Paragraf 148 – Jacek Ostrowski audiobook – Mroczny thriller prawniczy, który wciągnie cię jak wir

Opis

Drodzy Miłośnicy Mrocznych Opowieści,

Gdy po raz pierwszy sięgnąłem po audiobook ‘Paragraf 148’ Jacka Ostrowskiego, nie spodziewałem się, że ta historia tak głęboko zapadnie mi w pamięć. Jako badacz ludzkich lęków i fascynat polskiego folkloru grozy, od lat przyglądam się temu, jak współczesna literatura kryminalna czerpie z naszych rodzimych tradycji. I muszę przyznać – Ostrowski zrobił to w sposób wyjątkowo sugestywny.

Już od pierwszych minut narracji Ewy Abart poczułem ten charakterystyczny dreszcz, który towarzyszy tylko najlepszym thrillerom psychologicznym. Historia mecenas Zuzy Lewandowskiej, prawniczki z bagażem osobistych demonów i alkoholowym problemem, od razu przykuła moją uwagę. To nie jest typowa bohaterka – jej determinacja, by udowodnić swoją wartość, przypomniała mi pewną noc z mojego życia, gdy jako konsultant przy filmie krótkometrażowym obserwowałem, jak aktorka próbuje oddać podobną wewnętrzną walkę. Tamta scena, podobnie jak postać Zuzy, pokazuje, jak cienka jest granica między kontrolą a obłędem.

Analizując warstwę literacką, muszę zwrócić uwagę na mistrzowskie połączenie przez Ostrowskiego elementów kryminału z thrillerem psychologicznym. Fabuła, luźno oparta na prawdziwych wydarzeniach, zyskuje dodatkową moc właśnie dzięki tej autentyczności. Jako psycholog kryminalny doceniam sposób, w jaki autor buduje profil mordercy – nie jest to płaska postać, ale złożony charakter, którego motywacje skłaniają do refleksji nad naturą zła. Momentami miałem wrażenie, że słyszę szepty z moich własnych badań nad słynnymi polskimi sprawami kryminalnymi.

Jeśli chodzi o wykonanie audiobooka, Ewa Abart zasługuje na szczególne uznanie. Jej głos idealnie oddaje zarówno twardość prawniczki, jak i jej wewnętrzną kruchość. Sceny, w których Zuza sięga po alkohol, są podane z taką sugestywnością, że niemal czułem zapach whisky. Abart mistrzowsko operuje tempem narracji, zwalniając w kluczowych momentach, co potęguje napięcie. To jedna z tych interpretacji, które nie tylko czytają tekst, ale go ożywiają.

Nie sposób nie zauważyć pewnych podobieństw do postaci Joanny Chyłki z książek Remigiusza Mroza – obie prawniczki są kobietami z charakterem, prowadzącymi własne śledztwa. Jednak Zuza Lewandowska ma w sobie więcej ludzkich słabości, co czyni ją bardziej wiarygodną. Jedyny mankament, jaki dostrzegam, to momentami zbyt natrętne wplatanie łacińskich sentencji, które mogą niektórym słuchaczom wydać się sztuczne.

Dla kogo jest ten audiobook? Z pewnością dla miłośników polskich kryminałów z mocnym psychologicznym tłem. Dla tych, którzy cenią sobie skomplikowanych bohaterów i atmosferę napięcia, która towarzyszy śledztwu. To także doskonała propozycja dla osób zainteresowanych prawem i mechanizmami wymiaru sprawiedliwości – Ostrowski pokazuje je od kuchni, bez lukrowania.

Siedmiogodzinny czas słuchania mija niepostrzeżenie. ‘Paragraf 148’ to audiobook, który wciąga jak najlepsze seriale kryminalne, pozostawiając po sobie ślad w postaci pytań o naturę sprawiedliwości i granice ludzkiej wytrzymałości. Po zakończeniu długo jeszcze myślałem o Zuzie i jej demonach – a to najlepsza rekomendacja dla każdej powieści.

Z mrocznymi pozdrowieniami z krainy kryminalnych zagadek,
Piotr Czarny