która od pierwszych minut wciąga jak czarna dziura. Fabuła skupia się na kapitanie Ericu Westonie i jego załodze na pokładzie okrętu „Odyseusz”. Ich misja? Powstrzymać Imperium przed zdobyciem tajnych danych, które mogą zmienić losy ludzkości. Ale to nie wszystko – sam okręt zaczyna działać w sposób nieprzewidywalny, a załoga musi zmierzyć się nie tylko z wrogiem zewnętrznym, ale i z tajemnicą, która wydaje się ożywiać maszynę. Brzmi jak klasyczna space opera, prawda? I dokładnie tym jest – ale w najlepszym tego słowa znaczeniu. To historia pełna napięcia, technologicznych cudów i moralnych dylematów, które trzymają w napięciu do samego końca.

Muszę przyznać, że ta seria ma dla mnie szczególne znaczenie. Pamiętam, jak kilka lat temu, pisząc na swoim blogu o fenomenie space opery, analizowałem, dlaczego ten gatunek tak bardzo przyciąga współczesnych czytelników i słuchaczy. W jednym z wpisów porównywałem popularność takich serii jak „Honor Harrington” Davida Webera z polskimi próbami w gatunku science fiction, choćby z twórczością Janusza A. Zajdla. Dostałem wtedy sporo wiadomości od czytelników, którzy pisali, że szukają historii, które łączą rozmach kosmicznych bitew z głębokimi refleksjami o człowieczeństwie – i seria „Odyssey One” doskonale wpisuje się w te oczekiwania. Słuchając „Przebudzenia Odyseusza”, czułem się jak w domu – to jakby powrót do tych dyskusji, ale w nowej, świeżej odsłonie. Co więcej, przypomniało mi to czasy, gdy jako nastolatek zarywałem noce, grając w gry wideo osadzone w kosmosie, marząc o byciu kapitanem własnego okrętu. Ta książka – a raczej to słuchowisko – obudziło we mnie te same emocje.

Przejdźmy do analizy treści. Jednym z kluczowych tematów „Przebudzenia Odyseusza” jest walka o przetrwanie ludzkości w obliczu przeważających sił wroga. Motyw wojny z obcą rasą, w tym przypadku Imperium Priminae, to klasyka gatunku, ale Evan Currie potrafi nadać mu świeżości dzięki szczegółowo opisanym technologiom, takim jak napęd tranzycyjny, który staje się kluczowym elementem strategii. Co mnie szczególnie zaintrygowało, to wątek potencjalnej samoświadomości okrętu „Odyseusz”. Kiedy systemy zaczynają działać chaotycznie, a załogę nawiedzają widmowe postacie, zaczynamy się zastanawiać – czy to tylko usterka, czy może coś więcej? Ten element przypomina mi trochę „Battlestar Galacticę”, gdzie technologia również miała swoje mroczne sekrety. Currie świetnie buduje napięcie, zmuszając nas do zadawania pytań o granice między człowiekiem a maszyną. Do tego dochodzi motyw odpowiedzialności i poświęcenia – decyzje kapitana Westona mają ogromny wpływ na losy całej ludzkości, a my, jako słuchacze, czujemy ciężar tych wyborów na własnych barkach.

Jeśli chodzi o doświadczenie słuchania audiobooka, to muszę powiedzieć, że Roch Siemianowski po raz kolejny udowadnia, dlaczego jest jednym z najlepszych lektorów w Polsce. Jego głos to czysta magia – głęboki, pełen emocji, idealnie oddaje zarówno dynamikę kosmicznych bitew, jak i intymne momenty refleksji bohaterów. Słuchając, jak moduluje ton, by podkreślić napięcie w scenach walki, czułem się, jakbym był na mostku kapitańskim razem z Westonem. Jakość audio jest na najwyższym poziomie – żadnych szumów, zakłóceń, wszystko brzmi krystalicznie czysto, co w przypadku tak długiego audiobooka (prawie 9 godzin!) jest kluczowe. „Audiobook experience” w tym przypadku to czysta przyjemność – można się zanurzyć w historii, zapominając o otaczającym świecie. A jeśli szukacie darmowego audiobooka, to niestety muszę Was rozczarować – ten tytuł nie jest dostępny za darmo, ale wierzcie mi, warto zainwestować w tę „listening experience”, bo to godziny świetnej rozrywki.

Nie oznacza to jednak, że książka jest pozbawiona wad. Choć fabuła jest wciągająca, niektórzy słuchacze – i ja częściowo się z tym zgadzam – mogą uznać pewne zwroty akcji za przewidywalne. Space opera ma swoje schematy, a Currie nie zawsze wychodzi poza nie. Na przykład, niektóre decyzje bohaterów wydają się oczywiste, jakby były podyktowane bardziej konwencją gatunku niż logiką postaci. Ale z drugiej strony, czy nie za to właśnie kochamy ten gatunek? Za ten komfort przewidywalności, który pozwala nam się zrelaksować, jednocześnie będąc zaskakiwanym detalami? Dla mnie to drobny minus, który nie psuje ogólnego wrażenia. Historia wciąż ma w sobie to „coś”, co sprawia, że chce się słuchać dalej – może to zasługa narracji Siemianowskiego, a może po prostu dobrze skonstruowanego świata przedstawionego.

Porównując „Przebudzenie Odyseusza” do innych dzieł z gatunku science fiction i space opery, od razu przychodzi mi na myśl wspomniana już seria „Honor Harrington” Davida Webera, gdzie również mamy do czynienia z militarnym dowództwem i walką o przetrwanie. Jeśli lubicie Webera, z pewnością odnajdziecie się w świecie Currie’ego. Z polskich autorów, choć space opera nie jest u nas tak popularna, można by wskazać na bardziej filozoficzne dzieła Jacka Dukaja, takie jak „Perfekcyjna niedoskonałość”, gdzie również pojawia się motyw technologii zmieniającej rzeczywistość. Ale „Odyssey One” to przede wszystkim rozrywka – nie ma tu aż tak głębokich rozważań, co dla jednych będzie wadą, a dla innych zaletą.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom gatunku science fiction, zwłaszcza tym, którzy kochają space operę i historie o kosmicznych bitwach. Jeśli jesteście miłośnikami seriali takich jak „Expanse” czy „Battlestar Galactica”, to ta seria – i ten konkretny tom – będzie dla Was strzałem w dziesiątkę. Polecam też wszystkim, którzy szukają w audiobookach nie tylko dobrej historii, ale i świetnej narracji. Roch Siemianowski sprawia, że nawet mniej dynamiczne fragmenty stają się fascynujące. To idealna pozycja na długie wieczory, podróże czy codzienne dojazdy – „audiobook experience” na najwyższym poziomie.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie „Przebudzenia Odyseusza” przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham science fiction. Ten gatunek pozwala nam marzyć o tym, co niemożliwe, ale jednocześnie zmusza do myślenia o tym, kim jesteśmy jako ludzie. Siedząc z słuchawkami na uszach, czułem się jak dziecko, które po raz pierwszy czytało o gwiazdach i odległych galaktykach. I choć świat przedstawiony przez Currie’ego jest pełen niebezpieczeństw, to jest w nim też nadzieja – na to, że ludzkość, mimo wszystko, znajdzie sposób, by przetrwać. To uczucie, które zostaje z nami długo po zakończeniu odsłuchu.

Do zobaczenia w kolejnej recenzji, a tymczasem – szerokiej drogi wśród gwiazd! Wasz Tomek Wiśniewski

Do zobaczenia w kolejnej recenzji, a tymczasem – szerokiej drogi wśród gwiazd! Wasz Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

8H 53min