Ostatni skok – Małgorzata Rogala audiobook – Rasowy kryminał, który trzyma w napięciu do ostatniej minuty

Opis

Drodzy miłośnicy literackich zagadek i kryminalnych intryg!

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook “Ostatni skok” Małgorzaty Rogali, nie spodziewałam się, że cyrkowa arena i świat warszawskich jubilerów mogą stać się tak fascynującym tłem dla kryminalnej historii. Ta powieść, będąca debiutem serii “Czaplińska i Maciejka”, od pierwszych minut uderza swoją energią i precyzją konstrukcji fabularnej – niczym perfekcyjnie wykonany salt przez cyrkowego akrobatę.

Warszawa przedstawiona przez Rogalę to miasto pełne kontrastów – z jednej strony lśniące witryny jubilerskich salonów, z drugiej mroczne zaułki, gdzie krzyżują się ludzkie losy. Akcja rozpoczyna się od brawurowej kradzieży na targach jubilerskich, której świadkiem staje młoda policjantka Zofia Maciejka. Ten moment przypomniał mi moje własne doświadczenia z lektury polskich kryminałów lat 90., gdzie miejski pejzaż często stawał się niemym świadkiem zbrodni. Jednak Rogala idzie o krok dalej – jej Warszawa tętni życiem, a każdy szczegół architektoniczny czy społeczny został dopracowany z niemal reportażową dokładnością.

Laura Breszka jako narratorka doskonale oddaje tę wielowymiarowość świata przedstawionego. Jej głos – momentami twardy i stanowczy jak kroki policjantki śledzącej trop, innym razem miękki i pełny współczucia gdy opisuje tragedię cyrkowej artystki – staje się idealnym przewodnikiem po tej historii. Szczególnie urzekło mnie, jak Breszka oddaje emocje postaci – słychać w jej głosie autentyczne zaangażowanie, gdy opisuje upadek Nadi z trapezu, czy ironiczne napięcie w scenach konfrontacji.

Analizując konstrukcję powieści, warto zwrócić uwagę na mistrzowskie przeplatanie wątków. Dwa główne wydarzenia – kradzież biżuterii i wypadek w cyrku – początkowo wydają się odrębne, by stopniowo, jak elementy układanki, tworzyć spójną całość. Rogala gra z czytelnikiem niczym iluzjonista – pokazuje jedno, by za chwilę odsłonić zupełnie inną prawdę. Ta gra konwencjami przypomina mi najlepsze tradycje polskiej szkoły kryminału, gdzie psychologia postaci często przeważa nad czystą akcją.

Jednak “Ostatni skok” to nie tylko wirtuozeria konstrukcji fabularnej. To także głęboka refleksja nad naturą ludzkich wyborów. Igor Bielewicz, złodziej i akrobata, to postać złożona – z jednej strony przestępca, z drugiej człowiek uwikłany w sieć okoliczności, które stopniowo wymykają się spod kontroli. Podobnie Zofia Maciejka – młoda policjantka, która musi zmierzyć się nie tylko ze sprawcą, ale i z własnymi ograniczeniami. Te moralne dylematy przypominają mi dyskusje, które toczyłam podczas spotkań literackich – jak daleko można się posunąć w imię wyższego celu? Gdzie przebiega granica między sprawiedliwością a zemstą?

Techniczna strona audiobooku zasługuje na pochwałę. Produkcja Skarpy Warszawskiej utrzymana jest na wysokim poziomie – brak zakłóceń, wyraźna dykcja lektorki i odpowiednie tempo narracji sprawiają, że siedmiogodzinny materiał mija niepostrzeżenie. Dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z audiobookami, “Ostatni skok” może być doskonałym wprowadzeniem – dynamiczna akcja i wyraziści bohaterowie ułatwiają skupienie uwagi.

Porównując “Ostatni skok” do innych współczesnych polskich kryminałów, widzę wyraźne podobieństwa do prozy Remigiusza Mroza czy Katarzyny Bondy – ta sama dbałość o psychologiczną prawdę postaci, połączona z wartką akcją. Jednak Rogala wnosi do gatunku własny, rozpoznawalny styl – bardziej liryczny opis, większą uwagę dla detalu środowiskowego. Świat cyrku, zwykle traktowany w literaturze powierzchownie, tutaj zyskuje niezwykłą głębię i autentyczność.

Dla kogo będzie to idealna lektura? Dla miłośników kryminałów, którzy cenią sobie zarówno intrygę, jak i rozwinięte portrety psychologiczne. Dla tych, którzy w literaturze szukają nie tylko rozrywki, ale i refleksji nad ludzką naturą. I wreszcie – dla wszystkich, którzy chcą doświadczyć Warszawy z mniej oczywistej strony, odkrywając jej ukryte oblicza i nieoczywiste połączenia.

Czy są jakieś słabsze strony? Niektórym słuchaczom fabuła może wydać się momentami przewidywalna – zwłaszcza jeśli są zaznajomieni z konwencjami gatunku. Również relacja między głównymi bohaterkami, choć interesująca, w tej pierwszej części serii dopiero się rozwija. Jednak te drobne niedostatki giną w morzu zalet całego projektu.

Słuchając “Ostatniego skoku”, miałam nieodparte wrażenie, że literatura kryminalna w Polsce wchodzi na nowy poziom – łącząc najlepsze tradycje gatunku ze świeżym spojrzeniem na współczesne realia. To nie tylko opowieść o zbrodni i karze, ale także o ludzkich słabościach, wyborach i ich konsekwencjach – tematach uniwersalnych, które Rogala przedstawia z rzadko spotykaną w kryminałach subtelnością.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska