Piętno mafii – Adriana Kowalczyk audiobook – Miłość i tajemnica w cieniu mafii

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj “Piętno mafii”, audiobook autorstwa Adriany Kowalczyk, w mistrzowskiej interpretacji Adriana Rozenka, który przeniesie cię w mroczny świat romansu i mafii. Anastasia Gambino, zmuszona poślubić starszego Vincenta Corleone, spotyka go po latach w szpitalu po strzelaninie – jego chłód pali jak ogień, a jej serce bije w rytm niebezpieczeństwa. Czy miłość rozkwitnie wśród intryg i odrzucenia? Ta historia wciąga jak wir, budząc emocje od dreszczu po tęsknotę. Idealne dla tych, którzy lubią pasjonujące romanse z nutą mroku i napięcia. Odkryj “Piętno mafii” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2922593
Gatunek:
Seria:

Opis

Cześć, miłośnicy mocnych wrażeń i literackich emocji! Tomasz Wiśniewski znów na tropie kulturowych fenomenów – tym razem z mikrofonem w dłoni i słuchawkami na uszach, gotowy rozłożyć na czynniki pierwsze najnowszy audiobook Adriany Kowalczyk.

Gdy tylko zobaczyłem okładkę „Piętna mafii” z tym charakterystycznym półmrokiem i wyrazistym konturem męskiego profilu, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone na analizowaniu fenomenu „Rodziny Monet” dla mojego podcastu. Adriana Kowalczyk nie próbuje ukrywać, że stąpa po dobrze wydeptanym ścieżkach romansu mafijnego – ale czy potrafi nadać temu gatunkowi świeży oddech? Postanowiłem sprawdzić to podczas dziesięciogodzinnej podróży z narratorem Adrianem Rozenkiem.

Pierwsze zderzenie z bohaterami przypomina mi moje własne doświadczenia z recenzowaniem „Wojny polsko-ruskiej” – tu też mamy do czynienia z językiem, który celowo drażni i prowokuje. Vincent Corleone nazywający dwudziestodwulatkę „gówniarą” to zabieg tak przewidywalny, że aż bolesny, ale Kowalczyk sprytnie wykorzystuje tę dynamikę do zbudowania napięcia. Rozenek gra tym jak wytrawny aktor – jego głos dla Vincenta ma tę właściwą mieszankę arogancji i podszytej lękiem niepewności, która po godzinie słuchania zaczyna fascynować bardziej niż sama fabuła.

Świat mafii przedstawiony w książce to – niestety – dość płaski zestaw klisz: czarne limuzyny, restauracje z zasłoniętymi kotarami, rozmowy prowadzone półsłówkami. Ale właśnie w tym miejscu doświadczenie moich analiz literatury popularnej każe mi zadać pytanie: czy to wada, czy może świadomy zabieg autorki? Kowalczyk zdaje się mówić: „Tak, znam te schematy, ale pozwólcie mi pokazać, co potrafię z nimi zrobić”. I trzeba przyznać, że w scenach intymnych (których nie brakuje, o czym ostrzega wydawca) udaje jej się osiągnąć naprawdę elektryzującą chemię między postaciami.

Techniczna strona audiobooka to prawdziwa uczta. Wydawnictwo NieZwykłe nie oszczędzało na produkcji – dźwięk jest krystaliczny, a Rozenek wykorzystuje całą gamę swoich możliwości głosowych. Jego interpretacja sceny szpitalnej (która jest kluczowym momentem fabuły) zasługuje na osobne uznanie – potrafi oddać zarówno ból fizyczny Anastazji, jak i emocjonalny zamęt Vincenta. Szkoda tylko, że produkcja nie zdecydowała się na dwugłosową narrację, bo monologi wewnętrzne Anastazji czasem giną w jednolitości męskiego głosu.

Porównując „Piętno mafii” do innych pozycji gatunku, widzę wyraźne inspiracje twórczością Cory Reilly, ale też ślady polskiej szkoły romansu – te momenty, gdy brutalność świata mafii zderza się z codziennością polskich realiów (choć geografia akcji pozostaje celowo nieokreślona). To ciekawy zabieg, który może tłumaczyć popularność książki wśród rodzimych czytelniczek – odnajdują w niej zarówno egzotykę mafijnego świata, jak i znajome emocje.

Dla mnie, jako krytyka przyzwyczajonego do dekonstruowania popkulturowych fenomenów, najciekawszy w „Piętnie mafii” jest paradoksalnie nie sam romans, ale sposób, w jaki Kowalczyk gra z oczekiwaniami czytelników. Wie, że słuchacze audiobooka spodziewają się określonych scen i emocji – i celowo przeciąga napięcie, by potem zaskoczyć rozwiązaniem. To trochę jak obserwowanie dobrego DJ-a, który wie, kiedy przyspieszyć, a kiedy zwolnić tempo.

Czy polecam? Jeśli szukacie literackiego arcydzieła – raczej nie. Ale jeśli chcecie solidnie wykonanego, emocjonalnego rollercoastera w wersji audio, który wciąga jak najlepsze seriale Netflixa, „Piętno mafii” spełni te oczekiwania z nawiązką. Tylko nie mówcie potem, że nie ostrzegałem – ten audiobook potrafi uzależnić jak mafijna przysługa!

Wasz kulturowy przewodnik po meandrach współczesnej rozrywki, Tomasz Wiśniewski, żegna się z Wami do następnej recenzji. Pamiętajcie – dobra literatura, jak mafijny interes, wymaga od nas czasem zawieszenia niewiary!

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

10H 21min