Perseidy – Ewa Przydryga audiobook – Wciągający kryminał pełen mrocznych tajemnic
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj “Perseidy” Ewy Przydrygi, wciągający kryminał czytany przez Filipa Kosiora, który przeniesie cię w świat mrocznych tajemnic i dramatycznych zwrotów akcji. Justyna, by odnaleźć zaginioną siostrę Milenę, zagłębia się w przerażającą przeszłość, sięgającą neolitycznego obserwatorium i owianego złą sławą szpitala psychiatrycznego. Każdy krok zbliża ją do prawdy, ale też do niebezpieczeństwa, które może zmienić jej życie na zawsze. Zanurz się w tę pełną napięcia opowieść, która jak najczarniejsza noc wchłonie cię bez reszty. Idealne dla tych, którzy lubią kryminały z nutą tajemnicy i emocjonalnym ładunkiem. Odkryj “Perseidy” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Witajcie, miłośnicy mroku i tajemnic!
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o “Perseidach” Ewy Przydrygi, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że czeka mnie coś więcej niż zwykły kryminał. Jako człowiek, który nie raz zanurzał się w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki – czy to podczas badań nad polskimi legendami, czy w trakcie pracy nad krótkimi filmami grozy – czułem, że ta historia ma w sobie coś wyjątkowego. I nie myliłem się. Audiobook “Perseidy”, czytany przez Filipa Kosiora, to podróż w głąb nocy, gdzie gwiazdy nie tylko migoczą na niebie, ale rzucają cień na sekrety, które lepiej byłoby pozostawić w zapomnieniu.
Zacznijmy od fabuły. Justyna, główna bohaterka, to kobieta naznaczona traumą sprzed ponad dwudziestu lat. Ślady krwi na miejscu zbrodni dają jej nadzieję, że jej siostra Milena wciąż żyje. Brzmi znajomo? Być może, ale Przydryga nie idzie utartymi ścieżkami. Wprowadza nas w noc Perseidów – czasu, który w polskiej tradycji często kojarzy się z magią, ale i z czymś nieuchwytnie groźnym. Milena, wraz z grupą znajomych, bierze udział w tajemniczym rytuale w odludnym neolitycznym obserwatorium. Nie wszyscy wracają z lasu żywi, a Justyna, krok po kroku, odkrywa, że przeszłość jest jak bagno – im bardziej się szarpiesz, tym głębiej cię wciąga.
To, co wyróżnia “Perseidy”, to sposób, w jaki autorka splata wątki rodzinne z mrokiem psychologicznym i elementami folkloru. Pracując kiedyś jako konsultant przy filmie krótkometrażowym, pomagałem twórcom wpleść do scenariusza ducha polskich wierzeń ludowych – unikałem banalnych jump scare’ów na rzecz atmosfery, która pełza pod skórą. Przydryga robi coś podobnego. Neolityczne obserwatorium nie jest tu tylko dekoracją – to symbol czegoś pierwotnego, co budzi w nas lęk przed nieznanym. W tle przewija się też szpital psychiatryczny w Obrzycach, miejsce owiane mroczną historią, które dla każdego Polaka brzmi jak echo dawnych koszmarów. Przydryga, z wykształcenia psycholożka kryminalna, wie, jak budować napięcie, a jej opisy – szczegółowe, niemal namacalne – wciągają nas w świat, gdzie granica między rzeczywistością a obłędem jest cienka jak pajęczyna.
A jak to brzmi w wersji audio? Filip Kosior, narrator audiobooka, to prawdziwy mistrz. Jego głos ma w sobie coś hipnotyzującego – jest głęboki, ale nie przytłaczający, a sposób, w jaki moduluje tempo, idealnie oddaje narastające napięcie. Pamiętam, jak podczas badań nad psychologią strachu odkryłem, że to, co niewidoczne, przeraża nas najbardziej. Kosior zdaje sobie z tego sprawę – jego pauzy, lekkie drżenie w głosie w kluczowych momentach, budują atmosferę lepiej niż niejeden efekt dźwiękowy. Choć niektórzy słuchacze narzekają na jego „sapanie” – i owszem, czasem je słychać – dla mnie to dodatek, który sprawia, że czujemy się, jakby ktoś szeptał nam tę historię prosto do ucha w ciemnym pokoju.
Nie mogę jednak przemilczeć pewnych słabości. Fabuła momentami gubi rytm – szczególnie w drugiej połowie, gdzie wątki zaczynają się plątać jak nici w starym kobiercu. Rytuał w obserwatorium, choć intrygujący, pozostawia niedosyt – chciałbym wiedzieć więcej o jego genezie, o tym, co naprawdę się tam wydarzyło. Niektórzy zarzucają książce brak fajerwerków, i choć dla mnie siła “Perseidów” leży w ich subtelności, rozumiem, że dla fanów bardziej dynamicznych kryminałów może to być rozczarowanie. Do tego dochodzi drobny błąd faktograficzny – Perseidy spadają w sierpniu, nie w lipcu, co dla uważnego słuchacza może być jak zgrzyt paznokci po tablicy.
Mimo to audiobook wciąga. Jest jak spacer po lesie w nocy – czujesz, że coś cię obserwuje, ale nie wiesz, co. Przydryga, ze swoim zamiłowaniem do folkloru i psychologii, tworzy konstelację emocji, jak zauważył Maciej Siembieda. To nie jest historia, która rzuca ci odpowiedzi w twarz – raczej zostawia cię z pytaniami, które gryzą jak komary w letni wieczór. Porównałbym ją do “Zaginionej dziewczyny” Gillian Flynn, ale z polskim sznytem – mniej hollywoodzkim blichtrem, więcej swojskiego niepokoju.
Komu polecam “Perseidy”? Miłośnikom kryminałów psychologicznych, którzy nie boją się zanurzyć w mroku ludzkiej duszy. To audiobook idealny na długie, zimowe wieczory – może nie rozgrzeje cię jak grzane wino, ale na pewno nie pozwoli zasnąć. A najlepsze? Możesz go zdobyć za darmo – wystarczy poszukać w odpowiednich serwisach. Jako ktoś, kto nie raz słuchał opowieści o duchach przy ognisku, mogę powiedzieć, że taka okazja to prawdziwy skarb.
Słuchając “Perseidów”, wspominałem własne doświadczenia – noce spędzone na badaniu legend, kiedy wiatr w koronach drzew brzmiał jak szepty duchów. Ta historia przypomniała mi, dlaczego kocham grozę – to nie tylko strach, ale i ciekawość, co kryje się po drugiej stronie lustra. Przydryga i Kosior tworzą tu coś, co zostaje z tobą na długo po ostatniej minucie nagrania.
Z mrocznym pozdrowieniem, Piotr Czarny
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 7H 31min |