Ostatni świt – Mieczysław Gorzka audiobook – Wciągający finał bestsellerowej trylogii kryminalnej
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj mroczny finał bestsellerowej trylogii “Wściekłe psy” w audiobooku “Ostatni świt” autorstwa Mieczysława Gorzki, mistrzowsko opowiedziany przez Filipa Kosiora. Zanurz się w świat pełen tajemnic, gdzie aspirant Adrian Szot odkrywa szokujące powiązania między zabójstwem pijaczka a polowaniami na ludzi, a nadkomisarz Zakrzewski staje przed trudnym wyborem w sprawie byłego kapitana MO. Ta wciągająca, pełna napięcia opowieść przeniesie Cię w mroczne zakamarki ludzkiej duszy, gdzie każdy krok może prowadzić do niebezpieczeństwa. Idealne dla tych, którzy lubią kryminały detektywistyczno-policyjne z nutą tajemnicy i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Odkryj “Ostatni świt” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, moi drodzy miłośnicy kryminałów i audioboków!
Dzisiaj zabiorę Was w mroczną podróż przez zakamarki polskiego kryminału, a naszym przewodnikiem będzie “Ostatni świt” Mieczysława Gorzki, finałowa część trylogii “Wściekłe psy”. Jako wasz ulubiony bloger kulturowy, nie mogę się doczekać, aby podzielić się z Wami moimi wrażeniami z tej audiobook’owej przygody!
Zacznijmy od tego, że “Ostatni świt” to prawdziwa petarda dla fanów gatunku. Gorzka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem w budowaniu napięcia i tworzeniu skomplikowanych intryg kryminalnych. Historia rozpoczyna się od znalezienia ciała miejscowego pijaczka w lesie pod Bytowem, co z pozoru wydaje się banalną sprawą. Jednak aspirant Adrian Szot szybko orientuje się, że coś tu nie gra, zwłaszcza gdy jego koledzy próbują zamieść sprawę pod dywan. I tak zaczynamy naszą podróż przez labirynt tajemnic, które sięgają znacznie głębiej, niż moglibyśmy przypuszczać.
Pamiętam, jak podczas analizy bestsellerów kryminalnych dla mojego bloga, zawsze zastanawiałem się, co sprawia, że niektóre z nich tak mocno rezonują z polskimi czytelnikami. W przypadku “Ostatniego świtu” odpowiedź jest prosta – to umiejętne połączenie współczesnych realiów z echami przeszłości. Gorzka mistrzowsko splata wątki dotyczące byłych funkcjonariuszy MO z aktualnymi problemami społecznymi, tworząc obraz Polski, który jest jednocześnie znajomy i niepokojący.
Szczególnie zaintrygował mnie wątek domniemanych polowań na ludzi. To motyw, który moglibyśmy uznać za zbyt sensacyjny, gdyby nie fakt, że Gorzka osadza go w tak realistycznym kontekście, że aż ciarki przechodzą po plecach. To przypomniało mi dyskusje, które prowadziłem w moim podcaście o granicach między fikcją a rzeczywistością w literaturze kryminalnej. “Ostatni świt” zdecydowanie przesuwa te granice, zmuszając nas do zastanowienia się, jak wiele mrocznych sekretów może kryć się za fasadą codzienności.
Jeśli chodzi o konstrukcję fabuły, Gorzka nie zawodzi. Prowadzi nas przez skomplikowaną sieć powiązań między sprawami w Bytowie i Krakowie, stopniowo odsłaniając kolejne warstwy intrygi. Tempo narracji jest dynamiczne, choć momentami może się wydawać, że autor próbuje zmieścić zbyt wiele wątków w jednej książce. To trochę jak próba ogarnięcia wszystkich plotek na festiwalu filmowym – ekscytujące, ale czasem przytłaczające.
A teraz przejdźmy do tego, co sprawia, że doświadczenie audiobooka jest tak wyjątkowe – narracji Filipa Kosiora. Muszę przyznać, że Kosior to prawdziwy mistrz w swoim fachu. Jego interpretacja tekstu dodaje głębi postaciom i intensyfikuje atmosferę napięcia. Szczególnie zapadł mi w pamięć sposób, w jaki oddał charakter nadkomisarza Zakrzewskiego – zmęczonego, ale niezłomnego gliniarza, który wie, że może ufać tylko sobie.
Kosior ma niezwykłą umiejętność modulowania głosu, dzięki czemu każda postać zyskuje własny, unikalny charakter. To trochę jak słuchanie radiowego słuchowiska z najwyższej półki. Jego narracja sprawia, że mroczne zaułki Krakowa i lasy wokół Bytowa niemal materializują się wokół nas, tworząc immersyjne doświadczenie, które trudno przerwać.
Jakość dźwięku audiobooka jest bez zarzutu. Czysty, wyraźny dźwięk bez irytujących szumów czy trzasków pozwala w pełni skupić się na historii. To jak słuchanie koncertu symfonicznego w idealnej akustyce – każdy detal narracji wybrzmiewa czysto i wyraźnie.
Oczywiście, jak każde dzieło, “Ostatni świt” ma swoje mocne i słabsze strony. Do tych pierwszych zdecydowanie zaliczam umiejętność Gorzki w tworzeniu złożonych, niejednoznacznych postaci. Każdy bohater ma swoje sekrety i motywacje, co sprawia, że trudno jednoznacznie ocenić ich działania. To jak obserwowanie szachownicy, gdzie każdy ruch może zmienić układ sił.
Z drugiej strony, czasami odniosłem wrażenie, że autor próbuje zmieścić zbyt wiele wątków w jednej książce. To trochę jak próba obejrzenia wszystkich hitów kinowych w jeden weekend – ekscytujące, ale może prowadzić do przesytu. Niektórzy czytelnicy mogą poczuć się nieco przytłoczeni ilością informacji i powiązań między postaciami.
Porównując “Ostatni świt” do innych polskich kryminałów, które analizowałem na moim blogu, muszę przyznać, że Gorzka wyróżnia się umiejętnością łączenia klasycznego kryminału z elementami thrillera politycznego. To trochę jak połączenie Chandlera z Le Carré, ale w polskich realiach. Fani twórczości Zygmunta Miłoszewskiego czy Remigiusza Mroza z pewnością docenią złożoność intrygi i głębię psychologiczną postaci.
Dla kogo jest ten audiobook? Zdecydowanie polecam go fanom ambitnych kryminałów, którzy lubią, gdy książka zmusza ich do myślenia. Jeśli jesteście wielbicielami serii o komisarzu Zakrzewskim, “Ostatni świt” to obowiązkowa pozycja. Ale uwaga – to nie jest lekka lektura do poduszki. To raczej audiobook, który będziecie chcieli słuchać w skupieniu, może z notatnikiem pod ręką, żeby nie zgubić żadnego ważnego szczegółu.
Słuchając “Ostatniego świtu
To tyle ode mnie na dziś, moi drodzy! Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 11H 44min |