Oko Jelenia. Srebrna Łania z Visby – Andrzej Pilipiuk audiobook – Wejdź w wir czasu i przetrwaj mrok!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w fascynujący świat Andrzeja Pilipiuka, gdzie historia splata się z fantastyką, a narrator Maciej Kowalik ożywia każdy zakręt losu. Troje Ziemian trafia do Norwegii 1559 roku, walcząc o życie pod okiem bezwzględnego strażnika Kosmosu – hybrydy futra i stali. Ich drogi krzyżują się z hanzeatyckimi kupcami, a stawką jest nie tylko przetrwanie, ale i tajemnica wszechświata. Słuchanie to podróż pełna grozy, adrenaliny i zaskakujących zwrotów, jak karuzela pędząca przez epoki. Idealne dla tych, którzy lubią mocne wrażenia i science fiction z polskim pazurem. Odkryj “Oko Jelenia. Srebrna Łania z Visby” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Szanowni Miłośnicy Literatury Fantastycznej,
Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem „Oko Jelenia. Srebrna Łania z Visby” Andrzeja Pilipiuka w interpretacji Macieja Kowalika, od razu przypomniały mi się moje studenckie czasy, gdy analizowaliśmy na seminariach z literatury współczesnej fenomen polskiej fantastyki. Pilipiuk, niczym współczesny Sienkiewicz gatunku fantasy, potrafi wciągnąć czytelnika w wir przygody, jednocześnie serwując solidną dawkę historycznego kolorytu. Ta pozycja to drugi tom cyklu „Oko Jelenia”, który stanowi fascynujące połączenie science fiction, powieści przygodowej i historycznej, osadzonej w XVI-wiecznej Norwegii.
Z perspektywy badacza literatury szczególnie interesujące jest obserwowanie, jak Pilipiuk konstruuje swoją narrację. W „Srebrnej Łani z Visby” mamy do czynienia z typową dla autora karuzelą charakterów – od współczesnych Ziemian rzuconych w odmęty historii, po hanzeatyckich kupców i tajemniczego strażnika pamięci Kosmosu. Ta wielogłosowość przypomina mi nieco techniki narracyjne stosowane przez Olgę Tokarczuk, choć oczywiście w zupełnie innym, bardziej rozrywkowym klimacie.
Maciej Kowalik jako narrator sprawdza się znakomicie, oddając zarówno ironiczny ton Pilipiuka, jak i napięcie scen akcji. Jego głos potrafi być jednocześnie lekko drwiący, gdy oddaje myśli współczesnych bohaterów, i dostojny, gdy opisuje XVI-wieczne realia. Szczególnie udane są fragmenty, w których Kowalik interpretuje dialogi „futrzastego kapo” – postaci będącej połączeniem zwierzęcia i maszyny. Tu lektor wykazuje się prawdziwą wirtuozerią głosową.
Z punktu widzenia historyka literatury, najbardziej intrygujący jest sposób, w jaki Pilipiuk przetwarza materiały historyczne. Autor nie poprzestaje na powierzchownym „ubraniu” współczesnych bohaterów w historyczne kostiumy, ale głęboko wnika w mentalność epoki. Sceny z życia hanzeatyckich kupców przypominają mi nieco „Krzyżaków” Sienkiewicza, tyle że przefiltrowanych przez postmodernistyczną wrażliwość. To właśnie te fragmenty, gdy słuchałem audiobooka podczas wieczornych spacerów nad Wisłą, najbardziej zapadały mi w pamięć.
Kontrowersje, o których wspomina część recenzentów, dotyczące rzekomych wątków szowinistycznych czy antysemickich, wydają mi się nieco przesadzone. Owszem, Pilipiuk nie unika trudnych tematów i przedstawia świat XVI wieku z całą jego brutalnością i nietolerancją, ale nie sądzę, by gloryfikował te postawy. To raczej zabieg podobny do tego, jaki stosował Zygmunt Miłoszewski w „Ziarnie prawdy” – pokazanie ciemnych stron historii bez ich cenzurowania. Choć rozumiem, że niektóre fragmenty mogą budzić dyskomfort u współczesnego czytelnika.
Porównując „Srebrną Łanię z Visby” do innych dzieł Pilipiuka, widzimy ewolucję jego stylu. Jest tu więcej finezyjnie poprowadzonej fabuły niż w wcześniejszych „Kuzynkach”, a humor, choć nadle obecny, nie dominuje już tak bardzo nad całością. To dojrzałe dzieło autora, który świetnie opanował warsztat i wie, jak balansować między rozrywką a głębszą refleksją.
Dla kogo będzie ten audiobook? Z pewnością dla fanów inteligentnej fantastyki, którzy cenią sobie połączenie historycznych realiów z elementami science fiction. Dla słuchaczy, którzy lubią, gdy narrator staje się prawdziwym przewodnikiem po literackim świecie. I wreszcie – dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko powierzchownej rozrywki, bo Pilipiuk, jak to Pilipiuk, zawsze zostawia czytelnikowi (czy w tym przypadku słuchaczowi) sporo do myślenia.
Po kilkukrotnym przesłuchaniu tego audiobooku (bo warto do niego wracać) mogę śmiało powiedzieć, że to jedna z lepszych pozycji w polskiej fantastyce ostatnich lat. I choć nie jest to literatura wysokoartystyczna w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, to z pewnością jest to literatura napisana z rozmachem, polotem i – co najważniejsze – z prawdziwą pasją. A w dzisiejszych czasach, gdy tak wiele książek wydaje się produkowanych na przemysłową skalę, to właśnie ta pasja czyni „Oko Jelenia” pozycją wyjątkową.
Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 19min |